O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy
- Thread starter yeed
- Rozpoczęty
Cedric
GołoWąs
- Dołączył
- 31.8.2010
- Posty
- 2713
Oj weź, ja na serio pytam ;d
No a w szkole z jednych przedmiotów załapałem parenaście 5, z innych 1 i 2.
Dzisiaj miałem historię, polski, angielski, niemiecki, 2 x WF i znów niemiecki.
I szczerze powiem, że niemiecki jest bardziej zaje.. zajefajny od takiego hiszpańskiego czy francuskiego (tych też się uczyłem)
No i jest łatwy ;d
- Dołączył
- 18.5.2007
- Posty
- 3647
Ich spreche Deutsch nicht sehr gut, lololol!
Że jest jakiś szczególnie łatwy to ja bym nie powiedział, ale generalnie da się ogarnąć. Choć szczerze mówiąc muszę sporo popracować, bo mam braki. Na pewno bardziej podoba mi się od francuskiego, bo jest taki twardy i w ogóle, francuski to takie pedalskie lelum polelum : D
Że jest jakiś szczególnie łatwy to ja bym nie powiedział, ale generalnie da się ogarnąć. Choć szczerze mówiąc muszę sporo popracować, bo mam braki. Na pewno bardziej podoba mi się od francuskiego, bo jest taki twardy i w ogóle, francuski to takie pedalskie lelum polelum : D
Cedric
GołoWąs
- Dołączył
- 31.8.2010
- Posty
- 2713
Wiesz, nauka zależy jeszcze od nauczyciela ;d
Bo teraz lepiej ogarniam niemiecki z którego umiałem ledwie pare słów niż rozszerzenie angielskiego, gdzie babka w ogóle nie potrafi lekcji prowadzić ;d
Nie wiem czy dobrze mi wyszło ;d
Ich bin froh, dass Sie auch Deutsch sprechen, mein freund!
Bo teraz lepiej ogarniam niemiecki z którego umiałem ledwie pare słów niż rozszerzenie angielskiego, gdzie babka w ogóle nie potrafi lekcji prowadzić ;d
Nie wiem czy dobrze mi wyszło ;d
Ich bin froh, dass Sie auch Deutsch sprechen, mein freund!
Cedric
GołoWąs
- Dołączył
- 31.8.2010
- Posty
- 2713
Tak Drago, bardzo śmieszny suchar :trollface:
http://www.sadistic.pl/share/osama-bin-laden-powraca-vt89206.htm
http://www.sadistic.pl/share/osama-bin-laden-powraca-vt89206.htm
- Dołączył
- 18.5.2007
- Posty
- 3647
O ludzie, nie sądziłem, że takie patologie mogą dziać się tuż obok mnie :f
Jakiś czas temu, w zeszłym roku szkolnym (ale tym kalendarzowym) chodziły plotki, że jakaś dziewczyna z równoległej klasy zaszła w ciążę (mam 17 lat jak coś - z facebooka dowiedziałem się że tamta dziewczyna urodziła się w styczniu, toteż "zaciążyła" pewnie w wieku 17 lat lub pod sam koniec 16 roku życia). Do tego jeszcze nie wiadomo kto jest ojcem, bo w tamtym czasie "bawiła się" z dwoma chłopakami (minimum). No i faktycznie chodziła w szkole z coraz większym brzuchem. Dziś wchodząc na facebooka ktoś z mojej klasy dodał komentarz po zdjęciem jakiegoś dziecka. Patrzę, kto te zdjęcie dodał - owa dziewczyna! I to już kompletnie nie mieści mi się w głowie. Dziewczyna 17 lat, matka, dziecko z przelotnej przygody i wielkie chwalenie się na facebooku. Mało tego - przeglądając zdjęcia spostrzegłem, że przed urodzeniem dawała fotki z brzuszkiem (w większości robione przed lustrem) i zdjęcia USG. No ja jebe, ludzie, patologia jak nie wiem co. Ja na pewno nie wyobrażam sobie siebie w roli ojca w wieku 17 lat, a gdyby coś takiego się już zdarzyło (co jest niemożliwe, bo ja nic nie tentego) to na pewno nie chwalił bym się tym na portalu na społecznościowym. Ba! Wstyd by mi było! A rodzicie to chyba na zbity pysk by mnie z domu wyrzucili.
No ale co tu dużo gadać - są ludzie i taborety.
