O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

[Aniol Stroz]

Ced, co to w piątek balowaliście? ;P. U mnie jest dzisiaj komers, ale jakoś mi się nie chce iść.. Nie będzie mojej dziewczyny, będą za to nasi rodzice którzy pewnie będą nas obserwować na każdym kroku, ogólnie porażka ;p. Dobrze, że chociaż poloneza umiem tańczyć, a partnerkę to mam.. yhm no ten... Troszkę masywniejszą ode mnie .

 

[Isidro]

U mnie takie coś jak komers nie jest w stanie zaistnieć w tym roku; D Po pierwsze, przewodniczący szkoły jest leniwym wieprzem a głosowaliśmy na niego tylko dlatego że kumpel(był inny gość, porządny i aktywny ale go w klasowych wyborach uziemili i przez to większość głosowała na obecnego przewodniczącego;d), po drugie nikt by na to nie przyszedł bo większość ludzi już obstawiona po domówkach albo plenerze A po za tym po co to komu?

 

[wersus]

Abi, no ba, to nie ja pompuję szatanowi, to szatan pompuje rower mi
Co do balowania - byłem 3 dni na biwaku i po dwóch nocach po 13 godzin snu nadal jestem ledwo żywy ;p

 

[Cedric]

Ja ogólnie poszedłem do integrala, bo to było gimnazjum dosłownie 3 min od domu.
Wiec do poloneza musiałem iść z jakąś niepełnosprawną dziewczyną, ale potem już mogłem z własna :trollface:
A u nas nie było pilnowania, w szkole była tylko 3 rodziców w czasie balu, z czego może jedna od czasu do czasu coś pilnowała.
Więc mogliśmy robić co nam się żywnie podobało :trollface: Bal mieliśmy do 23:30
A Ced wyżarł w tym czasie pół stołu żarcia z cateringu + wypił 10 litrów coli :trollface:


No to gratki Wer, w balowaniu o to chodzi, by balować tak , żeby było się potem cholernie zmęczonym :trollface:

 

[RoMek]

A ja dzisiaj sie wybieram na urodziny do koleżanki, będzie bardzo fajnie, a co do balu gimnazjalnego. Ja nawet się nie orientuję czy u nas w szkole takie coś jest, coś było wspominane, ale chyba nic nie wyszło. W każdym bądź razie ja już mam bardzo ciekawe plany na środę, więc zwisa mi ten bal.

 

[Cedric]

A ja na kolejny melanż idę , do kumpla na 21 :trollface:
Robimy ostatnie spotkanie klas przed rozstaniem na wieki ! jciec:
Dajcie mi tytuł na GUp - Ceduś Imprezowicz :trollface:
Albo Komendant Melanżu :trollface:

 

[abi]

hehe ja ci mogę dać, ceduś maruduś :trollface:

btw. ma ochotę ktoś zająć się 'konkursem na rysunek w pain't, oraz 'pocztówką z wakacji'? oba tematy gdzieś wiszą w 'konkursach'.
jeżeli ma ktoś ochotę się tym zajmować, niech oczai zasady jakie tam były (można nieco zmodyfikować w razie potrzeby), i do dzieła, chętni na pewno się znajdą, prawda ticzu?

 

[Cedric]

Abi, już wolę swoje Master of Flamaster :trollface:
Cedusiem Marudusiem mogę być dla Ciebie,ale podpisu takiego nie chcę :trollface:

 

[Arven]

Mam dylemat - oglądać w nocy film czy nie? Mam na myśli dzieło pod tytułem "Kasyno" z Robertem De Niro. Oglądał ktoś? Jak wrażenia?

 

[Cedric]

Po " Chłopcach z Ferajny" jest to mój ulubiony film z Robertem de Niro.
Moim zdaniem warto obejrzeć.

 

[Arven]

To się skuszę. Chłopców z ferajny oczywiście oglądałem, świetny film.
Co do De Niro - cholernie podoba mi się jego rola w drugiej części Ojca Chrzestnego. W ogóle to przeplatanie wątków Michaela i młodego Vito to coś pięknego : )

Btw - Ced, nie powinieneś być teraz na imprezie? : )

 

[Isidro]

Napisał że ma być żebyśmy myśleli że ciągle imprezuje;p Ale się zapomniał xD
Kasyno fajny film

 

[Cedric]

A kto powiedział, że nie jestem ? :lolface:
Prawdziwy user GUpa powinien mieć ze sobą lapka i mobilny net . :trollface:

Szczerze, to się zasiedziałem przy nowym tableciku i zapomniałem pójść :trollface:

 

[Arven]

Albo impreza polega na siedzeniu przy komputerze, tak też można : D

EDIT:

No to super impreza jak zamiast się bawić siedzisz na forum :trollface:

 

[Isidro]

No cóż...może to impreza dla informatyków

 

[Cedric]

A co , masz jakieś wonty ? :trollface:
Napisałem już , że się zasiedziałem przy nowym tablecie i zapomniałem pójść , teraz nie ma sensu iść ;d

 

[Isidro]

No to chyba nie miała być zbyt dobra impreza skoro cie tablet wciągnął tak że zapomniałeś o imprezie xD

 

[szkeleton]

http://www.pown.it/4331

Ced impreza na całego, a ty przed kompem :trollface:

 

[Cedric]

Nie wiem jaka miała być , w końcu nie poszedłem :lolface:
Ale wiesz, początek wakacji , mam wymarzony tablet i moge go gwałcić na całego przez 2 miesie versus impreza jakich wiele będzie w życiu :trollface:
Wolę tablet :trollface:
Jeszcze parę dni i będę was zarzucał moimi artworkami :trollface:
Szkele, dobre

 

[Isidro]

Wolę tablet :trollface:

;o Szok ; o