Ulubiona I Znienawidzona Postać Z Gothica 3

Dołączył
31.8.2007
Posty
60
Nie lubię dowódców miast orków-samych orków się da jakoś przeżyć,ale ONI...Arogantcy,nic sami nie zrobią,tylko na tronie siedzą i ci rozkazują.Lubię Gorna,bo jak ma coś zrobić,to to po prostu robi,a nie,na przykład,siedzi w fotelu i mówi "Zaraz to zrobię...",po za tym jest odważny silny,biegły w walce,twardy i jest prawdziwym przyjacielem.Lubię też Diego za jego dopasowanie do każdego trybu życia...Czy pustynia,czy Górnicza Dolina,zawsze spryciarz sobie poradzi.Poza tym uratował Bezimiennemu życie i jest dobrym łucznikiem.Lubię też Miltena za jego pomysłowość i Lestera za jego spokój w nawet najgorszych sytuacjach.No i ostatni, którego bardzo lubię:Marik,za to,że mimo tych sprawiających mu kłopoty frajerom najemnikom(nie myślący nawet o pracy Trano,arogancki Ashton,i tak dalej)potrafi utrzymać porządek. ;)
 

Eskel

Member
Dołączył
24.5.2007
Posty
79
Rozwijam swoją wypowiedź bo kiedy pisałem mój poprzedni post trochę się śpieszyłem. ;)

LUBIĘ : Gorna, Miltena, Lee, Javiera, Gelforda, Rolanda, Kliffa, Minnga, Wenzela, Laresa , Lestera, Norrisa, Coppera, Shawna, Sobot?, Kenta, Markusa, Toma, Marika, Willsona, Diego, Jacka, Rakusa, Mojoka,i wielu wielu innych.

NIE LUBIĘ : Wszystkich orkowych przywódców i szamanów , Urkrassa, Basira, Thorusa, Sanforda, Mitcha, Rocko, Ashtona oraz kilku innych brzydkich łotrów ;) :p :lol:
 

zabi

New Member
Dołączył
15.9.2007
Posty
2
Ja lubie LEE i Lestera a nienawidze Gonzalesa bo duzo chce za klucz do siwtyni i trudno sie tam dostac :p
 

**Milten**

New Member
Dołączył
18.9.2007
Posty
7
Ja lubię całą paczkę z którą dotarłem do myrtany w 3 części i Xardasa za to że kilkakrotnie ratował życie bezimiennemu.
 

MaxLew

New Member
Dołączył
23.9.2007
Posty
10
CYTAT(Kacperex @ 27-03-2007, 15:56) [snapback]136716[/snapback]
Dlatego bez najmijeszych problemów oddałem pewna runkę Lee.

Lubię starych ziomków Diego, Gorn, Milten, Xardas :)


Nie wiem czy zauważyłeś Kacperex ,ale żeby to zauważyćtrzeba rać w poprzednie części, ale Lee to też stary znajomy: z Nowego Obozu (G1), farmy Onara (G2), a gdzie jest w 3 to nie wiem.Wiem,że z Lee warto być bo jak było napisane Rhobar to snoop, a generał Lee chce się na nim zemścić, że ten zesłał go do koloni karnej(G1).A poza tym najlepsi z najlepszych przyjaciele bezimiennego to : 1.Diego pomogał ci cały czas, a jak cały Stary obóz odwrócił się od ciebie to poza obozem cię uczył i ci pomagał(G1), 2.Xardas, Chociaż na koncu 2 zdradzil nas to był naszym pomoznikiem i nasz życie w koloni karnej miało sens, pokazał nam wyjście spod bariery, 3.Niezbyt pamiętam co robił dla nas bo było tego dużo, ale wiem, żemiał fajny chaRAKTER, 4.Gorn, Kto grał w G2 to nie musze mówić jak ktos nie grał... no powiedzmy wybuchowy ;D. Jak zauważył wroga to robił taką siekę,że nic dla mnie nie zostawało :angry: :p

Chyba smieszny jesteś... Edytuj posty - szczur

Sorki. 3 to miał być Lee
 

detoks

Member
Dołączył
24.1.2008
Posty
69
Moją ulubioną postacią jest oczywiście Mason ze swoim hasłem niech żyje okara :lol: .A najmniej polubiłem Thorusa(w G2NK po zabiciu Kruka był miły to dlaczego teraz ma coś do nas? :huh: )i Bena z farmy niedaleko Trelis(za ostry język jak na farmera :lol:)
 

Don Robert

Member
Dołączył
31.1.2007
Posty
53
Ja najbardziej lubię chyba Marika z Montery, fajny, miły gość, przypominał mi jakiegoś starego kumpla z poprzednich części, dał nam dużo złota i oczywiście opuszczoną chatę, wiele było z nim zadań, a przede wszystkim był uczciwy. Szkoda że to on nie był wtyczką buntowników w Monterze, bo szkoda mi było go zabijać jak robiłem rewolucje. Do lubianych zaliczam jeszcze starych kumpli takich jak: 1.Diego, 2.Gorn, 3.Milten, i 4.Lee.
:)
A nie lubię orków przywódców miast, ponieważ są strasznie aroganccy i egoistyczni.
:angry:
 

kwifer1

New Member
Dołączył
25.2.2008
Posty
17
Najbardziej nie cierpię wszystkich orków i najemników którzy dla nich pracują. Moimi ulubionymi postaciami są Diego, Milten, Lee, Gorn, Lester, czyli cała paczka przyjaciół.
 

