Najbardziej Nielubiany Potwór W Gothicu 2 .

Skonry1604

New Member
Dołączył
17.11.2010
Posty
3
1. Poszukiwacze
2. Golemy
3. Smoki

Trzy najbardziej znienawidzone przeze mnie potwory.
 

Kamil96p

Member
Dołączył
17.10.2010
Posty
109
Smoków też nie lubię bo trzeba z nimi długo walczyć żeby zabić chociaż jednego . Z poszukiwaczami też jest trudno bo gdy cię zauważą to odrazu zaczynają walić w nas tymi swoimi kulami ognia czy tak jakoś.. Denerwujące są też gobliny i krwiopijcy bo sie cały czas kręcą i nie można ich szybko i łatwo ubić
 

tyrwes

Member
Dołączył
4.4.2010
Posty
72
Najbardziej nienawidzę poszukiwaczy, nie są to może potwory( ludzie z Bractwa), ale jak widzę większość ich za takowych uważa. Właściwie najgorzej jak się z nimi rozmawia, bo można się zarazić tym ich "choróbskiem" , trzeba iść wtedy do Pyrokara. Nie lubię też Lodowych Golemów, ale one po prostu używają tych śnieżnych kul i to wszystko co w nich denerwuje. No i oczywiście harpie, które są szybkie i ciężko je trafić.
 

Microlive

New Member
Dołączył
8.1.2011
Posty
7
Nielubiane potwory (przynajmniej moje):
1.Czarne gobliny i g.wojownik-małe skurczybyki, które nie dość że biegają koło ciebie jak najarane, to jeszcze HP leci i tu już problem... Przy zwygłych "gobbo" nie mam takich problemów.
2.Golem przed kamienną fortecą w GD-Znajduje się przy pięknym urwisku, otoczony jaszczuroludźmi, a jak cie odrzuci to ziuuuuu...Lecisz na dół i tylko możesz liczyć na wpadnięcie do rzeki.
3.Trolle wszelkiego koloru-Cały czas musisz mieczykiem robisz mu siekankę z tyłka, bo tylko spróbujesz zacząć od frontu to już jesteś 20 metrów dalej. Jaka to przyjemność pokonać trolla zadając mu ostateczny cios między... pośladki.
 

Drackoz

New Member
Dołączył
29.10.2010
Posty
16
Hmmm... Jest kilka gothicowych potworów, których nie lubię z kilku powodów. Ale tutaj wymienię dwa. Mianowicie: Harpia. Lata to nad tobą i drze się na dodatek. Jak ja nienawidzę tych krzyków, gdy tylko uderzę tego "Stwora"... Nie wspominając już o tym okropnym krzyku, gdy potwór pada martwy! Brr... A drugim potworem, którego tak samo nie lubię, jest wyżej wspominany przez użytkowników goblin wszelkiej maści. Te małe stwory, biegają tak sobie w okół bohatera, przez co trudno je trafić i to mnie w nich strasznie irytuje.
 

rado96xd

Member
Dołączył
5.10.2010
Posty
201
Na początku gry denerwujące są czarne gobliny, później każdego rodzaju golemy, a na sam koniec elitarne orki.
 

sabaton

New Member
Dołączył
23.1.2011
Posty
24
Ja po prostu nienawidzę Ognistych Jaszczurów, Pełzaczy i goblinów. Pełzacze jak zaczną czasami nawalać to nie dam rady zaatakować i po prostu ginę nie zadając mu żadnych obrażeń.
 

longownica

New Member
Dołączył
2.2.2011
Posty
22
Zdecydowanie gobliny ale ich taktyka przydaje się np przy trolach którym trudno jest się im odwrócić :)
 

miozu

New Member
Dołączył
14.6.2011
Posty
12
Zdecydowanie poszukiwacze, szkielet goblin, szkielet mag, smoczy zębacz (ten to już w ogóle działa na nerwach :D) i warg.
 

Gael

New Member
Dołączył
24.6.2011
Posty
23
Gobliny, szkielety i krwiopijcy.
Wilków też nienawidzę.
Za to uwielbiam Cieniostwory. Aż szkoda mi ich zabijać.
 

Kolosz

New Member
Dołączył
25.6.2011
Posty
16
Smok na górze wulkanicznej- miałem trudności, ze znalezieniem skarbu.
Gobliny- małe i upierdliwe.
 

Rydalt

New Member
Dołączył
24.6.2011
Posty
29
Poszukiwacze i krwiopijcy. Pamiętam, jak podczas walki z kimś innym wyskakiwał mi poszukiwacz zza skały i pomagał Beziemu w dokonywaniu żywota. A krwiopijca, paskudny, bo przypomina komary parszywe. :p
 

Zuba

Banned
Dołączył
25.9.2010
Posty
18
Zdecydowanie gobliny, ponieważ łażą w kółko i cięko jest je trafić. Nawet wtedy gdy są w dużych stadach.
Smoki - nie lubię ich ponieważ trudno je pokonać.
 

DamJan

New Member
Dołączył
2.8.2011
Posty
22
Gobliny. Ruchliwe i trudno zabić mi było na początku. Dopiero potem domyśliłem się do czego służy kusza i łuk:)
 

gra

Banned
Dołączył
16.8.2011
Posty
42
Krwiopijca, lata wokół Ciebie a Ty nie możesz go trafić. Atakuje Cię a ty nie możesz go nawet drasnąć. Następni są poszukiwacze. O tak, nie wiesz kiedy się ich spodziewać, jest ich masa. To za ich sprawą przestraszyłem się najbardziej w całej grze. Gobliny, chodząca wersja krwiopijcy. Trzeba się nieźle namęczyć żeby ich pozabijać. T o by było na tyle.
 
Do góry Bottom