Maturzyści

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
Angielski wydaję się prosty, słuchania nie zbyt skomplikowane, czytanie takie sobie, kilka podpunktów sprawiło mi trudność ale dałem rade.
Formy pisemne, pierwsza część prościutka, tam nie powinno być problemów, z drugą może być ciut gorzej bo chyba przekroczyłem 150 słów :/ . Informacje przekazałem wszystkie, brzmiało to jakoś sensownie, no może poza tym że zapomniałem laptopa, który powinien być w pokoju na stole :D


Wyniki sprawdzimy w czerwcu, do kluczy nie zaglądam bo po co humor psuć :p
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Pisał może ktoś oprócz mnie angielski rozszerzony?

Nie sprawiło mi wielu trudności, tylko że temat rozprawki był zj**any (ale mimo to ją pisałem, bo to mi najłatwiej przychodzi :p )
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Ja pisałem podstawę, ale zależało mi na dobrym wyniku, min 70%. Cóż, moim zdaniem było trudniej niż na próbnej i niezbyt specjalnie mi poszło. Notatka i list chyba bez większych problemów, ale z resztą może być gorzej. Ogólnie nie jestem zadowolony, choć trudna na pewno nie była.

CYTAT
Wyniki sprawdzimy w czerwcu, do kluczy nie zaglądam bo po co humor psuć

Też jestem takiego nastawienia, ale i tak pewnie nie wytrzymam.
 

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Ja pisałem rozszerzony i opowiadanko wziąłęm. Fajny temat był ;p
3 słuchanie zsało i czytanie jakoś do gustu mi nie przypadło [jebane miejsce przy oknie, słońce i uj].
Umiarkowanie.
Od poniedziałku za to prawdziwe matury.
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
3 słuchanie było zje**ne jak cholera... 3 błędy tam miałem chyba :/ Sprawdziłem sobie z kluczem i chyba z 7-8 punktów mi odpadnie. Ciekawe jak rozprawka. Ale ponad 70% spokojnie powinienem mieć za całość.

Jeszcze tylko jutro polski, w pt angielski ustny, a w przyszłą środę matma i fajrant :p
 

doctor

Wariat
Weteran
Dołączył
4.3.2005
Posty
2138
CYTAT(Laska @ 06-05-2008, 13:06) index.php?act=findpost&pid=180806
Pisał może ktoś oprócz mnie angielski rozszerzony?

Nie sprawiło mi wielu trudności, tylko że temat rozprawki był zj**any (ale mimo to ją pisałem, bo to mi najłatwiej przychodzi :p )

Ja pisalem angola rozszerzonego...
jak najbardziej pozytywnie :)
licze na 60-70%

Jutro pisze WOS ;P
13 Maja Historie
Ustne:
15 Maja Polski
19 Maja Angielski
i KONIEC MATURY DLA MNIE ;)
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Ja przewiduję ok 70% czyli średnio jak na podstawę, ale jedna rzecz mnie nurtuje. Gdy pisałem notatkę byłem przekonany, że tam jest "do której sklep jest otwarty", a nie "od której...". Dziwne, wychodzi na to, że nie umiem czytać.
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
A ja dzisiaj miałem ustny polski :D Myślałem, że będzie tragedia, bo tak naprawdę to dziś się zacząłem uczyć (dodatkowo jeszcze nie pisałem pracy sam więc za bardzo nie wiedziałem nawet o co tam chodzi, tylko ze 3 razy wczoraj przeczytałem). Byłem zestresowany jak cholera, wszedłem przed komisję i zapomniałem wszystkiego, czego zdążyłem się nauczyć :p Przez kilka sekund starałem się przypomnieć wstęp, ale stwierdziłem, że nic z tego nie będzie i zacząłem improwizować. Zdaje się, że nie powiedziałem ani słowa z pracy, którą miałem napisaną :p A mimo to dostałem 18 pkt. Ale to w większości dzięki temu, że miałem wyluzowaną nauczycielkę w komisji :D
 

switek17

Member
Dołączył
14.3.2007
Posty
447
I po niemieckim. Imo banalny test był by, gdyby nie czytanie ze zrozumieniem. Tam trochę miałem problemów, choć jakoś przebrnąłem przez tą część. Słuchanie średnio mi wyszło - Stefan Müller w roli lektora, więc było po woli i wyraźnie. Co do listu i krótkiej notatki, to to był banał. W sumie może ze 30 minut nad tym posiedziałem.

