Yeed, jak mogłeś
Choć w sumie... ja sam nie mogę się zdecydować, czy lepsza jest Saga, czy też Trylogia Husycka. Tak czy siak, jak przeczytasz Wieśka, to weź się za Husytów
Ja ostatnio czytałem "Księgę Hagena" z cyklu Śmierć Bogów Nika Pierumowa. Uhuu... ale rzeź ^^ Doprawdy, jeżeli porównywać książki do gier komputerowych, to właśnie znalazłem hack and slasha, jeśli chodzi o fabułę.
A fabuła jest taka: istnieje wiele światów, wiele wymiarów, jeden tajemniczy Stwórca oraz wiele różnych potęg, które rządzą światem - kiedyś byli to Starożytni Bogowie, teraz zastąpili ich Młodzi; są też Magowie, którzy również mają swoje Pokolenia następujące po sobie, a wszyscy mają jakieś ograniczenia - np. Magowie nie mogą bezpośrednio zabijać śmiertelnych. Śmiertelnicy - cóż, są, ale praktycznie tylko wykorzystywani przez wszystkich.
Główni bohaterowie to Mag Hedin, Który Poznał Ciemność, a który wrócił z wygnania, na które skazali go Magowie, oraz jego Uczeń - Hedin. Przynajmniej pół książki do bezustanna batalia, którą Hedin wytacza Magom i Młodym Bogom, by uwolnić swego przyjaciela, a Hagen... cóż, Hagen jest jego narzędziem. Akcja jest dość skomplikowana, wartka i barwnie opisywana, ale nie jest tak płytka, jak mogłoby się zdawać po określeniu "hack`n`slash" - niemniej jednak ja sam zacząłem się orientować "jak to wszystko działa" dopiero pod koniec książki.