Kim Byście Byli Gdybyście Przenieśli Się W Realia Gothica?

Status
Zamknięty.

Hetik

Member
Dołączył
20.12.2007
Posty
153
Zadaliscie dobre pytanie....

Kim chcialbym zostac gdybym zyl w gothicu ???? Trudno odpowiedziec. Moze najemnikiem a potem Łowcą Smoków. Bardzo fajnie mi sie gralo ta frakcja... Ciekawe misje i tak dalej. Starzy kumple ( Lee, Gorn ). Naprawde super przygoda....
 

Pandrodor

Member
Dołączył
12.10.2007
Posty
437
CYTAT(Arven @ 22-05-2007, 12:21) [snapback]142631[/snapback]
Kto wie, może dało by się połączyć Paladyna z kowalem?

Bezi to potrafił :p

Ja chciałbym w Świecie Gothica być takim strażnikiem miejskim, co sobie stoi na murze uzbrojony w miecz jednoręczny i kuszę a w nocy siedzi w koszarach z kumplami po fachu :p . Pomyślicie pewnie, że to nudne zajęcie... a nie prawda :p Przecież codziennie bym stał na innym murze... Czasem chodził na farmę polował na bestie... Walczył z bandytami... Rozdzielał walczących obywateli... Prowadził ledztwa po cywilu... Ciekawe życie :p

Pozdrawiam
 

Świrus

Ginekolog (Przywódca zbójów)
Dołączył
5.10.2004
Posty
1719
Ja to pewnie wybrałbym drogę najemnika. Będąc leniwym mógłby jakoś porządnie zarobić:) Co prawda fajnie byłoby być magiem i miotać fireballami w około, jednak nauka i modlitwy są boring xD
 

Dark Shadows

Active Member
Dołączył
21.10.2005
Posty
1349
Ja bym pozostał chyba neutralny. Nie opowiedziałbym bym się po stronie zła, bo, po co. Ale jakbym pracował dla np. paladynów to chcieliby mnie zabić złodzieje, poszukiwacze itp. :D Dlatego zostałbym samotnym wojownikiem może myśliwym i wędrowałbym po świecie, zabijał wilki itp. Fajne takie życie, ale nie w naszym świecie. :)

Pozdro.
 

Nameless

Szatan na kółkach
Moderator
Dołączył
30.1.2005
Posty
1774
Ja bym został wojem, nie wiem której frakcji, ale na pewno wojem :D. Pomyślicie sobie iść przez las i wywijać wielkim półtoraręczniakiem. To byłoby to co mi opowiada najbardziej.. No w tłumie jeszcze ujdzie jakiś magus, ale to raczej na drugim planie :)
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
A ja chciałbym być właścicelem burdelu z G2 :D . Dobre zarobki, widoki piękne, rozrywka za darmo. Handel bagiennym zielem. Ah, żyło by się. :lol: . Byłbym szanowanym (Przynajmniej przez mężczyzn) obywatelem.
 

Hamlet

New Member
Dołączył
1.1.2008
Posty
1
Ja tam bym chciał być starym dobrym Beziem :D bo to niezły ziom jak sie podpracuje na potach i na zadaniach :p a jak nie nim to kimkolwiek w grze (tylko nie wrzódem bo to cioł) :angry:
 

Patrykus

Member
Dołączył
8.12.2007
Posty
54
Zapewnę został bym paladynem i sam sobie wyrabiał broń bądź ją sprzedawał. Lub został bym myśliwym. W ostatecznym wypadku magiem. Ale magiem ognia. Nie lubię magów wody.
 

Don Robert

Member
Dołączył
31.1.2007
Posty
53
Ja bym został płatnym zabójcą i pracowałbym po stronie dobra np. dla Rhobara.
Nosiłbym jakąś lekką zbroję, miecz, tarcze i zabijałbym orków lub ich najemników z ukrycia.
 

El Bastardo

Władca Wiedźm
Moderator
Redakcja
Dołączył
1.10.2007
Posty
3025
Jakimś myśliwym co ma swój domek głęmboko w lesie albo gdzieś w górach żyłbym sobie z polowania. I jak by ludzie mieli problem z jakimś stworem to by do mnie po pomoc przychodzili i ja bym im chętnie pomagał. A jak by taki Bezi poprosił o pomoc w jakiejś misji to bym go i imie spytał.
 

Arte

Member
Dołączył
23.1.2005
Posty
84
Wymarzona postać w realiach Gothica?
Mam raczej szersze wyobrażenie o mojej postaci osadzonej w świecie Gothica =)
Mianowicie:
Nie stałbym po stronie Innosa ani Beliara.
Za jedynego słusznego boga uznawałbym Adanosa - jako najpotężniejszego a zarazem neutralnego, utrzymującego równowagę.