Jakiś czas temu, w zeszłym roku szkolnym (ale tym kalendarzowym) chodziły plotki, że jakaś dziewczyna z równoległej klasy zaszła w ciążę (mam 17 lat jak coś - z facebooka dowiedziałem się że tamta dziewczyna urodziła się w styczniu, toteż "zaciążyła" pewnie w wieku 17 lat lub pod sam koniec 16 roku życia). Do tego jeszcze nie wiadomo kto jest ojcem, bo w tamtym czasie "bawiła się" z dwoma chłopakami (minimum). No i faktycznie chodziła w szkole z coraz większym brzuchem. Dziś wchodząc na facebooka ktoś z mojej klasy dodał komentarz po zdjęciem jakiegoś dziecka. Patrzę, kto te zdjęcie dodał - owa dziewczyna! I to już kompletnie nie mieści mi się w głowie. Dziewczyna 17 lat, matka, dziecko z przelotnej przygody i wielkie chwalenie się na facebooku. Mało tego - przeglądając zdjęcia spostrzegłem, że przed urodzeniem dawała fotki z brzuszkiem (w większości robione przed lustrem) i zdjęcia USG. No ja jebe, ludzie, patologia jak nie wiem co. Ja na pewno nie wyobrażam sobie siebie w roli ojca w wieku 17 lat, a gdyby coś takiego się już zdarzyło (co jest niemożliwe, bo ja nic nie tentego) to na pewno nie chwalił bym się tym na portalu na społecznościowym. Ba! Wstyd by mi było! A rodzicie to chyba na zbity pysk by mnie z domu wyrzucili.
No ale co tu dużo gadać - są ludzie i taborety.
Chodziłem do jednej klasy z dziewczyną, której koleś zrobił dziecko w wieku 16 czy nawet 15 lat. Urodziła bodajże w styczniu tego roku, a ojciec (rok młodszy ode mnie, czyli jakieś 16 lat ma TERAZ) wyjechał z rodziną do innej części Polski. A laska znalazła sobie chłopaka, co śmieszne, mojego kumpla z którym widuję się dość często.
Co do patologii, to niedawno odkryłem tak naprawdę ile w moim małym miasteczku jest przekrętów i ludzi, których sytuacja jest tak dupna, że szkoda o tym gadać. Od czasu do czasu coś pomogę, przyniosę jakieś ubrania, jedzenie... cokolwiek. Większość ludzi nie ma pojęcia co się dzieje wokół nich tak naprawdę.
Co do patologii, to niedawno odkryłem tak naprawdę ile w moim małym miasteczku jest przekrętów i ludzi, których sytuacja jest tak dupna, że szkoda o tym gadać. Od czasu do czasu coś pomogę, przyniosę jakieś ubrania, jedzenie... cokolwiek. Większość ludzi nie ma pojęcia co się dzieje wokół nich tak naprawdę.
- Dołączył
- 13.11.2007
- Posty
- 4946
Rzekłbym, że ciąża w wieku 16 lat to żadna nowość 
.
W 2 gimnazjum dziewczyna zapyliła się i co gorsza - ściskała pasem brzuch,żeby starzy nie zobaczyli. No cóż, dziś dziecko jest upośledzone...
Inna w wieku 16 lat ochajtała się, bo też dziecko.
Mógłbym tak mnożyć przykłady.
Tylko ja bezdzietny
.W 2 gimnazjum dziewczyna zapyliła się i co gorsza - ściskała pasem brzuch,żeby starzy nie zobaczyli. No cóż, dziś dziecko jest upośledzone...
Inna w wieku 16 lat ochajtała się, bo też dziecko.
Mógłbym tak mnożyć przykłady.
Tylko ja bezdzietny
- Dołączył
- 14.10.2006
- Posty
- 2046
tak sobie czytam o tym co piszecie i powiem wam, że u mnie na wsi też bywają przypadki ciąży 16latek. I przeważnie dzieje się to, gdy dziewczyna wychodzi z gimnazjum i 'idzie w świat' gdzieś dalej. I poof, jedna przygoda i spieprzone życie. Od kilku lat było tak że jedna, czasem dwie dziewczyny zachodziły w ciążę właśnie w takim okresie życia, a w tym roku to mój rocznik wyszedł z gimnazjum i o dziwo brak wpadek .
Ja sam nie powiem, że mnie nie ciągnie do tego, ale staram się hamować, wystarczy, że pomyślę o tym, jaki to byłby wstyd i co zrobiliby mi rodzice (zrobić to pewnie jedynie awanturę, ale jaką..) gdybym 'wpadł'. Ale najgorsze jest to, że czasem po prostu takie coś może się zdarzyć.. brr ;p. Może to czas by powoli zacząć myśleć o kupieniu zabezpieczeń do portfela? ;p
. Ja sam nie powiem, że mnie nie ciągnie do tego, ale staram się hamować, wystarczy, że pomyślę o tym, jaki to byłby wstyd i co zrobiliby mi rodzice (zrobić to pewnie jedynie awanturę, ale jaką..) gdybym 'wpadł'. Ale najgorsze jest to, że czasem po prostu takie coś może się zdarzyć.. brr ;p. Może to czas by powoli zacząć myśleć o kupieniu zabezpieczeń do portfela? ;p