polacy są jak inni, miękną im serca pod chwilą emocji, czyli najczęściej gdy coś złego się wydarz, gdy w okolicy świąt niektóre fundacje częsciej pokazują potrzebujących w tv, lub dzieje się wielka akcja... tacy już jesteśmy, na codzień rzadko kto pamięta aby pomóc drugiemu, albo też nie ma pieniędzy a raz do roku wrzucić nawet biedny nie żałuje tej złotówki. ja jestem leniwa i zazwyczaj wysyłam sms ew przelew na małą kwotę, tym bardziej że pomysłowy człowiek potrafi wydobyć pieniążki ze skarbonki ;P
WOŚP działa od lat... i gdyby nie ten szum nie byłoby go już dzisiaj. prawdą jest to że sporo tych pieniędzy idzie na koszty całoroczne oraz na pensje ludzi którzy tam pracują, no sory ale każdy musi zarabiać - jak w każdej fundacji czy stowarzyszeniu. od kilku lat w polsce działają jeszcze dwie fundacje wspierające szpitale (polsat i tvn), oczywiście jest jeszcze wiele innych cicho działających ale one częściej wspierają osoby niż instystucje. czasami samorzady pomagają w wyposażeniu jakiegoś sprzętu lub remoncie. od lat działam w pozarządówkach, mam trochę kontaktów, od czasu do czasu robię sprawozdania z ich działalności więc widać co na co idzie.
myślicie że tylko u nas państwo niedomaga na wposażenie szpitali? w wielu ogatych 'cywilizowanych' krajach szpitale są prywatne finansowane przez różne firmy, fundacje itd i to niestety one decydują o budżecie szpitala itd, bo w zamian za finansowanie mają w szpitau swój zarząd. widać różnice pomiędzy prywatnymi szpitalami a pańswtowymi dla biedoty - tam nic nie ma. w tych krajach też płaci się zupełnie inne składki na ubezp i jest z czego wiele finansować ale jak masz za mało to ci pokażą drzwi ;/.
btw caritas... ehh na wybrzeżu to bardzo cwana organizacja... ludzie którzy tam pracują biorą wszystko najpierw dla siebie (swoich rodzin i znajomych) a potem to co zostanie trafia do potrzebujących, odzież inne rzeczy a nawet żywność. wiem bo w kilku punktach pracują moi znajomi. niestety tak jest w wielu różnych organizacjach gdzie oddawane są rzeczy które nie zawsze są rejestrowane i rozliczane (pozarządówki jak i mopsy itd). pieniądze które wpływają na konto zawsze trzeba rozliczyć
taa jutro święto... i znowu musiałam zrobić zapas żarcia i picia bo sklepy zamknięte