O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
W LO dopiero zacząłem się trochę uczyć xd Gdybym nie robił kompletnie nic, na pewno nie skończyłbym w poprzednim semestrze tylko z pałą z matmy : D

Co do Ciebie i Tobie podobnych: mój tekst powyżej dotyczy właśnie was (Ceibie Wers w szczególności). Ja wiem, że jak się ma kiepuchę na miejscu, to można (waszym zdaniem zlewać), ale mówię wam, że tak nie jest.
Często tłuki (przez plecy, kontakty, ale i uporczywość i wytrwałość) osiągają pozycje zastrzeżone dla mądrzejszych ludzi. Dzieje się tak dlatego, iż ci zdolni zlewają....

Pamiętajcie o tym- młodzi zdolni :D
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Biaf, o to właśnie chodzi, że dopiero teraz się dowiedziałem co to jest nauka ;p
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
[quoteMłody- jestem
Zdolny - jestem

Ogólnie będę o tym pamiętał ale nie zawsze. ][/quote]

Nie chcę cie dołować, ale nie o ciebie mi chodziło i choć młody (więc wszystko może się zdarzyć) ja nie robię w klasach 1-3, nie wiem nic o Tobie, mogę się mylić, ale drażnisz mnie swoim leseferyzmem, choć w sumie pozujesz na społecznika... Zdecyduj się waść (lub wykaż mój błąd ;)) HE he
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
Młody- jestem
Zdolny - jestem

Ogólnie będę o tym pamiętał ale nie zawsze.
Co do 2 pierwszych wersów : :trollface: :trollface: :trollface: :trollface: :trollface:
Ja szczerze walę nauke jako taką szkolną ,wolę samemu się uczyć ,niż żeby ktoś to nieudolnie robił w szkole .
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Ja szczerze walę nauke jako taką szkolną ,wolę samemu się uczyć ,niż żeby ktoś to nieudolnie robił w szkole .

I tak i nie. Nie będę się tu rozpisywał, powiem tylko, że samouk bez papierka (jakkolwiek kompetentny) jest nikim. Papier to wszystko- szczególni w naszej, postkomunistycznej strefie wpływów...
Jak mówiłem, papier jest papier- tym cenniejszy, gdy poparty autentyczną wiedzą... Tyle
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
I tak i nie. Nie będę się tu rozpisywał, powiem tylko, że samouk bez papierka (jakkolwiek kompetentny) jest nikim. Papier to wszystko- szczególni w naszej, postkomunistycznej strefie wpływów...
Jak mówiłem, papier jest papier- tym cenniejszy, gdy poparty autentyczną wiedzą... Tyle
I właśnie to jest najgorsze .
Jak napisałeś,będąc nawet najmądrzejszy na świecie bez papierka jestem nikim.
A wiedza którą nam przekazują jest *** warta .
Sorry ,ja zaginam nauczycieli swoją wiedzą :wow:
A lece na 2 i 3 tylko dlatego ,że przez stres praktycznie wszystko zapominam na klasówce . :lolface:
A wszystko umiem przed i po klasówce . :lolface:
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
tyle, że zdolność do prawidłowego działania w stresie to jedna z najbardziej przydatnych umiejętności w życiu...
a jeśli w szkole Cię nieudolnie uczą, to tylko pogratulować szkoły
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
tyle, że zdolność do prawidłowego działania w stresie to jedna z najbardziej przydatnych umiejętności w życiu...
a jeśli w szkole Cię nieudolnie uczą, to tylko pogratulować szkoły
Całe życie mam w stresie :bobrface:
Kiedyś się nauczę z tym walczyć :cool:
A większość szkół ma teraz taki poziom nauczania ,że żal ściska :lolface:
 

Vasemir

Mistrz Areny i zrzędzenia
Dołączył
8.4.2008
Posty
752
opisujesz własne doświadczenia?
To najgorsza opcja z możliwych. Znam zdolnych ludzi, acz leniwych (w tym i siebie), którzy przez takie podejście zeszli na manowce... A na pewno nie osiągnęli tego co mogliby przy trochę innej postawie...:blink:. Tak więc, jak dla mnie: najgorszy tekst miesiąca :lolface:

