A ty dalej ze swoja krucjatą miłości do prezesa.
To nie kwestia miłości, tylko obiektywizmu i zdrowego rozsądku... No ale- jak wujenka woli...
A Biafra odebrał to jako atak chyba na własną osobę, bo tak wyskoczył. To jarek się załamał i obwinia wszystkich od kiedy brat mu umarł, a ten komentarz Biafry... trochę niestosowny.
Nie skoczył, tylko napisał co widział w tv, a co przeczy temu, co z kolei spłodził Drago. Co do kontekstu w jakim to napisał (Drogo), to nie zamierzam wnikać- dla mnie brzmiało to jednoznacznie. Z kolei Jarek nie obwinia wszystkich, tylko kilka konkretnych osób, a że te osoby chciałyby uosabiać
Wszystko na tej planecie, to już inna sprawa... Do tego znowu działa propaganda, ukazująca prezesa jako oszalałego furiata z pianą na ustach szukającego wszędzie winnych- i smutne to, ale jak widać trafia na podatny grunt.
I takie pytanko Romek- czy Ty coś kumasz, czy nie? Mój komentarz niestosowny? W którym miejscu? I dlaczego? Bo nie rozumiem Twojego toku rozumowania.
No a stawianie znaku równości między ks. Natankiem a Jarkiem- to jest właśnie niesmaczne i niestosowne... Ale co ja tam wiem, Romek i rebiata wie lepiej. pis z wami :trollface: