O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

[Randal]

Jaka drogą masz zamiar przejść go.

Jeszcze nie wiem bo dopiero doszedłem do Cape Dun. Ale chyba go przejdę drogą Beliara.

Ja tam zawsze przechodziłem drogą Innosa, jest chyba najlepsza.

Nie, Droga Beliara jest o wiele lepsza z dwóch powodów po pierwsze zawsze lubiłem Beliara i Asasynów dla tego zawsze im pomagałem. Drugi powód jest że podczas przechodzenia jej po raz pierwszy zawiodłem się na drodze Innosa oraz Adanosa a polubiłem drogę Beliara. Ma on także dobre zakończenie.

 

[Arven]

Wer, ten brak chęci do gry przychodzi mi raz na jakiś czas. Od początku roku szkolnego prawie nie grałem, zacząłem z powrotem marcu jak była 10 rocznica wydania Gothica. Przeszedłem 1 i NK, później w coś tam jeszcze pograłem a potem znowu nic. Teraz sporadycznie odpalę sampa albo baldura. Jak coś to raczej gram na konsoli, obecnie katuję infamous.

 

[Cedric]

InFamous rulez B)
Właśnie, po Malevolancie namaluję Cole'a ^_^


Małe pytanko panowie, gdzie na wakacje jedziecie ? jciec:

 

[Randal]

Właśnie, po Malevolancie namaluję Cole'a ^_^

A narysowaniu tych postaci zajmiesz się sygnaturą i avkiem

Małe pytanko panowie, gdzie na wakacje jedziecie ? jciec:

Na samym początku wakacji przeprowadzamy się z rodzinką na wieś, będę musiał oblukać okolicę i zapoznać sie z sąsiadami i sąsiadkami. Jak uda mi się rodziców namówić to może pojadę do Hiszpanii ale szanse na wykonanie tego są bardzo małe.

 

[Aniol Stroz]

Komers

Może na wsi tak to się nazywa, sam nie wiem ;p. Ale zdziwiliście mnie tym, że nie wiecie co to jest ;p.

 

[Nauczyciel]

[yt]8UvEgxpDcvM[/yt]
btw, polecam wszystkim fanom dbz oczaic dbz abridged, jedna z lepszych parodii czegokolwiek na jutubcu
pozdro dla buma, choc uja nie ma

 

[Karpielek]

Arven skoro tak ci się spodobała rola Roberta Deniro w Ojcu Chrzestnym, to polecam ci jeszcze Taksówkarza, naprawdę dobre kino na niedzielny wieczór
Swoją drogą robiłem 20 minut temu zdjęcia, były świetne warunki a oto mój widok z okna: Motyw Giewontu
Macie lepszy widok?

 

[Arven]

Dziś obejrzę kasyno, wczoraj już mi się nie chciało : ) Taksówkarz - po opisie stwierdzam, że to może być dobre kino, więc na pewno obejrzę, dzięki : )
E tam, Giewont - ja z okna drzewa i łąki widzę

 

[Randal]

Dzisiaj sobie ode mnie odpoczniecie bo wasz szczur ma dzisiaj bal na zakończenie szóstej klasy i całej podstawówki, i nie będzie to taki bal jak u Ceda... :trollface:

 

[RASTA12]

No to niech ten bal będzie udany. Ja MOŻE będę miał za rok, ponieważ moja szkoła nie potrafi nic zorganizować <_< .

 

[Cedric]

Szczur,na balu byłem, tylko na imprezie u znajomego następnego dnia nie . :lolface:
Rzeczywiście, twój nie będzie taki jak mój
U ciebie nie będzie taki zarąbisty :trollface:

 

[Isidro]

Co wy macie z tym przechwalaniem się jakie to macie imprezy?;p najlepsze imprezy to są te po których nie pamięta się nic;p żeby nie było że się chwale jaki to imprezowicz ze mnie, to uczciwie powiem że miałem może 2 albo 3 takie

 

[RoMek]

Najlepsza impreza jest w dobrym towarzystwie, alkohol schodzi wtedy na bok, ważne żeby można było sobie pogadać i się pośmiać.

 

[Dragomir]

najlepsze imprezy to są te po których nie pamięta się nic

polemizowałbym, najlepsze są właśnie te po których jest co do zapamiętania na długi czas, takie, których do końca życia nie zapomnisz, a nie takie na których w zasadzie - nie byłeś obecny bo byłeś w takim stanie...

 

[RoMek]

Ale potem można pamiętać że nic się nie pamiętało.

 

[yeed]

Najlepsza impreza jest w dobrym towarzystwie, alkohol schodzi wtedy na bok, ważne żeby można było sobie pogadać i się pośmiać.

True

 

[Cedric]

Co do wypowiedzi do Szczura - żartowałem, żeby nie było niedomówień B)
A zazwyczaj jeżeli stało/ stanie się coś fajnego, to nie trzymasz tego w sobie, tylko mówisz o tym innym ludziom.
Jest to moim zdaniem zwyczajny odruch ludzki .

Najlepsza impreza jest w dobrym towarzystwie, alkohol schodzi wtedy na bok, ważne żeby można było sobie pogadać i się pośmiać.

Powiedział Romek, który chwalił się zakrapianymi imprezami ;P
Ale prawdę rzekłeś; Jak patrzę teraz na inne szkoły i ludzi, to nie dość , że na imprezy , to na co dzień przynoszą alko, papierosy itp do szkoły i myślą, że są fajni. Bo zaczęli pić i palić w wieku lat 13, a można od 18. Takie szczeniackie f*ck the system :lolface:
Powoli przestaję wierzyć w Polskę ;d

 

[RoMek]

Bo "W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka".

 

[Randal]

Wróciłem!
Trochę się pośmialiśmy, pogadaliśmy, potańczyliśmy i wypiliśmy ale tylko trochę i tylko szampana.
W sprawie najlepszych imprez mam takie samo zdanie jak Drago, co nam z imprezy jeśli nic z niej nie pamiętamy.

 

[Cedric]

Chyba Picolo, nie szampana :trollface:
Zresztą prawdziwy szampan dużo kosztuje, a znając polskie szkoły, to na pewno dyrekcja by prawdziwego nie kupiła :trollface:
Ale ważne, że było fajnie