Ja przez neta kupuje co się da. No może prócz jedzenia. Chociaż i do tego się ze Staruszkiem przymierzaliśmy, zakupy mieliby dowieźć w góry do domku wczasowego, ale ostatecznie odpuściliśmy. Kupuję przez internet buty, ubrania (no bardziej siostra niż ja), telefony, sprzęt do kompa, a nawet...