Myślisz że wskazuję na yeeda i tu się mylisz moim zdaniem wygra drago.
I co zatkało kakao?
Ha, i chociaż raz Biafra nie ma racji.
Jeżeli się myliłem, to pokornie kłonię głowę i sypię ją popiołem. Serio
.
Ale szczur! znam Cię jak zły szelong i jestem niemal pewien, że blefujesz. Stawiałeś na yeeda, bo to leży w Twojej naturze: liżesz dupsko władzy (zawsze i wszędzie [być może lekcja z domu wzięta]) i nie gadaj, że jest inaczej. Celujesz w splendory w sposób urągający elementarnej przyzwoitości, co oznacza, że jesteś pusty jak bęben Rolling Stones'ów itp.. Mógłbym tu pisać w nieskończoność, wymieniając Twoje wady, czy też cechy ujemne... Jak kto woli...
Ograniczę się do stwierdzenia: Biafra może nie mieć racji w starciu z np. Drago, Boomem, yeedem, Bojanem i kilkom innymi (choć to też nie zawsze i dyskusyjne), lecz jeżeli chodzi o Ciebie- sprawa jest z góry przesądzona