Trudne Do Pokonania Zwierzęta I Stwory

Karpielek

VIP
VIP
Dołączył
7.5.2008
Posty
1208
Zdecydowanie oczywiscie watachy wilkow lodowych w Nordmarze. Wszekie masci szamanow:
gobliny,orkowie,kaplani. Ogry rowniez:/
 

Czako

New Member
Dołączył
21.6.2008
Posty
2
6. Dzik, na samym początku potrafi ostro dołożyć ale dla doświadczonych graczy to pestka.
dzik to najlatfy przeciwnik w grze ^_^
 

Corvet

Member
Dołączył
14.6.2007
Posty
35
1. Dziki. Dzik zabije nawet doświadczonego myśliwego przez te swoje serie ataków, które przeważnie kończą się śmiercią bądź wywróceniem.
2.Krwiopijcy :angry: Tych to nawet nie atakuje bez odporności na truciznę. Mnóstwo razy zdarzyło się mi zginąć przez ich truciznę.
3. Wszelkiego rodzaju kusznicy. Tym bardziej przy uwalnianiu miast.
4. Wszelkiego rodzaju magowie.
5. Ogniste golemy. Nie jestem pewny czy zabiłem chociaż jednego. Po prostu widywałem je rzadko, a jak już to ich omijałem.
6. Trolle. Z nimi chyba każdy ma problem.
7. Te skorpionowate pełzacze ( zapomniałem nazwy). Bez łuku bądź kuszy mam z nimi duże problemy.
 

Draknar

New Member
Dołączył
16.8.2008
Posty
21
ja nie lubię walczyc z:

stado wilkow- jak zaatakują to nic nie można zrbic
troll- ma dużo życia i nawet silne ciosy
ogry- jeden na jednego słabe ale jak już kilka to można się nieźle bawic
ork szaman- jak go szybko nie zabijesz to się drań wyleczy do końca
Zuben- widzieliście ile on ma życia??!!!! (próbowałem go bic mieczem i to porażkkkkaaaaaaa)
 

Wenzelzxc

Member
Dołączył
20.4.2008
Posty
281
nienawidze szamanów goblinów oraz wataha wilków lub sprytnych zębaczy ja tam wole ścierwojady lub krowy xD
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
Najgorsze są zgraje wilków. poprostu ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk ciuk
i tak bez końca. leją z prędkością światła. Wolę trafić na szamana orków niż na wilka.
 

Jok3

New Member
Dołączył
24.8.2008
Posty
13
Grupy szakali jak u innych sprawiają dużo problemów , ogry , szamani goblinów , pełzacze i smoki :]
 

Najemnik@

Member
Dołączył
16.7.2008
Posty
531
Watacha lodowych wilkow w nordmarze = smierc xD!
Czarne trolle = syf, nie dosyc ze maja 2x tyle hp co troll to jeszcze mocniej wala a doswiadczenie tez 500
no i oczywiscie szmani orkow i goblinow nienawidze tego czegos.
 

llllllllll

Member
Dołączył
29.8.2008
Posty
42
ja mam problem z Demonem w walce wręcz sprawia mi to wiele trudności.Ale wystarczy kilka razy walnąć Kulą Ognia czy inną magia i Demona nie ma.
 

robail

New Member
Dołączył
3.10.2008
Posty
6
ogry, pelzacze, szamani goblinow i szamani orkow

ogry - za dluga bron maja i czasami nie mozna do nich podejsc
pelzacze - seria atakow i juz bezi zabity nawet nie mozna sie ruszyc
szamiani - 2 razy kula ognia i bezi lezy
 

Sewano

New Member
Dołączył
16.10.2008
Posty
22
No To moja lista:
1.Szamani, Gobliny to na hita z łuku ale szaman masakra to przez nich musiałem wczytywać grę z 10 razy!!!
2. Trole, Te czarne i zwykłe próbuje je omijać dla własnego bezpieczeństwa.
3.Wiadomo co Lodowe wilki, na nich to co najmniej 3 razy wczytywałem grę
4.ogry, To też wkurzająca istota lecz mam już metoda na niego.
I to wszystko co mnie wnerwia :D
A poza tym kocham tylko 1 ROZPRUWAĆ ORKI !!!!
 

