O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
Przez chwile miałem naprawdę mega ochotę zabrać głos w temacie, bo w temacie sprzętu grającego posiadam jakąś wiedzę, wydaje mi się niezgorszą nawet, chociaż sprzęt po x tysięcy złotych głównie oglądałem w sklepie, tudzież ogrywałem. I dalej miałbym tę ochotę, ale z każdym następnym postem, zaczynam wątpić czy w ogóle chce mi się czytać tę dyskusję i podnosić jej wyzwanie. I do czego dochodzę? Że nie. Bardzo nieprzyjemnie czyta się posty niektórych osób tutaj i aż odechciewa się podejmowania dyskusji. Także temat sprzętu grającego oleje strużką ciepłego moczu :)

Przechodząc nad tym wszystkim do innych, bardziej sympatycznych kwestii. Zajmuje się tu ktoś żeglarstwem? Bo właśnie na dniach przyatakował mnie Arminas pytaniem czy żegluje i postanowiłem, że może uda się znaleźć jeszcze jakich żeglarzy wśród g.upowiczów. Anyone?
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Sprzęt za ponad 35k - 50k (kwoty jakie były wcześniej podawane) - pomyślcie ile za to można chleba kupić!? Ja jako Kowalski nie mam funduszy żeby aż tak zaspokoić swoje poczucie gustu i estetyki. Muzykę odtwarzam albo z telefonu, albo z komputera używając głośniczków które pozwalają mi usłyszeć muzykę. I jak widzisz i mi, i wszystkim innym to wystarcza. Tak, może i masz racje że za 30k dzwięk będzie super fajny, ale jak ci wyjedzie ktoś bogatszy i powie że za 30 milionów dźwięk jest dopiero super jakości to też będzie miał racje.

Maksymalnie możesz kupić np. kolumny za około 150 tysięcy złotych. Sprzęt referencyjny składający się ze wzmacnicza, odtwarzacza, zestawów głośnikowych i kabli- zmieści się w milionie + odpowiednia stacja zasilająca... Są takie przypadki i nie jest to rzadkie podejście do tematu. Piszesz, że nie masz funduszy... ok. Czy wy wszyscy odebraliście ten temat jako obowiązek posiadania takiego sprzętu?? Czy z mojej wypowiedzi coś takiego wynika?? Jeżeli tak, to przepraszam, nie taki miałem zamiar...

Generalnie Biaf ostatnio zauważam, iż zachowujesz się dość arogancko w stosunku do użytkowników. Sugeruję przemyśleć swój styl bycia i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Well, masz chyba rację, muszę to przemyśleć... Wyciągnąć, wnioski i itp... Jak dobrze mieć takiego yeeda :D On ci pokarze miejsce w szeregu... Cool, Pice i inne bzdety!!!

wymiękam dziś, a jutro się zobaczy...
Tak czy inaczej, nigdzie nie pasuję... Tak sobie detektuję moją teorię, na własny użytek i sprawdza się ona w 99%.. A to forum to eksperyment, zakończony sukcesem... :trollface:.
Pa
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
O ile się orientuje, nie ma czegoś takiego jak górna granica cenowa. To primo. Po drugie poruszyłeś mnie tą swoją teorią. Rozwiń motyw ;] No i ciekawi mnie ten twój eksperyment :)
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677

Ja, ale sądzę, że tak jak zacięcie audiofilskie, tak też zacięcie żeglarskie, może być postrzegane przez niektórych jako snobizm i zadęcie... Więc chrzanię to.

Żeglowałem, mam patenty i duże doświadczenie. Nie będę jednak rozwijał tego tematu, bo i tak jestem zbyt arogancki itp... Ku chwale ojczyzny obwatele he he...

O ile się orientuje, nie ma czegoś takiego jak górna granica cenowa. To primo.
Teoretycznie nie ma. Praktycznie jest... Możesz policzyć ile kosztuje najdroższy Mark Levinson + Utopie lub inne topowe systemy głośnikowe plus kable. Musisz doliczyć do tego odpowiednie ustroje akustyczne, zasilanie (najlepiej osobne) kondycjonery sieciowe i inne dodatki. Da się to oszacować, więc górna granica istnieje. No chyba, że miliarder ma dodatkowe żądania co do pomieszczenie, jego detalów itp... Wiadomo, modzić można do bólu. Sam sprzęt da się wycenić i górna granica istnieje... To nie bajka o żelaznym wilku, to realia dostępne nielicznym, lecz jednak...
 

