O ludzie, nie sądziłem, że takie patologie mogą dziać się tuż obok mnie :f
Jakiś czas temu, w zeszłym roku szkolnym (ale tym kalendarzowym) chodziły plotki, że jakaś dziewczyna z równoległej klasy zaszła w ciążę (mam 17 lat jak coś - z facebooka dowiedziałem się że tamta dziewczyna urodziła się w styczniu, toteż "zaciążyła" pewnie w wieku 17 lat lub pod sam koniec 16 roku życia). Do tego jeszcze nie wiadomo kto jest ojcem, bo w tamtym czasie "bawiła się" z dwoma chłopakami (minimum). No i faktycznie chodziła w szkole z coraz większym brzuchem. Dziś wchodząc na facebooka ktoś z mojej klasy dodał komentarz po zdjęciem jakiegoś dziecka. Patrzę, kto te zdjęcie dodał - owa dziewczyna! I to już kompletnie nie mieści mi się w głowie. Dziewczyna 17 lat, matka, dziecko z przelotnej przygody i wielkie chwalenie się na facebooku. Mało tego - przeglądając zdjęcia spostrzegłem, że przed urodzeniem dawała fotki z brzuszkiem (w większości robione przed lustrem) i zdjęcia USG. No ja jebe, ludzie, patologia jak nie wiem co. Ja na pewno nie wyobrażam sobie siebie w roli ojca w wieku 17 lat, a gdyby coś takiego się już zdarzyło (co jest niemożliwe, bo ja nic nie tentego) to na pewno nie chwalił bym się tym na portalu na społecznościowym. Ba! Wstyd by mi było! A rodzicie to chyba na zbity pysk by mnie z domu wyrzucili.
No ale co tu dużo gadać - są ludzie i taborety.