O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

[Biafra]

[quoteWrzuciłem tylko parta jest wprowadzenie. Księżulek jest ostro pierdolnięty ][/quote]

U mnie nie ma tego wprowadzenia, odpala się pod koniec filmu i pokazuje jakieś 1,5 minuty wypowiedzi...

Ale zajebiste wyliczanki robi ;D...słuchasz słuchasz...a tu nagle wylatuje z gwiezdnymi wojnami...buahahahah

Nie przeczę, ze Star Wars sam się zdrowo uśmiałem he he

 

[Nekromanta Boom]

Kurde, co lepsze, paszport polsatu czy paszport inkwizycji?

Mając paszport polsatu można się wszędzie wbić, na każdą imprezę, zebranie, konferencję, gdzie chcesz. Mając jednak paszport inkwizycji masz prawo do palenia ludzi na stosie bez zbędnego procesu.

Ciężki wybór.

 

[Biafra]

Kurde, co lepsze, paszport polsatu czy paszport inkwizycji?

Mając paszport polsatu można się wszędzie wbić, na każdą imprezę, zebranie, konferencję, gdzie chcesz. Mając jednak paszport inkwizycji masz prawo do palenia ludzi na stosie bez zbędnego procesu.

Ciężki wybór.

Chyba jednak paszport Polsatu. Paszport inkwizycji wygasł, jak mi się zdaje, lecz mogę się mylić

 

[wersus]

Co do księdza - w sumie to czuję się jak dureń, bo wychodziłoby na to, że moja wiara, którą rozwijam od małego gówniarza, nic nie znaczy, bo jak byłem w podstawówce to czasem nosiłem żel na włosach... albo słuchałem metalu... czy, no nie wiem, w przedszkolu TATUAŻE na rękę sobie robiłem. Nie mówiąc już o tym, że gram w gry komputerowe, korzystam z internetu, oglądam telewizję... ja nie mogę.

 

[Biafra]

Co do księdza - w sumie to czuję się jak dureń, bo wychodziłoby na to, że moja wiara, którą rozwijam od małego gówniarza, nic nie znaczy, bo jak byłem w podstawówce to czasem nosiłem żel na włosach... albo słuchałem metalu... czy, no nie wiem, w przedszkolu TATUAŻE na rękę sobie robiłem. Nie mówiąc już o tym, że gram w gry komputerowe, korzystam z internetu, oglądam telewizję... ja nie mogę.

Więc nie traktuj się tak. Po prostu, durniów-demagogów- ekstremistów, nie brak w żadnym środowisku, ale to nie określa jeszcze całej wspólnoty, czy jak to tam zwać. Po prostu, są ludzie i taborety. Ty musisz określić do których należysz i tak postępować. Choć należy mieć świadomość, iż nieraz granica oddzielająca ludzi od taboretów jest wąska, a pewne wartości mogą ulec przewartościowaniu. A wtedy może się okazać, że typ brany za taboret, to ludź i odwrotnie he eh.

 

[Frag]

Jaki człowiek, on chce nam odebrać całe życie... Najlepiej schować się pod kołdrę i słuchać psalm... TRZEBA ŻYĆ!

 

[Biafra]

Jaki człowiek, on chce nam odebrać całe życie... Najlepiej schować się pod kołdrę i słuchać psalm... TRZEBA ŻYĆ!

Mów dalej, komików nigdy dość, choć Jasia Fasolę zamordowałbym za sam wygląd, więc kryj plecy :trollface:

 

[Rangiz]

Nie rozumiem was. I tak w Grudniu 2012 wszystko się zmieni... zacznie się nowy okres i nastanie nowy porządek, prawdziwy i uj.

A OBE Biafra nie jest raczej groźne. Sam próbowałem, ale za każdym razem zdygiwałem jak sie zaczynało, nie mniej jednak jeszcze na pewno nie skreśliłem tego doświadczenia.

 

[Frag]

@ Biafra
W końcu mowie o niczym, nie?
PS: Mnie za wygląd nie zamordujesz, bo mnie nie widzisz .

[@ Rangiz

O ile wiem to w 2012 ma być "częściowe oczyszczenie" i tak mi się obiło o uszy że ciebie w tej białej rang nie zahaczy. Podobno Lubelskie pobożne...

 

[Rangiz]

Pobożne... pójść do kościała, wylookać wszystkie baby, żeby potem mieć kogo obgadywać z psiapiółkami, bo to ta ubrana jak na zime, ta jak na lato, ta w krótkiej sukience, a ta bez majtek.

