Dyskusje Różne

[Isidro]

Gadałem kolejny raz ze Szczurem i widać że się stara, zaproponował mi całkiem ciekawą krucjatę, rozpisaną już dokładnie, którą zamierzam wykorzystać za kilka miesięcy :trollface: Regulamin złamał, owszem, ale skoro został odbanowany to znaczy że odpokutował. Jako Wielki Mistrz zamierzam dać mu szansę na wykazanie się i w kontekście Zakonu jak i całego forum. Czyli przyjmuję go w szeregi Zakonu

3. Na czele ZŚM stoi Jego Wielki Mistrz. Ma on władzę absolutną. Jego ewentualne konsultacje z Zakonnikami zależą wyłącznie od niego.

Ucina wszelką dyskusje :trollface: Tak, chce być despotą ;p

 

[Elessar]

Dobra, dobra, misiek. Nie cwaniakuj tak. Mówisz, że chcesz być despotą... cóż, powodzenia. Pewnie, możesz chcieć. Każdy pracuje na swoją opinię . Zresztą... kiedykolwiek w przyszłości będziesz zarządzał czymś konkretnym, choćby jakimś projektem w firmie... to zobaczysz co ci przyjdzie z polityki despoty. Szkoda tylko, że działasz wbrew zasadom, które przyświecają Zakonowi od początku.

Ave

 

[Randal]

Na wstępie chciałem podziękować za to, że zostałem przyjęty do Zakonu. Wiem, że nieźle narozrabiałem ale postaram się nie zmarnować szansy mi danej. Postaram się pracować na rzecz Zakonu. Z tego co widzę jest opowiadanko, wychodzę z pytaniem: mogę w tym opowiadaniu pisać czy też nie?

 

[Arven]

Możesz, jest otwarte dla wszystkich członków zakonu.

 

[Isidro]

Weźmie się ktoś za pisanie w tym opowiadaniu? Nie mam zamiaru poganiać co jakiś czas kogoś przez gg ani pisać sam co dwa-trzy posty. Było narzekanie że w zakonie stagnacja, pojawiła się krucjata, skończyła się jak zwykle ostatnimi czasy, pojawiło się opowiadanie, na początku bum a teraz cisza. Aż tak trudno jest wam znaleźć 10(słownie DZIESIĘĆ) minut na to żeby napisać jednego posta?

 

[Fūri]

Proponuje odpisać na mój post i post Szczura jakimś interesującą woltą fabularną. Powinni inni wtedy napiać.

 

[szkeleton]

Mam rozumieć, że cały zakon zdycha i trzeba go dobić?

 

[Biafra]

Na to wygląda. Jakoś jestem jego członkiem (choć nic w nim nigdy nie zrobiłem), ale nigdy nie czułem tu bluesa. Coś jest nie tak. Albo jego najlepsze czasy minęły bezpowrotnie, albo członkowie nie dają z siebie tego co mogą. Fakt jest faktem, że coś nie zatrybia, choć z likwidacja brzmi dość ostatecznie. To można zawsze zrobić... Trzeba pomyśleć nad tym, jak zmienić status zakonu, aby takie środki nie były konieczne...

 

[szkeleton]

Za dużo rzeczy, które się tutaj zrobiło poszło by w zapomnienie.

Tak Biafra, najlepsze czasy zakonu minęły bezpowrotnie.

 

[Biafra]

Za dużo rzeczy, które się tutaj zrobiło poszło by w zapomnienie.

W takim razie, aby spuścizna zakonu nie zaginęła, trzeba by nadać mu rangę skansenu (z definicji pod ochroną), z możliwością ewentualnego rozwoju. Zresztą, tak właśnie jest w tej chwili, choć nie formalnie...

 

[Isidro]

Rozmowa na ten temat już była. Skończyło się na deklaracjach a później dwie osoby oddały krucjatę Wam się po prostu nie chce, ot co.
Zaczęło się opowiadanie, 3-4 razy pisałem do Ela żeby cokolwiek naskrobał, zawsze było "napiszę" a kończyło się na tym samym. Do kogoś jeszcze pisałem, to samo.

 

[Elessar]

Na pewno nie 4, 3 moze i tak. Pamiętam że raz to mi się nie chciało ale raz czy dwa to już się zamierzałem tylko nie wiedziałem jak pociągnąć akcję.

Jedno jest pewne, złote czasy Zakonu minęły. Ale można powiedzieć, że nawet te srebrne, miedziane i brązowe...

Ave

 

[Isidro]

Tych obecnych nie nazwałbym nawet słomianymi

 

[Fūri]

Widzę że ktoś tu napisał od miesiąca... szkoda że nie w opowiadaniu zakonnym...

 

[Elessar]

Stwierdzam, że odzew na odejście Mistrza był zaaaaajebisty.

 

[Isidro]

:trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: Może przejdę do historii jako ostatni mistrz

 

[Isidro]

W sumie to z ciekawości zapytam: mamy JAKIEKOLWIEK plany na prowadzenie tego dalej? I generalnie chciałbym przeczytać odpowiedź Karpielka, bo on teraz dzierży stery a chyba nie wypowiedział się jeszcze na ten temat czy jakiś inny temat;p

 

[Karpielek]

Chwilowo, nie dam rady nic ruszyć, dopiero po maturze, czyli gdzieś w maju dopiero.

 

[Isidro]

Aa no fakt, ty teraz piszesz. Połamania piór

 

[Dearien]

Więc na odpowiedź Karpielka jeszcze trochę poczekamy. (Powodzenia! ) A co z resztą? Mamy jakieś koncepcje na wznowienie prac Zakonu? Skoro Encyklopedia Gothic ukończona, to czym produktywnym jeszcze moglibyśmy się zająć?