Jaka Kraina Jest Najciekawsza?

[Wysoki93]

Ja osobiście wolę Myrtanę. Jest to pierwsza kraina jaką odwiedzamy, tereny przypominające lokacje z poprzednich części gry, tutaj także znajdą się mili ludzie, piękne krajobrazy, stolica kontynentu [...]

 

[Don Robert]

Ja lubię Varant. Głownie dzięki wspaniałej architekturze, ale też lubię ciągle podróżować po pustyni nie widząc żadnego miasta w pobliżu i podziwiać wielkie szkielety napotkane na drodze, oraz ta piękna muzyka.......bezcenne.

 

[Rolland]

Oczywiscie Nordmar lubie tam chodzic ta kraina ma swoj klimat jak idziesz przez nia to sie czuje taka niepewnosc czy zaraz cie cos nie zaatakuje. No i jest tam Klan Mlota w ktorym nauczylem sie wytapiac miecz z czystej magicznej rudy i w ogole ten qest z odpiciem Wielkiego Pieca. A najmniej lubie Myrtane nudna kraina tylko chodzisz po miastach i nic ciekawego sie tam nie dzieje.

 

[Vitek]

Ja najbardziej lubię Nordmar najciekawsza Kraina (według mnie) i najgroźniejsze zwierzęta i nie tylko(orkowie masa ich tam jest i nawet nie pytają się po prostu atakują xD) I mam pytanko nie w temacie no ale cóż Gram 2 Raz w G3 i nie wiem czy być myśliwym i uczyć się tych polowań obdzierania skóry pazurów i rogów? warto czy nie? pozdro

 

[krzych mag]

najciekawsza krainą jest myrtana.
można tam znaleść wszystko od wrzystkich roślin po smoki
można sie wszystkiego nauczyć


a propo:wie ktoś gdie można odnaleśc nordmarską starkę?
odpowić na tym samym forum

 

[Fulcrum]

Mnie najbardziej sie podobał Varant, dużo piasko, dużo słońca, dużo walki. Fajny klimacik w grobowcach, Ben Sala opanowana przez nieumarłych, spór między Koczownikami, a Asasynami. I co najważniejsze najmniej mi tam G3 ciął!

 

[cord7]

Myrtana Jest NAjlepsza Duzo Zieleni dużo drzew te wodospady łaki te warchlaki deszczowa pogoda GOńcy Leśni spoko ziomki Zamki Typu Faring I Gotha i osiedla typu Silden . no cóż areny to mają kiepskie choć w silden miodzio Prawdziwy Gotycki klimat . Myrtana Rulez

 

[edik]

Dla mnie zdecydowanie najlepszy jest Varant jak tam po raz pierwszy wszedłem to był to chyba najlepszy moment w całym moim Gothicu. Fajna muzyczka leci w tle, fajne misje, klimat też dobry, piękne miasta, a poza tym lubię Assasynów no i można się tam nauczyć fajnych zaklęć i umiejętności.

 

[Gothic Master Wielki]

Najciekawsza kraina to zdecydowanie Varant. Te wielkie pustynne tereny, wiele tajemnic, ruiny, świątynie, miasta i asasyni sprawiają, że chce się grać

 

[Prince of Persia]

Najlepsza dla mnie kraina jest Varant, duza ilosc ruin, swiatynie, ladnie wygladajaca pustynia,jedyna kraina nie przycinajaca mi sie .Po Varancie jest Nordmar gorzysty krajobraz ktorz nie zostal przeze mnie zbadany tak dokladnie jak inne krainy.

 

[detoks]

Każda kraina ma swoje wady i zalety.Jednak najbardziej do gustu przypadł mi Varant.Asasyni budują wspaniałe miasta i wyznają Beliara(mojego ulubionego bożka w Gothicu h34r: ).Klimat pustyni jest niesamowity a ruiny nadają tej krainie wrażenie wiecznej tajemniczości.W Varancie podobają mi się również trzy świątynie pradawnych.Nordmar i Myrtana też same w sobie są wyjątkowe, ale nie pociągają mnie tak jak Varant ^_^ .

 

[Dami 1200]

Jak większość poprzedników głosuję na Varant, ponieważ można tam chodzić gdzie się chce ( w przeciwieństwie do Nordmaru, w którym, żeby dojść w określone miejsce to prawdziwy koszmar, mam na myśli góry dzięki którym trzeba nadkładać drogi). Lubię go też za to, że można tam nabić sporo expa chociażby przy oazach, świątyniach pradawnych i wieeeelu innych miejscach.

 

[Phantom Lord]

Ja natomiast najbardziej lubię Myrtanę. Z reguły lubię grać jako myśliwy, a nie ma to jak te nocne polowania w stroju Gońca Leśnego, celując w spacerującego gdzieś daleko dzika. Poza tym ta zieleń... Kiedy gra się nie zacina można powiedzieć, że gra jest naprawdę piękna!
Na drugim miejscu Varrant. Miasta mają świetny urok, ale spacerowanie po pustyniach nie podoba mi się tak bardzo jak w Myrtanie.
No i Nordmar... Nie przepadam. Niby kraina prawdziwych myśliwych, ale jest tam jakoś dziwnie zimno Wszystko niedostępne itd... Po prostu nie lubię...

 

[Kraver Lynch]

Pustynia....Ogromna, rozpościerająca się w każdym kierunku odległośc, którą liczyc można była w setkach, jak nie tysiącach kilometrów. Biała, oślepiająca, bezwodna, pozbawiona innych punktów orientacyjnych prócz spowitych mgłą gór, rysujących się niewyraźnie na horyzncie, oraz kęp diabelskiego ziela, sprowadzającego słodkie sny, koszmary i śmierc. Wyłaniający się co jakiś czas słupek wskazywał drogę, którą należało się udac, by nie stracic życia w tej zapomnianej przez bogów krainie.

