O Wszystkim I O Niczym - Pogaduchy

[wersus]

Łudź się dalej :trollface:

 

[abi]

hehe boom a za rok rzucisz kolejne? ciekawe podejscie :lolface:

 

[Godfather]

Nie tłamście chłopaka, wieczny student to fajna kariera xD.

 

[Bojan]

BooM, i to jest bardzo słuszna koncepcja!

ED, u Ciebie na budowie też się tak chłopaki zaprawiają?

 

[Silden]

Właśnie obejrzałem Incepcję. Genialny film. Tylko mnie kurde oczy bolą. ;/

 

[Electric Dragon]

Co ty porównujesz wykończeniówkę ze mną Nie bawimy się tak, zbyt niebezpiecznie.Nie wiem co on tam skruszył ale chyba karton regipsowy.. Jaa

 

[Nekromanta Boom]

Ciungajcie wszyscy. Historia to jest coś co mnie interesuje, a europeistyka to gówno jest.

 

[Biafra]

a europeistyka to gówno jest.

I tu się zgodzę.

Właśnie obejrzałem Incepcję. Genialny film.

Nie wiem nad czym wszyscy się tak (kolokwialnie mówiąc) spuszczają. Obejrzałem film i owszem, powiem, że nawet niezły. W życiu jednak, nie porównałbym go ciężarem gatunku, czy genialnością nowatorskiego podejścia do Matrixa, który w swoim czasie narobił ogromnego zamieszania.
W dodatku patrząc na ten film z perspektywy czasu (mowa o Incepcji), muszę stwierdzić, że wydaje mi się dość przeciętny, o niewykożystanym potencjale fabularnym.

Z tego co do tej pory widziałem, Wiesiek to będzie hit

No ba. Nie inaczej :trollface:

 

[Rangiz]

Boom, po jednym i po drugim kierunku masz gówniane perspektywy, taka prawda. A powiedz m9 jeszcze - to musisz zdawać maturę w tym roku, czy jak to jest z rozpoczęciem nowego kierunku?

 

[Electric Dragon]

Historia fajna, interesuję się nią niestety tylko jako zainteresowaniem. Boom jeszcze nie jest za późno na zmianę kierunku. Po co masz się męczyć czymś, co wydaje Ci się nudnawe i gówniane. Rangiz może i perspektywy zarobkowe słabe ale wolałbym historię jednak. A czasem czu europeistyka i historia nie mają podobnych wymagań przedmiotowych?

Incepcji nie oglądałem, jakoś nie rzuca mną, bym obejrzał.

Heh, widzieliście? Gattuso Warrior Xd Lubię gościa.

[yt]RgY3c4Oxxis[/yt]

 

[Bojan]

Nie Zig, nie trzeba ponownie zdawać matury, jeśli chce się na inny kierunek uderzać - chyba że wiesz, że masz za słabe wyniki aby sie na ten drugi dostać, wtedy możesz ewentualnie poprawiać.

Ja też zrezygnowałem z socjologii, idę teraz do roboty, a od października na realizację dźwięku :trollface:

 

[Electric Dragon]

Realizacja dźwięku, co to jest? Znaczy tak czy siak będziesz związany z telewizją. Tylko zamiast, socjologa w TVN będzie realizator dźwięku w TVN ;p

 

[Bojan]

W życiu do tvnu nie pójdę, choćby mi złote góry obiecywali

Realizacja dźwięku to nie tylko telewizja, ale również radio, realizacja i nagłaśnianie koncertów, praca w studiach nagraniowych itp itd

 

[Randal]

No czyli szeroka droga będzie stała przed tobą jeszcze szerszym otworem.

Jak nie do TVN to może radia ZET.

 

[Feomathar]

Szczur, co do Twojego pytania na gg. Chyba sam wiesz jaka jest moja odpowiedź.

Realizacja dźwięku? Bojka będziesz pornosy dubbingował : D

 

[Biafra]

No czyli szeroka droga będzie stała przed tobą jeszcze szerszym otworem.

Kuriozalne zdanie, w dodatku kojarzące mi się dwuznacznie :trollface:.

Jak nie do TVN to może radia ZET.

Radio ZET, czy RMFfm, to w istocie to samo co TVN. Różnica taka, że jedno to radio, a drugie tv, więc o czym ty gadasz?

Boja w dubbingowaniu nowych Gothiców, tudzież Risenów się zatrudni, a w między czasie w pornolach będzie dorabiał :trollface:.

 

[wersus]

Boom, wybacz że zapytam, ale co będziesz robił po historii? xd Jeszcze Boja to rozumiem, dźwiękowcy są potrzebni. Ale historycy? Spędzisz resztę życia zamiast picia pod sklepem na piciu w bibliotece : D Albo, jak będziesz dobry i będziesz miał szczęście, zrobisz karierę akademicką. Przynajmniej ja tak to widzę.

 

[Nekromanta Boom]

Są różne możliwe opcje, jak i kontynuowanie nauki w postaci dodatkowego kierunku po skończeniu historii.

W dodatku jeśli już mówimy o zainteresowaniach, to w najbliższym czasie zamierzam się wkręcić w Radio UMK. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

 

[Havajan]

Będzie głosił własną historię w każdym mieści. W końcu ktoś musi zatrząść światem.

 

[abi]

boja już tak dorabia tylko nie chce się ujawnić . czyżby bojka i boom mieli wspólne plany? dźwiękowo-radiowe itd? :trollface:

studiować trzeba to co się lubi, coś pasjonuje a nie co ma przyszłość,to amo tyczy się wyboru szkół zawodowych czy innych. zapotrzebowania na zawody zmieniają się jak w kalejdoskopie , zresztą dzisiaj trzeba mieć po kilka 'fachów' aby gdzieś zaistnieć i mieć możliwość wyboru
ktoś kto ma pasje to znajdzie sposób aby wykorzystać to, i w tym pracować, kasa jest bardzo ważna ale nie najważniejsza. może na poczatku ale potem po latach jak się utkwi w czymś co nie daje powera (mimo kasy) to się człowiek wypala, a co potem no cóż... albo deprecha albo zmiana roboty (czasami zawodu)