Dzyl, to Ty jeszcze żyjesz?
A jakże. Jestem jak ninja, jestem na forum, ale mnie nie widać
jciec:
Że się tak wtrącę do tematu piłki.
Argentyna ma kilka dobrych zawodników ale w klubach. Jeśli chodzi o reprezentacje to żaden nie potrafi wziąć gry na swoje barki i pociągnąć zespół do przodu
Właśnie dlatego Argentyna i Brazylia w Copa America grają padake. Obie reprezentacje nie mają żadnych porządnych rozgrywających. W Argentynie był kiedyś Veron czy Riquelme, a teraz niema nikogo takiego. Tacy piłkarze jak Mascherano, Banega czy Cambiasso to mało kreatywni pomocnicy i nie są w stanie pociągnąć gry całego zespołu do przodu. Argentyna ma jednak chociaż tego Pastore, który moim zdaniem powinien dostać szansę gry w wyjściowej jedenastce a nie ciągle grzeje ławę. On by trochę rozruszał grę Argentyńczyków.
Z tym trenerem oni nie mają czego szukać na Copa America. Batista nie umie wyciągać wniosków. Dlaczego cały czas w pierwszym składzie gra Lavezzi który marnuje 100 sytuacji na mecz, a tacy zawodnicy jak Aguero czy Di Maria siedzą na ławce ? Argentyna nic nie ugra w tym turnieju. Jak wyjdą z grupy to będzie już coś, gdyż taką grą z takim trenerem nic nie wygrają.
To samo Brazylia - brak klasowego rozgrywającego. Nie ma Kaki ani Ronaldinho to kto ma tam grę ciągnąć ? Ganso ? Bez jaj...To jeszcze nie ten kaliber.