Zanim zaczęliśmy egzamin sprawdzaliśmy czy są wszystkie strony. Szybko zobaczyłem jaki jest temat do listu. Potem jeszcze mięliśmy 10 minut do 9:00, więc była szybka powtórka. Jako, że znaliśmy już temat, to wszyscy przypominali sobie słówka do tego tematu :D

o 10:30 już do domu się zmywałem ^^
 

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
Ustny angol zdany
17/20

Babka z komisji w błąd mnie wprowadziła xD Zadała mi jakieś pytanie, co brzmiało jakby się dopytywała czegoś co mówiłem o obrazku wcześniej - jak się potem okazało to było pierwsze pytanie. No to jak padło drugie - ja sobie myślę pierwsze - to tak zdawkowo coś tam palnąłem no i do widzenia - ja szok, ale dobra, idę w "pupę" buehehe...
LOL i tyle ;p
 

switek17

Member
Dołączył
14.3.2007
Posty
447
Czas zdać raport z dnia dzisiejszego ;) Egzamin rozszerzony z geografii... Nie najgorzej poszło, choć w 2 czy 3 zadaniach nic nie napisałem. Trochę było strzelania i odpowiedzi na intuicję, toteż myślę, że rewelacji nie będzie. 30% jednak raczej zdobędę. Nie bardzo mnie to teraz obchodzi ^^

O i jeden motyw ciekawy był. W komisji siedział ksiądz. Zajął sobie miejsce tuż za mną. Tak po godzinie od rozpoczęcia słyszę, że ktoś sapie i pogwizduje. Odwracam się za siebie, a ksiądz śpi sobie w najlepsze xD Dopiero jak zaczęli abiturienci wychodzić to się obudził :lol:

Pisałem gdzieś ponad godzinę. Tak o 10:30 już z młodszymi kumplami na przerwie gadałem.

edit: W poniedziałek o 17:30 mam ustny egzamin z j. polskiego.
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Ja dziś zaliczyłem ustny ang. Została mi już tylko matma... Przed angielskim byłem spękany jak cholera, bałem się tego chyba najbardziej. Jąkałem się jak cholera, ale odpowiedziałem na wszystkie pytania i dostałem... No właśnie, kto zgadnie? :D 20/20 :p I kto jest kozak? :D
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Ustny angielski na 14/20, czyli 70%. Co mogę rzec? Mogło być lepiej, ale wystarczająco. To i tak jest po to by zaliczyć : )
 

Feomathar

Über Boss
Moderator
Redakcja
Dołączył
5.10.2004
Posty
5242
Dziś gegra i koniec pisemnej części matur. W moim odczuciu wydawała się nie zbyt trudna, na próbnych maturach chyba było trudniej.

We wtorek ustny polski, no cóż... nie wiem jak mi pójdzie. Prace pisałem sam nikt mi jej nie sprawdził i tego się ciut boje. Ale jakoś dam rade ;]
 

Reynevan

de Tréville
Dołączył
30.10.2004
Posty
1999
No, po biologii... w sumie nie była jakaś zła, ale nie była tez dobra - średnia. Największy grzech tego arkusza, to piekielna dwuznaczność (zarówno pytania, jak i niepewność w odpowiedziach - nie wiadomo czy napisałeś za mało czy za dużo, a i jedno i drugie to punkty w dół). Odczucia mam pozytywne, aczkolwiek 100% pewności brak. Zobaczymy jaki klucz będzie, i jaki egzaminator - czy łaskawy, czy nie.

Teraz kolejny przystanek to FIZYKA... w czwartek. Trzymajcie kciuki, proszę was bardzo :)
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
CYTAT
Teraz kolejny przystanek to FIZYKA... w czwartek. Trzymajcie kciuki, proszę was bardzo


Masz to jak w Banku :)
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Mi została jeszcze rozszerzona matematyka w środę i ustny polski w czwartek. Prezentacji jak nie umiałem tak dlalej nie umiem. Będę się "uczył" jej dzień wcześniej, po maturze z matmy.
 

veronique

New Member
Dołączył
28.4.2008
Posty
24
Według mnie dzisiejsza biologia (rozsz) była całkiem łatwa. Bardzo mało wiedzy wymagali, trzeba było tylko myśleć. Nawet popatrzyłam na przykładowe rozwiązania na stronie CKE i wydaje mi się, że będzie ponad 90%... Ale zobaczymy. Za dużo rzeczy wepchnęłam do tabelki ( nazwy enzymów katalizujących dane reakcje... dziwne, że w przykładowych rozwiązaniach tego nie ma). Jedyne co trzeba było tak naprawdę wiedzieć to te różne nazwy dotyczące stosunków międzypopulacyjnych. Trochę o układzie immunologicznym ( chorobach), ale to raczej się po prostu wie. No i najprostsze rzeczy z genetyki. Reszta była na obrazkach, itp. A to o nasionach dało radę wymyślić... ( mi się udało!!!).
Przede mną jeszcze 5 matur ( 3 pisemne rozsz: mat, fiz, chem i 2 ustne).
 

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Po bioli rozszerzonej również mam dobre odczucia. Choć za dużo pierdów w sensie "przeczytaj tekst i napisz to innymi słowami, a spróbuj się pomylić, to cię u...khe, khe". Nie, ale zasadniczo było dobrze. Mam nadzieję, bo do klucza nie zajrzę ;p
W tym tygodniu jeszcze matma i chemia rozszerzone, oraz angol. Pom. Pom. Pom.
 

Dadex

Al di là delle nuvole
Weteran
Dołączył
5.11.2004
Posty
1789
Matematyka rozszerzona moim zdaniem była łatwiejsza od próbnej, nie była trudna. Jednak źle rozplanowałem sobie czas i beznadziejnie mi poszło. Jestem zły i nie podchodzić do mnie dziś.
 
Do góry Bottom