Arminas

Wybraniec Adonix'a
Dołączył
2.6.2007
Posty
994
Biafra po tekście "nigdzie nie pasuje" zacząłem się o ciebie martwić. Wszystko ogólnie dobrze? :D Nie zrażaj się do forum po pierwszej kłótni, coś się w końcu musi tu dziać. :)

@up

A gdzie żeglujesz? Zegrze mazury? :)
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
Dąsasz się jak czterolatek któremu zabrano grabki w piaskownic :) Dlaczego snobizm i zadęcie? W dzisiejszych czas nie jest tak trudno pojechać, na obóz żeglarski czy wynająć za grosze łódkę ze skipperem, żeby popływać po jeziorach mazurskich. A przecież w naszej szerokości geograficznej to jest pierwszy stopień wtajemniczenia :)

Btw, forum służy do wymiany poglądów, więc czemu nie chcesz się z nami tym podzielić ?


Edit: Właśnie o to mi chodziło. Oszacować mniej więcej, ale tak naprawdę górna granica cenowa jest ciężką abstrakcją dla większości, w tym dla mnie. Jakbym miał sprzęt muzyczny za 15k to już bym lał z radości, chociaż pewnie niemógłbym się nacieszyć w pełni jakością, bo zawsze się znajdzie jakaś menda która się do czegoś przyczepi. Np do tego że częstotliwość basów generowanych przez subwoofer zrzuca jej obrazki ze ścian :D

Edit2: Poza tym czy najdroższy równa się zawsze najlepszy? Imo nie.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
A gdzie żeglujesz? Zegrze mazury? :)

Głównie Mazury. Mam opływane północ- od Węgorzewa i południe- do Wiartla na Nidzkim pojezierzu.

Btw, forum służy do wymiany poglądów, więc czemu nie chcesz się z nami tym podzielić ?

Dzielę się, ale jak widać na załączonym obrazku, nie wszyscy odbierają to właściwie...

Dąsasz się jak czterolatek któremu zabrano grabki w piaskownic :)

Cóż, lubię się czasami podąsać, szczególnie gdy widzę po temu uzasadnienie. Tyle ;)
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
Tak czy inaczej, nigdzie nie pasuję... Tak sobie detektuję moją teorię, na własny użytek i sprawdza się ona w 99%.. A to forum to eksperyment, zakończony sukcesem...

Biafra, za dużo powiedziałeś... Jutro przyjdą do Ciebie panowie w ciemnych okularach... ^^.

Ave
 

Arminas

Wybraniec Adonix'a
Dołączył
2.6.2007
Posty
994
Głupio że żeglarstwo nie jest jeszcze aż tak propagowane w naszych czasach jak na to zasługuje. Cudowny sport od którego nie chcę się odchodzić. I do tego każdy żeglarz jakiego spotkałem (no parę wyjątków, ale oni chyba nie mają zamiaru kontynuowania praktyki) okazuje się równym gościem. Naprawdę można nauczyć się życzliwości. Każdy ci pomoże, czy chodzi o starą szmatę żeby wyczyścić pokład, czy w pracach bosmańskich.
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Well, masz chyba rację, muszę to przemyśleć... Wyciągnąć, wnioski i itp... Jak dobrze mieć takiego yeeda :D On ci pokarze miejsce w szeregu... Cool, Pice i inne bzdety!!!

Koleżeńska uwaga.
Twój pseudo luzacki styl mi nie imponuje, tak więc nie napinaj pośladków bardziej niż jest to potrzebne. :trollface:
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
W tym przypadku jest to nieuzasadnione imo :) uwierz że to co pisałeś nie wyglądało jak dzielenie się, a bardziej jak narzucanie swojego zdania. Czasem należy pomyśleć czy ktoś może nie zrozumie nas opacznie, bo mogłeś to robić w dobrej wierze, ale dużo osób odebrało to jako zaczepkę, bo ton twoich wypowiedzi takie dawał wrażenie.

Co do żeglarstwa do chyba klasyczne rejony. Najmniej pływałem po Mamerkach i tej wschodniej części. A trasa Ruciane -Giżycko- Sztynort i czasem Węgorzewo znam nawet nieźle. Wydaje mi się że to dość popularny szlak.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Twój pseudo luzacki styl mi nie imponuje, tak więc nie napinaj pośladków bardziej niż jest to potrzebne. :trollface:

Tak tylko dla ciebie yeed: Moje pośladki są luźne i swobodne jak u niemowlaka... Mój styl Ci nie pasuje? jakoś to przeżyję, gdyż niektóre Twoje zagrnia też mi się nie podobają, ale do tej pory nie robiłem z tego afery. Dlaczego? Bo przechodzę nad tym do porządku dziennego... Coś jeszcze?

