Zespół w ogóle pierwszy raz słyszę, dlatego porównać nie mogę z innymi ich utworami, musiałabym ich trochę znać.
Natomiast, co do samego utworu, to nie jest zły. Ostatnio zaczęłam słuchać tego typu muzyki, gitarki itd. Na początku utwór znakomity, natomiast od 1:19 zaczyna się, to czego nienawidzę. Ja po prostu nie potrafię wytrzymać przy takim wokalu... Krzyczenie itd. Później znowu spokój i znowu jest git, no i znowu wydzieranie się. Jak dla mnie, bez tych momentów z ostrym krzyczeniem utwór byłby znakomity, a tak to nie podoba mi się, odstrasza...
Moja propozycja Dżem - Skazany na Bluesa.
Wokal - Rysiek Riedel. Nikt nie zastąpi jego głosu. Dzisiejszy Dżem to nie to samo, co kiedyś. Ryśka mogę słuchać 24/h, znakomicie śpiewa, ma specyficzny głos... Sama zaczęłam słuchać Dżemu po obejrzeniu filmu "Skazany na Bluesa", bo po prostu ich muzyka oczarowuje swym pięknem. Jeszcze kilka miesięcy temu, jakby ktoś mi powiedział, że będę słuchać właśnie tego zespołu, to bym go wyśmiała. Teraz nie potrafię sobie wyobrazić dnia bez przesłuchania tej piosenki, szczególnie, po smutnych wydarzeniach z ostatnich chwil mojego życia. Na prawdę, gorąco polecam. Utwór świetny, głęboka prawda w nim zawarta... Często słuchając tego przypominają mi się te przykre wydarzenia z ostatnich dni i utwór doprowadza mnie do łez.
Szkoda, że Rysiek się zniszczył tym gównem, jakim są narkotyki... Ale pewnie jakby żył, to nikt by go nie docenił tak bardzo...
"Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj. Bo przyjaciela straciłbyś, jak ja! Nie, Ty go nie znałeś, lubiłeś tylko czasem posłuchać jak gra!"
Tych słów nigdy nie zapomnę.
Daję taką wersję, ponieważ bardziej mi się ona podoba niż ta koncertowa.
Z Panem Bogiem!
EDIT: Jak zaostrzyły się zasady i ustalono jakieś zasady i długości postów, to jakoś dziwnie aktywność tutaj spadła o 99% ^^
Fakt. Dlatego mówie ja ze nie trzeba pisać Eposu na temat danego kawałku. Parę zdanek żeby nie było "nie podoba mi się nie moje klimat" i już koniec. Ale tez nie popadać w przesadę i pisać esejów na temat danego utworu. Wiemy że tak się da.