Moja postać wyglądałaby następująco:
Wysoki mężczyzna (około 188-195cm wzrostu). Długie kruczoczarne włosy, często noszone rozpuszczone, jedynie spinane w czasie walki. Szare oczy, szrama przechodząca przez prawą część twarzy.
Odziany w ciężką zbroję płytową, z ciężkim mieczem dwuręcznym oraz kuszą. Do całości dochodziłby długi czarny płaszcz z kapturem.

Nie mieszkałbym w miastach, tym bardziej w lasach =)
Stworzyłbym zupełnie nową organizację, specjalizującą się we wszystkich dziedzinach walki - począwszy od broni jedno i dwu ręcznej, łukach, kuszach; skończywszy na takich umiejętnościach jak skradanie się, otwieranie zamków.

Jeśli chodzi o Khorinis, swoją siedzibę założyłbym w tym miejscu:



Jaśniejszy X oznacza główną siedzibę (po uprzedniejszym wypędzeniu Dextera)
Ciemniejszy natomiast - zbrojownię, koszary, kuźnię itp.

Swoją organizację rozszerzyłbym na tereny GD =)


Po uprzedniejszym wytępieniu smoka założyłbym tam kolejną kwaterę =)

Cele i założenia organizacji:
Przede wszystkim neutralność w stosunku do innych frakcji.
Skład, jeśli można tak to określić, kowale, wojownicy, kusznicy, skrytobójcy, alchemicy, myśliwi.

Jednym słowem dobrze prosperująca organizacja utrzymującą się głównie z wynajmu swojego oręża przeciw wrogów zleceniodawcy.
Jeśli chodzi o króla...myślę że neutralnie, byłby skłonny mi płacić w zamian za pomoc z orkami =)

To chyba tyle =)
peace!
 

gorn321

New Member
Dołączył
26.1.2008
Posty
26
ja pewnie był bym wojownikiem lub magiem w służbie innosa lub beliara.mógł bym tez być buntownikiem lub gońcem leśnym.nie chciał bym być piratem ani paladynem.
 

Dami 1200

Member
Dołączył
27.8.2007
Posty
174
Ja bym na pewno został palladynem..... już to sobie wyobrażam : Za Króla :)
Ale jak to niektórzy powiedzieli nie każdy może być magiem lub palladynem więc jeśli nie paladyn to prosty wieśniak trzymający się z dala od kłopotów :rolleyes:
 

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Wrzodem? :p HE he

A tak na prawdę to pewnie gornem. Lubię trzymać się z dobrymi kumplami i śmiać się z takich idiotów jak Krzykacz.
Coż jeszcze? Zawsze coś rozwalić, zabić stwora, zjeść go i śmiać się od ucha do ucha.
 

matix24

Member
Dołączył
20.12.2007
Posty
105
Ja juz sie w to bawilem i wybralem byc farmerem na farmie Akila i hodowac bagienne ziele a w nocy pic gin w knajpie obok placu swiatynnego
 

Scatty

Member
Dołączył
1.3.2008
Posty
34
Ja był bym myśliwym. Zdobywał bym trofea i sprzedawał Bosprowi. A później założyło by się jakiś obóz myśliwych.
Sądze że był by on w Khnorinis, w lesie za farmą onara.
 

meiram

New Member
Dołączył
16.3.2008
Posty
26
Paladynem. Mam sentyment do postaci Paladyna po G2, ponieważ tam grałam właśnie paladynem. Do tego podobało mi się terminowanie u kowala i wykuwanie mieczy. W ogóle podobało mi się życie w mieście, więc jeśli nie udało by się zostać dzielnym wojownikiem, to jednym z rzemielśników.
 

Corvet

Member
Dołączył
14.6.2007
Posty
35
Ja bym wolał się gdzieś wkręcić jako zarządca niewielkiego targu z bronią. Miał bym swojego zaufanego kowala, który by tworzył nowe odmiany mieczy bądź toporów.
 

Droner

Member
Dołączył
13.3.2008
Posty
68
A ja was załatwię! Zdecydowanie chciałbym zostać typowym handlarzem ( oczywiście jakimś takim na wysokich progach, szanowanym ). I giczi, walka, hmmm... lepiej pozostac w ciepłym domciu i gapić się w kominek i wżerać udko ścierwojada :lol:
 

Megahertz

New Member
Dołączył
20.3.2008
Posty
4
Ja bym mieszkał w lesie gdzieś głęęęboko i bym dużo trenował i ćwiczył, założyłbym takie małe miasteczko wiszące na drzewach :) Mieszkałby tam oprócz mnie założyciela, kowal, dwóch plantatorów ziela, mistrz broni i mag :) Ja sam byłbym wojownikiem, mieszkał w takiej ogroomnej chacie zajmującej kilka drzew wysoko nad innymi :) Mieszkalibyśmy zdala od miejskiego zgiełku :> i całymi dniami siedzieli przy ognisku, polowali i wypalali ziele :) i chodzilibyśmy w luźnych szatach a nie zbrojach :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom