Trudne Do Pokonania Zwierzęta I Stwory

Rolland

Member
Dołączył
8.11.2007
Posty
60
Mi najwiecej problemow sprawil scierwojad... hehe zarcik a tak napowaznie to oczywiscie watachy wilkow,ogry,trolle i magowie ;)
 

Elrath

Member
Dołączył
31.8.2007
Posty
38
Największy problem zawsze sprawiają magowie. Nie ważne czy Orkowie czy Ożywieńcy. Walka z nimi to nie lekki kawałek chleba. Dalej bardzo dużo kłopotów sprawiają wilki, które ładują jak karabin maszynowy, a jak się rozkręcą to jest nikła szansa na wykonanie jakiegokolwiek ruchu. No i Trolle. Te ohydy cholernie trudno trafić i trzeba atakować szybko, żeby się nam do skóry nie dobrały. W większości przypadków jednak bestia jest górą. Dopiero przy dość silnej postaci, jestem w stanie zabić Trolla bez kłopotu.
 

Everon_92

Member
Dołączył
5.4.2008
Posty
172
Nie wspominajcie przy mnie o tych lodowych kundlach.Normalnie bestii nienawidzę.Ile razy przez nie dostawałem palpitacji serca.No comment,zdecydowanie najbardziej denerwujące.
Ogry-skubańce strasznie wytrzymałe.A jeden shoot z tego ich ''młoteczka'' i 50% HP Bye Bye.Są do ubicia nawet na niskim,bardzo niskim levelu.Pamiętam że utłukłem chyba 3 pod Cape dun,ale zwastowałem na to ze 100 strzał,a i ogry przypominały kombinację jeżozwierza,z poduszką do szpilek(miałem ten najsłabszy łuk,uciekałem strzelałem i znowu w nogi)
No i jeszcze to całe magiczne tałatajstwo.Najbardziej mnie denerwuje kiedy walczę z kilkoma orkowymi wojownikami a 5 metrów dalej szamani walą z ognistych kul.Bo sami orkowie to pryszcz szczególnie jeśli masz Mistrza w posługiwaniu się dwoma mieczami i 2 solidne miecze.
Nie cierpę tego shit.
 

edik

Member
Dołączył
9.12.2007
Posty
124
Nie nawidze lodowych wilków jak jest ich gromada to jest wielki kłopot a i jeszcze atakują z prędkością światła, ogry są cholrenie silne mare ataków i trzeba uciekać a czasem nie idzie.... potem troll nie da się go trafić i ostre obrażenia szczególnie czarny no i cieniostwory- atakkuja szybko i mocno........
 

Lord Fergan

Member
Dołączył
16.4.2008
Posty
52
Nie nawidzę ogrów, atakują w grupce koniec. Nienawidzę też walczyć z gargulcami, oraz z szamanami goblinów, ponieważ za 5 razem zabijam te bestie.
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
cóż ...
trole - szczególnie w grupie
kapłani ożywieńców - nie dość ze szkielety ze wszystkich stron to jeszcze oni
cieniostwory - na początku spory problem, później łatwo

no i chyba tyle ...
pozdro
 

cord7

Member
Dołączył
24.12.2007
Posty
49
Najgorsze to Trole nie widziałem nigdzie zeby ktoś zabił trola inaczej jak czarami ale jakbym miał lepszego Kompa ........... to bym zabił :p
a na drugim miejscu jest dzik bo jak on pierwszy zaatakuje to już jest pogrzeb :p

a każde inne pokonam :D
 

Xardax

New Member
Dołączył
29.4.2008
Posty
6
WILKI - Mam je na hita, ale najwięcej od nich padałem..
Shamani i Kapłani Świątynni- Zwłaszcza taki Kapłan.. 2 hity i ded.
Czarny Troll- Nigdy go nawet nie zabiłem.. walilłem z Ostych beltów, a jemu brało około 4% życia. Niechciało mi się wtedy go zabijac ;d
 

Don Robert

Member
Dołączył
31.1.2007
Posty
53
Szamani - a więc wszystko co wali z kuli ognia lub lodu. Trudno do nich dojść bo zawsze są otoczeni, a wystarczą 2 strzały i po mnie.
Lodowe wilki - w grupie nie ma z nimi szans, najlepiej wyjść na skałę i walić z łuku/kuszy
Trolle i Ogry - też bardzo trudne do pokonania stwory, z łuku można strzelać w nieskończoność a w walce wręcz ciężko je zabić.

Nie przypominam sobie więcej trudnych do zabicia zwierząt lub stworów, a więc to wszystko. ;)
 

Pele

Dowódca Straży Magów Wody
Dołączył
5.4.2008
Posty
315
Najtrudniejszym zwierzęciem wydawał mi się Troll najwięcej mi zabierał i był bardzo trudny do zabicia.
Z drugiej strony wilk też sprawia zagrożenie i nie małe. Gdy zaatakują w grupie nagle praktycznie są małe szanse do przeżycia
 

third

New Member
Dołączył
6.5.2008
Posty
6
Nie nawidzę walczyć z nikim, zwłaszcza w RPG! A'propos Ghotica 3...

O ile można nawidzić... Bo ja nawidzę

A raczej nie!