Głupio że żeglarstwo nie jest jeszcze aż tak propagowane w naszych czasach jak na to zasługuje. Cudowny sport od którego nie chcę się odchodzić. I do tego każdy żeglarz jakiego spotkałem (no parę wyjątków, ale oni chyba nie mają zamiaru kontynuowania praktyki) okazuje się równym gościem. Naprawdę można nauczyć się życzliwości. Każdy ci pomoże, czy chodzi o starą szmatę żeby wyczyścić pokład, czy w pracach bosmańskich.

Zgadzam się z tym stwierdzeniem. W większości ludzie uprawiający żeglarstwo, to społeczeństwo wybitnie wyróżniające się wśród mas, zarówno intelektem jak i podejściem do życia, innych ludzi i określonych sytuacji... Prawda!

W tym przypadku jest to nieuzasadnione imo :) uwierz że to co pisałeś nie wyglądało jak dzielenie się, a bardziej jak narzucanie swojego zdania. Czasem należy pomyśleć czy ktoś może nie zrozumie nas opacznie, bo mogłeś to robić w dobrej wierze, ale dużo osób odebrało to jako zaczepkę, bo ton twoich wypowiedzi takie dawał wrażenie.
Wiem o czym mówisz i masz rację. Zdaję sobie z tego sprawę, ale czasami tak mam. Muszę pojechać tekstem jak kaznodzieja, bo inaczej jestem chory :D
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Tak tylko dla ciebie yeed: Moje pośladki są luźne i swobodne jak u niemowlaka... Mój styl Ci nie pasuje? jakoś to przeżyję, gdyż niektóre Twoje zagrnia też mi się nie podobają, ale do tej pory nie robiłem z tego afery. Dlaczego? Bo przechodzę nad tym do porządku dziennego... Coś jeszcze?

Czyli jednak uważasz się za dorosłego o aparycji niemowlaka?

Twój styl? Pasuje. Nie pasuje mi twoja arogancja, którą wykazujesz się w ostatnich postach.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Czyli jednak uważasz się za dorosłego o aparycji niemowlaka?

Twój styl? Pasuje. Nie pasuje mi twoja arogancja, którą wykazujesz się w ostatnich postach.

Tak jakbyś się powtarzał, to raz... Dwa, co do arogancji yeed, ty znasz to uczucie...

Uważam się, za co się uważam- tobie nic do tego... Swoje dowcipy rodem z MP możesz sobie wsadzić w zadek...
Mam gorszy dzień/dni i piszę co piszę... Nie podoba się? Zabanujcie mnie... To zmieni trochę moje założenia eksperymentalne, czego nie przewidywałem, ale wszystko jest do przeanalizowania....
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Muszę dbać o reputację aroganta i nie lubię konkurencji w tym zakresie tak więc...

Jeśli mnie zmusisz to się nie będę dwa razy zastanawiał. Zwróciłem ci koleżeńską uwagę, co z nią zrobisz twoja bajka.
 

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
Gotujcie wszyscy kisiel!

Jutro walka Yeed vs Biafra : >
 

Nauczyciel

Martwy Pluszak
Weteran
Dołączył
12.11.2006
Posty
2497
sobie tak przegladam rozne zapisane przeze mnie syfy
[yt]3AHo9WexSos[/yt]
mocne
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
Zgadzam się z tym stwierdzeniem. W większości ludzie uprawiający żeglarstwo, to społeczeństwo wybitnie wyróżniające się wśród mas, zarówno intelektem jak i podejściem do życia, innych ludzi i określonych sytuacji... Prawda!
Naturalnie, jakże moglibyśmy zapomnieć że żeglarze są lepsi od innych osób, które jedynie marzą aby chociażby dotknąć stópek owych nadludzi, samemu będąc ewidentnie gorszym gatunkiem, któremu brakuje intelektu i nie tylko. Taki na przykład Biafra ewidentnie się pozytywnie wyróżnia spośród mas, wybija się ponad przeciętność i przez to szambo które reprezentuje każdy nie-żeglarz, ale jak widać na załączonym obrazku mimo swej wspaniałości wprost promieniuje życzliwością w stosunku do innych osób.
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4815
Przeczytalem całą waszą wielką dyskusję na temat sprzętu. Biafra muszę ci powiedzieć, że słaby jesteś, bo ja mam super sprzęcior za 90 tys. i gra zaje**ście. No i kable też mam zajebiste.
Nie wiem jak wy możecie się tak ograniczać i słuchać muzyki na głośnikach za 200 zł, przecież to wstyd, ja mam zaje**ste i grają hardkorowo :trollface:

EDIT: nie wiem jak tam u was, ale u mnie jest zaje**ście, muza huczy na sprzecie za 90 tys
 
Do góry Bottom