 

[abi]

a ta bez stanika

straszycie tym, 2012, ja zamierzam cieszyć sie życiem a wy straszycie, no !
biaf od jasia fasoli z daleka, uwielbiam te jego miny :trollface:

 

[Nekromanta Boom]

EL CLASICOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO! :lolface:

 

[Biafra]

biaf od jasia fasoli z daleka, uwielbiam te jego miny :trollface:

Ty uwielbiasz, a ja jak go widzę, to mi ziemniaki gniją w piwnicy, a scyzoryk otwiera się sam w kieszeni... Tak to już jest . No i czy to clasico, czy debilico, też można dyskutować. Dla każdego coś innego.

Pobożne... pójść do kościała, wylookać wszystkie baby, żeby potem mieć kogo obgadywać z psiapiółkami, bo to ta ubrana jak na zime, ta jak na lato, ta w krótkiej sukience, a ta bez majtek.

Kwintesencja katolicyzmu w wydaniu wielu Polaków he he. Ja gdy chodziłem do kościoła zawsze myślałem o d*pie Maryny (dosłownie i w przenośni), doszedłem więc do wniosku, że to nie ma sensu i przestałem chodzić. Czego i innym życzę, gdy to tylko automatyczny rytuał, nic nie wnoszący w życie duchowe i każde inne. A 2012 to tylko kolejny rok do zaliczenia. Będzie trochę wstydu po Euro w Polsce i Ukrainie. Ot i wszystko.

 

[Dragomir]

akurat z el clasico to raczej nie chodziło mu o jasia fasolę, tylko o el clasico :trollface:

 

[yeed]

Ty uwielbiasz, a ja jak go widzę, to mi ziemniaki gniją w piwnicy

xD..hmpf...u mph..tak pewnie chyżo mawiał i sam Pan zagłoba...^^

Johnny English powraca...ja tam już wyje ;D muehehehe
[yt]ahS422CdZBw[/yt]

 

[Biafra]

Właśnie dostałem maila od gram.pl z informacją, że niedługo powinienem otrzymać Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Się będzie działo :trollface:. Piszą, że wersję kolekcjonerską będzie można odpalić 16 maja, a zwykłą 17. Dlaczego tak? Bo gra wymaga jednorazowej aktywacji przez neta i nawet jeżeli ktoś będzie miał grę, załóżmy 14 maja, to i tak nie pogra, bo mechanizm aktywacji będzie możliwy odpowiednio od 16 i 17 maja.

Tak, czy inaczej niedługo zatrybię w Wieśka . Mam nadzieję, że na długie godziny.

 

[yeed]

Apropos...Wiedźminka. Coś dla oka, ciała i ducha ;D

Triss na rozkładówce ;]

a tu stary dobry wzorzec

Lara bardziej się szanowała jak widać. Nie chcę być złośliwy ale zalatuje mi nachalnością ze strony CDP. Choć Marketing to Marketing.
Wszystkie chwyty liczą się by lepiej produkt się sprzedawał

 

[wersus]

Yeed, ototo. Marketing to marketing. Z resztą czytałem gdzieś deklarację, że będą reklamować grę poprzez wszystkie możliwe media, także w sumie nie powinniśmy się dziwić. Jestem pewien, że reklamy nie ominą nawet telewizyjnej "Jedynki", która IMHO ostatnio się coraz bardziej wpiernicza w reklamy, co mnie denerwuje, bo utożsamiałem tę telewizję zawsze raczej z brakiem reklam niż z ich nadmiarem...

 

[Bojan]

A OBE Biafra nie jest raczej groźne. Sam próbowałem, ale za każdym razem zdygiwałem jak sie zaczynało, nie mniej jednak jeszcze na pewno nie skreśliłem tego doświadczenia.

Jest groźne, jeśli robisz to nieumiejętnie i bez właściwego podejścia. Często można przyciągnąć za sobą jakiegoś demona, czy po prostu postradać zmysły. OBE często jest wiązane z opętaniami.

 

[RoMek]

Kwintesencja katolicyzmu w wydaniu wielu Polaków he he. Ja gdy chodziłem do kościoła zawsze myślałem o d*pie Maryny (dosłownie i w przenośni), doszedłem więc do wniosku, że to nie ma sensu i przestałem chodzić.

Kościół to jest dobre miejsce do przemyśleń, jednak co chwilę trzeba wstawać, a ksiąc wrzeszczy do mikrofonu w efekcie czego dudni w calym budynku i uszy odpadają.