Offtop ... = warn - dud
 

Droner

Member
Dołączył
13.3.2008
Posty
68
NO!!! Dobra, nie bede oryginalny!

Wilki - Wiadomo, ataki z predkoscia AK-47... nawet teraz radze sobie z trolem a czasem z wilkiem nie.

Szamani - Wszelkie dziady, gobliny, szamani i pozostali, siepacze atakuja a szamani ie biora od tylu.

Rozpruwacz - Wiem, wiem, ale mam 40 poziom niezle wymiatam ale sobie czasem nie radze z jednym.

Ogolnie, najbardziej mnie wkurzaja bledy gry <_<
 

Rivero89

New Member
Dołączył
4.5.2008
Posty
18
jako mysliwy na 28 poziomie nie mam praktycznie problemow z zadnym stworem ogrem czy trollem wszystko na dystanas ale i tak uwazac ze szamani orkow sa najbardziej denerwojacy
 

GpganG

New Member
Dołączył
6.5.2008
Posty
20
hmm dla mnie to troll i zgraja wilków (zwłaszcza lodowych) no i ze 3 ogry takie zestawy są trudne do pokonania wg mnie nawet dla lepszych postaci nie można również zapomnieć o szamanach i magach wszelkiej maści
pozdro.
 

konrad-kli

New Member
Dołączył
7.5.2008
Posty
28
Dla mnie największym zagrożeniem jest (tylko nie nie śmiejcie) gromada wilków :(
Dlaczego? Ponieważ nie mogę wykonać ataku jak one mnie atakują.

Drugim zagrożeniem jest dla mnie pełzacz.
Podobnie jak wilki nie daje okazji do ataku.

Trole już są dla mnie mniejszym zagrożeniem, ponieważ można je ostrzeliwać z łuku lub kuszy i oczywiście walić czarami.
 

Rivero89

New Member
Dołączył
4.5.2008
Posty
18
juz myslalem ze tylko ja mam problem z tym mam teraz 32 poziom i strasznie mnie to dobija ze nie moge z 3 wilkow lodowych naraz pokonac i wogole praktycznie nie moge chodzic po nordmarze ;/
 

piiit

New Member
Dołączył
13.5.2008
Posty
1
Mi problemy sprawiają tylko i wyłącznie strzelający magowie. Smoka w walce wręcz w ogóle nie potrafię pokonać, ale nie mogę tego nazwać problemem, bo w całym g3 chyba w sumie 4 smoki są.
Moja rada na grę wojownikiem: zdobyć 265 (lub coś około tego) siły i kuszę co zadaje 190 obrażeń. Można ją chyba w okarze u rolanda kupić, ale nie jest tania. Dzięki tej kuszy mamy już broń na dowolnego stwora, więc jeżeli jakiś quest wymaga zabicia czegoś dużego, to robimy to bez problemu. Oczywiście z dowolnego łuku czy kuszy można zabić dowolnego potwora, ale ja uważam, że walka która trwa 6 godzin czasu gothicowego to przesada. Gramy więc dalej i cały exp inwestujemy w siłę. W nordmarze uczywmy się dużych broni 3. Teraz pozostaje znaleźć sobie tę broń orkową, co zadaje 200 obrażeń, a wymaga 400 siły. Zazwyczaj są te bronie uszkodzone, ale zdarzają się też całe. Uzyskanie 400 siły nie jest w sumie trudne, można mieć juz na 15 poziomie (reszta z questow, mikstur i innych). Kiedy już wszystko mamy (400 siły, duże bronie 3 i tę broń orkową), stado wilków, cieniostworów, szablozębnych, ogrów, troli i właściwie wszystkiego co nie strzela staje się banalne. Walka sprowadza się do klikania lewym przyciskiem myszy. W jednej walce zabijałem po 13 pełzaczy, 15 wilków, 6 ogrów, 4 trole itd. Potęga tej broni polega nie na liczbie zadawanych obrażeń, ale na długości. Żaden stwór nie ma szans podejść.
 

Vasemir

Mistrz Areny i zrzędzenia
Dołączył
8.4.2008
Posty
752
Sam gram magiem i z większością nie miałem kłopotów :p

Problem jednak sprawiały mi zawsze sfory lodowych wilków. Zwykle ich nie zauważałem, a gdy już je zobaczyłem - było za późno, bo były przy mnie. Musiałem wtedy się przerzucać na kostur. Chociaż go lubię, to ciężko walczy się, gdy grasz otoczonym magiem ;) Ale z drugiej strony kostury są długie i jak się wkręcisz, to wrogowie padają z każdej strony :D
 

czlapek14

Member
Dołączył
17.6.2008
Posty
253
cholernie trudne są ogry bo szybko wymachują tymi swoimi morgenszternami i dużo życia odejmują
trudne są jeszcze szamany wrzelkiego rodzaju chyba każdy wie dlaczego.
 

Elektric

Member
Dołączył
20.6.2008
Posty
60
A dla mnie najtrudniejsze jest - stado wilków/wargów/szakali (bo atakują atakują a jedyne co możesz zrobić to wczytaćbo i tak sięnie ruszysz) i ogrowie. Tych bydlaków z 5 jest cienko.
 
Do góry Bottom