Nie pamiętam tego, ale nie zaprzeczam.
Ale bądźmy poważni, co wiedzieliśmy w dniu katastrofy, a co wiemy dzisiaj?
Z resztą ja nie propaguje tutaj teorii zamachu, ja jej po prostu nie wykluczam. Tylko sporo osób wyśmiewa tego dziadka Macierewicza własnie za sztuczną mgłę, za trotyl, a potem okazuje się, że gość miał rację w tych rzeczach.