Ja nie pozostaję całkiem bierny, ale robię to, co mnie interesuje i co lubię - filozofia, historia... Ale! Mówimy tu o szkole, a szkoła ma wypaczony system, choć nie wiem, czy da się go uniknąć. Jakiś czas temu, w II klasie bodajże czy na początku tej, napisałem wypracowanie maturalne na podstawie "Lalki"... bez czytania "Lalki". Na 86%.
Poza tym mam przemożną chęć pieprznięcia plaskacza, gdy widzę jak do tablicy podchodzi jakiś pokemon, który w domu nic nie robi, tylko kuje; sypie datami, bo daty ma obkute... a nie potrafi odpowiedzieć na żadne pytanie wymagające minimum własnego rozumowania, zdolności łączenia faktów.
Inteligencja jest znacznie ważniejsza od wiedzy.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Ja nie pozostaję całkiem bierny, ale robię to, co mnie interesuje i co lubię - filozofia, historia... Ale! Mówimy tu o szkole, a szkoła ma wypaczony system, choć nie wiem, czy da się go uniknąć. Jakiś czas temu, w II klasie bodajże czy na początku tej, napisałem wypracowanie maturalne na podstawie "Lalki"... bez czytania "Lalki". Na 86%.
Poza tym mam przemożną chęć pieprznięcia plaskacza, gdy widzę jak do tablicy podchodzi jakiś pokemon, który w domu nic nie robi, tylko kuje; sypie datami, bo daty ma obkute... a nie potrafi odpowiedzieć na żadne pytanie wymagające minimum własnego rozumowania, zdolności łączenia faktów.
Inteligencja jest znacznie ważniejsza od wiedzy.

To też nie o bezmyślnym kuci ja mówię, tylko o świadomiej i potrzebnej nauce. Dotychczas tego nie akcentowałem, gdyż wydawało mi się oczywiste, że piszę o autentycznej wiedzy, a nie jej pozoracji. Wszystko inne, w tym belfrzy i systemy nauczania, to tylko narzędzia do objawienia, i jakie by nie były, trzeba się od nich odbić (wykorzystać do cna), a nie wiecznie narzekać, bo na to zawsze jest dobra pora...
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
Inteligencja jest znacznie ważniejsza od wiedzy.
I tu się z tobą zgodzę Vasiu .
U nas w klasie są 3 osoby (w tym ja ) które słabo rozwiązują zadania na wiedzę(jak już napisałem: stres) ,ale jeśli jest test na inteligencję to reszta klasy przy nas wymięka . :trollface:
 

Vasemir

Mistrz Areny i zrzędzenia
Dołączył
8.4.2008
Posty
752
U nas w klasie są 3 osoby (w tym ja ) które słabo rozwiązują zadania na wiedzę(jak już napisałem: stres) ,ale jeśli jest test na inteligencję to reszta klasy przy nas wymięka . :trollface:
Są różne rodzaje inteligencji - powinieneś też potrafić panować nad sobą :p
Jedyny stres, jaki miałem podczas testów to ostatnio olimpiada filozoficzna, a wcześniej test gimnazjalny - nie wiem jak można się przejmować jakimiś kartkówkami czy sprawdzianami :p Miej wyjebane, a będzie Ci dane.




http://deser.pl/deser/1,111858,9404195,Jak_posprzatac_legowisko_z_kobrami__Najlepiej_golymi.html

Jedno słowo: pier**lony :blink:
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
Są różne rodzaje inteligencji - powinieneś też potrafić panować nad sobą :p
Jedyny stres, jaki miałem podczas testów to ostatnio olimpiada filozoficzna, a wcześniej test gimnazjalny - nie wiem jak można się przejmować jakimiś kartkówkami czy sprawdzianami :p Miej wyjebane, a będzie Ci dane.




http://deser.pl/deser/1,111858,9404195,Jak_posprzatac_legowisko_z_kobrami__Najlepiej_golymi.html

Jedno słowo: pier**lony :blink:
Dla mnie to jest straszne jak pani ,która wyglada i chodzi jak gestapowiec stoi nad tobą 10 minut i patrzy co piszesz .A jak malutki bład zrobisz od razu w śmiech.
Na szczęście to niedługo się kończy ,idę do technikum na Wiśniową .
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
Nowy punkt w regulaminie dotyczący sygnatur. Zbieg okoliczności, że maksymalny rozmiar to taki, jaki ma obrazek w sygnie EDa?
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Na szczęście to niedługo się kończy ,idę do technikum na Wiśniową .

To jest to technikum mechatroniczne, tak? Kilku moich kolegów tam chodzi, podobno trochę patologia tam jest.
 

Vendetta

Deathproof
VIP
Dołączył
27.2.2009
Posty
1393
:D
Ale ja zaraz to legalnie ominę ^^

[EDIT]
Proszę. Moja sygnaturka regulaminowa. Żaden obrazek nie przekracza 400x120 :D
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
Nawet nie wiem czy moja się mieści wymiarach. Ale zapisze ją sobie, bo polubiłem ją strasznie. :)
 
Do góry Bottom