Droner

Member
Dołączył
13.3.2008
Posty
68
Ja najbardziej lubię asasynów i nordmarczyków, są mili, uprzejmi, naokrągło gadają np."synu wścipstwa" hehe zawsze mnie to jakoś bawi. ;) Nie lubie orkowych przywódców, za bardzo traktują nas jak marionetki, wkurza mnie to. A pozostali są mi obojętni, no chyba, ze bintowników też lubię, pomocni są. :rolleyes:
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Ulubiona postać... Hmm z tych nowych na pewno wszyscy buntownicy, nie spotkałem chyba żadnego ktory byłby dla mnie nie miły ( ale gry calej nie przeszedłem więc może miałem farta ^_^ ).
Znienawidzona postać - analogicznie orkowie, te ich teksty momentami sprawiaja że ma się ochotę wyciągnac broń i posiekać. Mocni w gęie, taka prawda bo jak przychodzi co do czego to nasz super hero daje sobie z nimi rade właściwie sam ;p
 

Aniol Stroz

Najlepszy grafik
Moderator
Redakcja
Dołączył
14.10.2006
Posty
2046
Mógłbym tu wypisać po kolei masę ludzi ale to nie miało by sensu..
Przyznam szczerze że nie lubię ogólnie asasynów i orków. Ofc znajdą się mili dla nas i pomocni ale to naprawdę rzadko. Najbardziej jednak nie spodobali mi się przywódcy. Myślą że są bóg wie kim a tak naprawdę pokonać ich można bez problemu. Najbardziej z postaci których nie lubię to domenik (czy jakoś tak). Gdy go spotykamy mówi że jeżeli nie zgłoszę się do przywódcy to dostane baty... I większość orków i ich najemników.
Polubiłem zaś jak Szczurek buntowników. Szczególnie chwale tutaj Rolanda, Javiera, Tylera, Wenzela i kilku innych. Bardzo odważni i z charakterem. Spodobali mi się również koczownicy i nordmarczycy. Ci pierwsi walczą o swoje i niszczą lud asasynów. Zaś ci drudzy bronią swych ziemi od barbarzyńców i orków. To mi się w nich podoba..
To by było na tyle..
 

Lord Fergan

Member
Dołączył
16.4.2008
Posty
52
Ja lubię Rolanda, za jego charakter, jest miły i dobry.
Nie nawidzę za to Ashtona tego dekla, każe nam zapłacić 500 sz za walkę na arenie, kto słyszał o czymś takim, ale potem oddaje nam 2x tyle, ale żadko, mi oddał tylko 965 sz.
 

Elessar

Inkwizytor
Weteran
Dołączył
30.12.2007
Posty
2679
ja tam nie lubie wszystkich orków (za arogancje) , te całe "wtyki" buntownikow co nic nie robią i Rhobara za to ze mnie uwaza za jakąś szmate co mozna nia rzucać w orków. :angry: i dlatego ze udu**ł mnie za barierą
a lubię starych kumpli z kolonii i khorinis i pallków
 

rino

Member
Dołączył
12.5.2008
Posty
32
Nienawidze Urkrassa bo na wszystkich sie wkurza za byle co i taki samolubny :angry: a najbardziej lubie Diego i Gorna bo można na nich liczyc :D
 

Grompel

New Member
Dołączył
31.5.2008
Posty
6
Ja lubie Grompela i wszystkich kumpli z 2 i 1
Nie lubie wszystkich orków przywudców


Pisz dłuższe posty, bo z tych Twoich 6 nie ma ani jednego dłuższego niż linijka, co jest karane wg regulaminu... Dostajesz warna tzw. mobilizującego, czyli jeśli sytuacja się nie powtórzy, to Ci go zdejmę...
 

rondel

Member
Dołączył
5.6.2008
Posty
30
Ja lubię Diego, Xardasa i ogólnie wszystkich kumpli z G1 i G2, za to, Że towarzyszyli nam przez wszystkie części gry i ogólnie są fajni :D no i oczywiście wszystkich buntowników z wiadomych względów :D

Nie lubię za to Zubena za swą arogancję i chęć rządzenia wszystkim co się rusza. No i oczywiście wszystkich orków z wiadomych względów :D

POZDRAWIAM
 

Pendzior130

New Member
Dołączył
7.7.2008
Posty
6
Ja nie bede sie rozpisywał. Lubie Miltena, nienawidze Zubena.

Jednak polecam rozpisanie się - Feo
 

n0ah

New Member
Dołączył
6.7.2008
Posty
13
Ja nie lubie koczownikow ( nie wiem czemu ? ) Za to lubie wszystkich niewolnikow... zawsze mam zal im rozkazywac lub ich zabijac.
 

kondzio1993

Member
Dołączył
13.1.2007
Posty
128
Najfajniejszy jest Diego!!! przywiązałem się do niego w pierwszej części;p
Nie lubię niewolników i króla Rhobara II - jakaś taka wrodzona niechęć.
 

matix24

Member
Dołączył
20.12.2007
Posty
105
Nienawidze buntownikow jak narazie nie przekonali mnie do siebie a jak narazie najwieksze wrazenie zrobil na mnie szaman Grompel
 
Do góry Bottom