O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
Jak tak pomyślę, to przesrane. Ja nigdy nie miałem takiego problemu i w sumie nie wiem jakby to ze mną było.
Prawdą jest jednak, że jak raz zobaczyli, że z Tobą tak można, to teraz już masz - 30 do ogarnięcia sytuacji.

Jednym słowem - jakbyś nie stał, tak kuper z tyłu.
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Dobra metoda, wypić rosół przed wszystkimi. A jeszcze lepiej znaleźć sobie wielu kumpli nowych, protektorów, jak on
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
Nie rozumiem takich problemów... Na ogół po nikim nie ciśnie się "za darmo" - jak nie wyskoczyłeś z tekstem typu: "a pani zapomniała o kartkówce, miała dziś być!" albo nie zapraszałeś na randkę naziola, to sobie odpuszczą, bo nie będziesz dostarczał rozrywki. Ced, już chyba yeed o tym wspominał - naucz się żyć w społeczeństwie :p

Wiesz, problem polega raczej na tym, że po prostu nie należę do ich grupy ;d
Jakbym łaził w bluzach "PROSTO" i słuchał muzyki jakiej oni słuchają to pewnie nie byłoby całego problemu
Ale jako, że ja nie jestem mainstreamowy, to się wkurzają.Z
I trudno się nauczyć żyć w społeczeństwie, gdy nagle ze spokojnego, fajnego towarzystwa, z którym spędziłeś 6 lat zostajesz rzucony w pełne wrogów środowisko ;d

A znudzić się nie znudzi, bo to działa na zasadzie zamiany: tzn Dziś się tobą zajmiemy, jutro innym kolesiem, a pojutrze znowu tobą ;d

Z reguły takie matoły muszą albo spotkać kogoś silniejszego od siebie, wtedy respekt bo wiedzą, że nie podskoczą albo zakumpluj się z jakimś koksem znanym na szkolę. To tez jest przyczyną rispektu. Myślenie u takich ludzi jest jak budowa cepa.


Albo poproś Rysia, on ma w Rispekt głos i niech im przemówi do rozumu. Od biedy banda Gupa zjeżdża pod twoją szkołę ;d

Tyle, że cała społeczność szkolna składa sie drechów. A drech drechowi pomoże, nie Cedowi :D
Powiadasz, że GUp przyjedzie pod szkołe ? :trollface:
ZS nr 36 przy Kasprzaka 19/21, Warszawa Zachodnia
Nie mogę sie doczekać, aż Rysiu da im popalić :trollface:
 

Electric Dragon

Majster
Weteran
Dołączył
22.8.2009
Posty
4209
Nie mogę sie doczekać, aż Rysiu da im popalić
trollface.png

Nooope, just Chuck Testa...

Poważnie, powtórzę za innymi, sztuka przetrwania.
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Nie mogę sie doczekać, aż Rysiu da im popalić :trollface:

W tę sobotę wybieram się w okolice Warszawy i zabawię tam ok tygodnia, ale nie będę miał czasu, aby latać po szkołach i lać nastolatków heh.

Poza tym, takie działanie spowodowałoby tylko, że miałbyś potem jeszcze bardziej przesrane. Ja wyjeżdżam, a Ty zostajesz z ABS-ami... Niezbyt dobra opcja.
Po prostu bądź sobą- gaś ich intelektem na każdym kroku. Dostaniesz ze dwa, trzy razy- i co z tego. Ze szkła nie jesteś. Trzymaj fason mimo to, a w końcu dadzą sobie spokój i czepią się kogoś innego, bardziej podatnego na zastraszanie. Nic lepszego nie przychodzi mi do głowy. Każdy musi sam wpaść na metodę radzenia sobie z takimi problemami. Trzeba im stawiać czoło i nie podwijać ogona, przy pierwszym niepowodzeniu.

Z autopsji:

Kiedyś, w pierwszej klasie szkoły średniej, miałem w klasie takiego rok starszego zabijakę (boksera zresztą). Zaczepiał wielu z nas, w tym i mnie. Śmigał jeszcze z dwoma osiłkami, a w dodatku miał kumpli w starszych klasach. Raz nawet dostałem od niego serię w kibelku. Sytuacja też była dość beznadziejna. Któregoś razu przy podobnej okazji (znowu zdybali mnie w kiblu), facet zaczął się do mnie pluć. Wiedziałem czym się to skończy, więc postanowiłem działać z wyprzedzeniem. Strzeliłem go w nasadę nosa z tzw. bańki i gość się osunął. Dwóch pozostałych rzuciło się na mnie i dało mi wycisk, ale od tamtej pory miałem spokój. Po krótkim czasie innych też przestali się czepiać. W następnym roku dwóch z nich nie zdało. I przenieśli się do innej szkoły. Luzik.
Ale to moja historia, swoją musisz rozegrać według własnego uznania i temperamentu.
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
Wiesz, problem polega raczej na tym, że po prostu nie należę do ich grupy ;d
Jakbym łaził w bluzach "PROSTO" i słuchał muzyki jakiej oni słuchają to pewnie nie byłoby całego problemu
No to tego... ja ci na gg wyślę playliste, a bluza JP na allegro kosztuje 60 zł

http://allegro.pl/xxl-bluza-jp-anty-bad-boy-bluzy-hooligan-mma-acab-i1822516842.html
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
Romek dobrze prawi, jak to gadają za miedzą can't beat them, join them; za dużo mam angielskiego w szkole i ryje mi to mózg i zapominam polskie ekwiwalenty :trollface:
a poza tym
Ale jako, że ja nie jestem mainstreamowy, to się wkurzają.Z
no i dobrze Ci tak, hipsterze Ty, w rurkach pewnie chodzisz :trollface:

Biafra też ma rację, morda nie szklanka, nie stłucze się, tak samo jak Bojan, znajdź sobie protektorów na real, ale nie tutaj, rację ma też w drugim poście :trollface:
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
Drago, jak się ubieram do szkoły to widziałeś na zdjęciu z Nidalką z League of Legends :trollface:

A nie tego, że oberwę się boję, tylko tego, że wylecę ze szkoły ;d
W ryj już nie raz oberwałem, co chyba do dziś widać :trollface:

Tylko jak zleję typa, to on od razu do dyrekcji poleci i będzie miał kumpli jako świadków :ph34r:
Ale cóż, zobaczymy, trzymajcie kciuki za Ceda :D


No i dziena za rady, jesteście jak darmowy psychoterapeuta :trollface:
 

Cedric

GołoWąs
Dołączył
31.8.2010
Posty
2713
Ta, cały dzień, nawet teraz jeszcze sączy się z nieba ;d

Pograłby ktoś w Dawn of War przez neta ? :huh:
 

Isidro

Szalony Bartek
Weteran
Redakcja
Dołączył
9.3.2009
Posty
6377
U mnie to tak było różnie, raz lało, raz wiało, raz gradem biło a innym razem słońce nieśmiało się zza chmur wyłaniało. Ale cóż, uroki jesiennej pogody ;)
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
U mnie lało w okolicach godziny 16 i koło 20, ale przez krótkie okresy czasu.

Ave
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Ja dzisiaj miałem mecz między 18 a 20, więc granie było w 3-4-stopniowej piź***cy, na dodatek nie miałem czapki ani szalika... jeśli zachoruję, to mam nadzieję, że wykuruję się w ten długi weekend.
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
No siema :trollface:

zdjecieucopy.jpg

A pogoda w sumie okiej, tylko nieco cieplej mogłoby być.
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
czy deszcz czy śnieg, nasz przodownik pracy wyrabia 500% normy :trollface:
 
Do góry Bottom