Ujmę to tak. Uważam, że jest świetny, po sam doszedł do takiego poziomu kariery na jakim jest teraz. Ale cały szacunek psuje , gdy tylko coś powie.Bo się bezpodstawnie wywyższa ponad innych, głównie chłopaków. I chce się również przypodobać innym grupom niż osmiolatki. Z miernym skutkiem. Bo udaje kogoś, kim nie jest i nie bedzie.
Jego fanki- zepsuta dzieciarnia, która chce jak najszybciej dorosnąć. Często dokonując błędnych wyborów, gorszych od tych, które my popełnialiśmy.
I dzięki, za uznanie mnie jako ucznia podstawówki,