kobylka

New Member
Dołączył
21.10.2008
Posty
17
Zdecydowanie magowie..... na wilki, pełzacze i inne stwory które szybko atakują jest prosty sposób: Wystarczy kusza hehe. Strzelając z kusz i jednocześnie cofając sie jest małe prawdopodobieństwo że dostane kilka bądź kilkanaście ciosów naraz, najczęściej to wogóle nie otrzymuje żadnych ciosów, no może że cofając się trafie na jąkąś przeszkode np. kamień
 

olmer_xc

New Member
Dołączył
13.10.2008
Posty
7
Narazie najtrudniejsze sa Ogry. Pomimo 55 poziomu i mistrza walki 2 mieczami wciaz mam problem. Jest szybszy ode mnie! Dopiero jak robi zamach w gore to moge go trafic, ale jak wali w bok to jakby machal trawka... Ogr ma za duzy zasieg broni i jest za szybki. Choc sam na sam pokonam ogra, czasem jak mam szczescie to i 2 naraz. Trolle pokonuje 5 jednoczesnie, czesto nie dadza rady w ogole zadac ciosu. wolne sa. Pokonuje tez stado wilkow. Ale stado wilkow to pikus. Wejdzcie w stado lwow :D Ale dalem rade :p Choc to byl istny hardcore. Stado bizonow to czysta przyjemnosc, stado orkow to poezja. Najbardziej lubie wjesc do domu, orki skupia sie przy wejsciu i robie obrot z 2 mieczami. Zabijam od razu od 3 do 5 orkow :D Po prostu poezja. Szamani sa trudni, kiedys wymiatali. Teraz wytrzymuje z 6 ich kul. Po prostu trzeba ich wykonczyc jako pierwszych bez wzgledu na wszystko. No i jak sie 4 kusznikow trafi to mam problem. Ale to kazdy by mial :) Cieniostwory to pikus. Pelzacze pikus. Goblini szamani pikus. Ciekawe jakbym ze stadem nosorozcow wypadl.

A w ogole to marzy mi sie stado orkow. Tak z 20 razy wiecej niz oblegalo stolice. I wszyscy na mnie :D Dwa miecze rzadza. Szkoda ze ich powybijalem na poczatku gry jak mialem 8 poziom, teraz by mi to sprawilo wieksza przyjemnosc :D
 

Wieta

Member
Dołączył
2.8.2007
Posty
37
Mi natomiast najwięcej problemów (ale przede wszystkim były najbardziej up****) sprawiały Trole, Lodowe Wilki oraz - nazwy nie pamiętam, ale może ktoś przypomni - te takie nosorożcopodobne z Nordmaru.
 

barlogo

Member
Dołączył
13.10.2008
Posty
96
dla mnie szamani orków i szman goblinów ten maly karzel zawsze jest oslaniany przez gobliny i jeszcze wali tą kulą ognia a szman jak jestem na dachu to on zawsze jak chce w niego strzelić to jest tak że to był ostani bezi mówi i game over jak to się mowi :(
 

olmer_xc

New Member
Dołączył
13.10.2008
Posty
7
W Nordmarze sa wlochate nosorozce z tego co pamietam. Ze stadem nosorozcow juz sobie radze, bo sprawdzalem. W sumie mam chyba 62 poziom wiec nic dziwnego. Trelis wyzwolilem na luzie bez niczyjej pomocy. No raz gre wczytalem przez kusznikow :p Ale to wiadoma sprawa niestety. ale jak fajnie wyglodalo te kilkanascie trupow w kwatrze glownej dowodcy :D Szkoda tylko ze te walki na arenie sa takie beznadziejne. Mam walczyc z ponoc mega wymiataczem, tak ze ma mnie zetrzec na miazge z tego co mowia, a koles pada od 3 ciosow i nawet nie zdazyl mnie zadrapac. Jakies smoki by sie na arenie przydaly albo chociaz ogry.

A - z ogrami nadal mam problem. Jak trafie na jego super szybkego kombosa to mi pol zycia (a zycia mam 600) zabiera. Co oznacza ze przy pechu i trafieniu na drugiego kombosa trzeba wczytywac gre. No ale jest jeszcze kusza :)
 

Puma

New Member
Dołączył
29.10.2008
Posty
2
ja na początku nie znosiłam dzików i krwiopijców :p nie lubię też ogrów, trolli i szablozębów :angry: denerwuje mnie że szablozęby tak odskakują i trudno je trafić <_<
 

salzbuski

New Member
Dołączył
10.9.2008
Posty
15
Ogry bo są bardzo silne
Trolle - trzeba bardzo długo w nie uderzac
Gobliny szamani - czasami nawet ich nie widac a tu leci kula ognia :huh:
 
Do góry Bottom