 

[Droner]

Według mnie, rządzi Varant, są tam Asasyni, koczownicy, pełno handlarzy, i jest ta tajemnicza atmosfera a jednocześnie swoboda, nie łazisz po górach albo męczysz się po lasach tylko idziesz przed siebie i trafiasz do celu, to lubię, swobodę ruchu.

 

[Aniol Stroz]

Wahałem się tutaj między Nordmarem a Varantem. Wybrałem jednak to drugie. Nic nie może równać się z tą muzyczką w mieście i klimatem.. Szczerze mówiąc to jedyna kraina w której czuć ten klimat. Może nie w każdym miejscu ale w miastach to miodzio. Niemal wszędzie biegające szakale a w niektórych miejscach pustynne pełzacze. Tak, to się podoba.
Trzeba przyznać że Nordmar też nie jest taki zły. W tutejszych wioskach nie mieszkają jakieś obiboki czy cieniasy. Tutejsi ludzie są silnymi wojownikami którzy już oswoili się z klimatem. Nie boją się groźnych zwierząt i chodzą na polowania jak gdyby nigdy nic, chociaż niemal co krok czyhają lodowe wilki albo orkowie. Tutaj trzeba uważać..
Co do Myrthany to lubię ją najmniej ponieważ taki krajobraz zawsze był w poprzednich częściach (była lodowa kraina i kanion ale to co innego). I tak nieźle wyglądają te krajobrazy..

Pozdrawiam.

 

[.:Peter:.]

Varant


Ja najbardziej lubie Varant bo uwielbiam chodzic po ruinach, walczyc z szakalami lwami i lwicami sa mocne ale lubie znimi walczyc B)
Myrtana tez jest fajna tyle roslinek

 

[wersus]

Ogółem to lubię wszystkie krainy ale wyraże się może w procentach więc:
Myrtana-100%!!!!!!!!!!!!

Nordmar-90%!!!!!!!!

Varrant-75%!!!!!

Wybrałem tak ponieważ uwielbiam polować!!!!! W Myrtanie piękne lasy, wodospady, tereny myśliwskie, farmy, piękny łańcuch górski między Cape Dun i Monterą, MUZYKA, poza tym sporo wędruję i miałem nawet odzielnego sava na polowania przy Silden i wędrówki czasem sie zatrzymywałem zeby sie wykąpać albo skoczyć z wodospadu znalazłem nawet źródło rzeki Myrant!!! Wymyślaliśmy z kumplem nawet sami zadania na polowania czy kup to lub przynies, robilem obozy za pomocą konsoli przywoływałem tym samym sposobem zwierzaki żeby polować, niezapomniany klimat Po prostu cudo!!!!!!!! Nordmar również lubię ponieważ tam tez sie da polować a że jest to niebezpieczna kraina więc trzeba mieć sie na baczności, góry, rozpadliny, MUZYKA(najlepsza ta w wioskach) zahartowani ludzie północy, trudno wszędzie dojść, super zimowy klimat, szkoda tylko że taka mała to jest kraina i że tak mało jest wiosek podoba mi sie również tamtejsza architektura i zwyczaje oraz zdolności kowalskie i łowieckie jakie tam mozna nabyć.
Czas na Varrant ta słabsza ocena nie znaczy że go nie lubię tylko że krainy powyżej lubie bardziej od niego jest tam świetna architektura i ładna muzyka, no i wielka swoboda przede wszystkim na mniejszą ocenę przyczyniły się no trochę zombiaki i szkielety bo nie za bardzo je lubię nie byłem jeszcze w pałacu Zubena ale koniecznie musze dostać sie do Ishtar żeby to zobaczyć, również jest to dla mnie trochę za suchy klimat i nie ma lasów (no przecież to pustynia) ale ładne są oazy i napady z koczownikami na miasta assassynów wogóle budynki assassynów są najładniejsze z całej gry (te areny...) ale i tak w większości dla mnie...
MYRTANA RZĄDZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol:

 

[Jonasan]

Mnie tam najbardziej spodobał się Nordmar...Groźna kraina.....kraina twardych ludzi za prawionych w bojach i walczących z orkami...Fajowe widoczki....no i ten klimat gdy z toporem w ręku wędrujesz białą scieżką oglądając się za siebie gdyż niejednokrotnie coś zaatakowało cię od tyłu.....ogólnie zaintrygował mnie klimacik w Nordmarze

 

[Cisu]

Cóż z początku byłem za niesamowitym klimatem Nordmaru i chyba przy nim pozostanę, gdyż dla mnie jest to najlepsza kraina (czyt. ulubiona). Skute lodem pustkowia, wyżyny skalne, nieustające zamiecie śnieżne i masa, masa i jeszcze raz masa potworów na każdym kroku. Przyznam, że jest to trochę męczące, gdy chce się gdzieś szybko dostać, a trzeba kluczyć, lub przebijać się przez hordy potworów. Lubię ludzi z północy - za to, że nauczyli się radzić sobie w tak ciężkich warunkach i oczywiście od początku urzekł mnie wygląd ich pancerzy . No i Nordmar to jedyna kraina, w której orkowie właściwie mają niewiele do powiedzenia, a są już bardziej traktowani jako zwierzyna łowna . Varant przyznam też jest niezły, ale to po prostu nie moje klimaty.