Osobiście lubię elegancki ubiór. Ale neistety nie zawsze tak można.
Na dwór / w teren = jakieś dżinsy, dresy, bluza, koszulka, buciki sportowe
W góry / na dłuższą wycieczkę = trapery, porządna bluza, wiatrówka, sztruksy, jakaś wygodna, bawełniana koszula
Na co dzień = Mokasyny w kolorze beżu (czy coś w ten deseń), jasne spodnie pod kolor i koszula. Czasami jak humor dopisze to kamizela
Do szkoły = Byle jak
Na akademię = Buty do garniturku, spodnie, koszula, garniak i koniecznie krawat. Uwielbiam krawaty.
I w życiu nie przeżyłbym dnia bez scyzoryka przy pasku. Zawsze tam jest w pokrowcu, żeby w razie potrzeby można było użyć. (oczywiście jeśli wygląda nieelegancko to w kieszeń)