U mnie zwykle samo znieczulenie boli bardziej niż kanałowe, dlatego też tego nie praktykuję ; D
Ja mam o tyle cholerny problem, że mi się niezauważalnie psują i przez długi czas nie widać problemów, tylko zwykle wtedy, gdy jest już za późno i np pół zęba do wymiany albo coś w tym stylu