Jeśli to jest kicz to chyba nie zapoznaliście się z prawdziwym kiczem. Wczoraj o godzinie 23 jak zawsze włączam tv gdy idę spać. Odpaliłem Vivę a tam leciał jakiś lumpex czy pewex, kij wie tylko tyle wyłapałem z tekstu, jakby tego było mało występował tam też zajebiście energiczny Stachurski. Piosenka którą wykonywali była tak gówniana że na pół minuty mnie sparaliżowała. Dosłownie, mózg mówił do rąk aby przełączyły na inny kanał, ale nie dało rady. Chłam na potęgę. Gdybym prowadził ranking najbardziej skopanych piosenek, bezapelacyjnie zajęła by pierwsze miejsce.
Zarzuciłbym tu linkiem, ale nie chce ponownie słyszeć tej piosenki, ani nawet znać jej tytułu, tak więc ktoś inny kto ją słyszał musi to zrobić. Lecz jednak zapewniam Was że niczego nie tracicie.