Ja tam wyczyściłem wszystkie mapy z wszystkich możliwych monstrów,zrobiłem wszystko co się dało,i zabiłem wszystkich ludzi,których można było zabić.Wtedy przechodziłem to w celu sportowym żeby nabić jak największy level.Pamiętam że była taka krypta ze szkieletem w zbroi zmarłego palladyna który przywoływał inne szkielety w nieskończoność.Spędziło się tam trochę czasu
.To chyba gdzieś za farmą Onara było,dobrze nie pamiętam.Suma sumaru chyba na 61 levelu skończyłem,bo dobrze nie pamiętam.Na pewno 60+.Bez kodów,tipsów,patchy itp,itd