no ja wam także wszystkiego najlepszego na te święta
a jak ja spędzać będę? na bank leniwie, na moim wygodnym materacyku z lapkiem na kolanach i przed telewizorem, nieco będę się obżerać z matulą i kotem. pewnie w jeden dzień odwiedzą mnie siotry, ze szwagrem i siostrzenica - nie bardzo mi to pasuje ale jakoś zdzierżę. może na spacerek się ruszę jak będzie ładnie, ale na pewno nie w poniedziałek
, święta u mnie wyglądają niemal jak każdy weekend, bez szaleństw w ilości jedzenia, i latania po kościołach