Jakiego Lubicie Paladyna?

Randal

Banned
Dołączył
11.10.2010
Posty
991
Sam nie wiem ale najbardziej podobał mi sie Javier ponieważ potrafił zorganizować buntowników w rejonie nadbrzerznym.Wie co jest dobra dla jego ludzi ma w sobie to coić czego nie ma inny Palladyn.No i jeszcze poza tym jak wszyscy jest Wenzel ponieważ jest sympatyczny mocny i waleczny i dzięki jego pomocy odbijamy miasto Cape Dun.A poza tymi dwoma lubię wszystkich ale nie tak jak Javiera i Wenzela.
 

naruto1852

New Member
Dołączył
17.2.2011
Posty
18
Dla mnie spoko jest Javier, sam zebrał buntowników i stworzył Redock. Zbroje ma ,,troszkę'' zużytą, ale przynajmniej dobrze się bronił gdy go zaatakowałem. To od nie go mam tarcze paladyna :D
 

GothicBoGothic

New Member
Dołączył
6.12.2010
Posty
15
Dla mnie Georg,jest waleczny oraz ma wielką odwagę.On jako jedyny z pozostałych chciał ze mną iść do zamku,chociaż wiedział jakie niebezpieczeństwo na niego czyha. :lolface:
Oraz na drugim miejscu Javier,co prawda nie paladyn ale były.Za jego odwagę,waleczność oraz chęć założenia Reddock. :bobrface:
 

KPCezar

New Member
Dołączył
16.6.2011
Posty
71
Ja lubię Wenzela i takiego jednego na pustyni co siedzi w obozowisku z niewolnikiem Yussufem. No i jeszcze Karlena.
 

Zuba

Banned
Dołączył
25.9.2010
Posty
18
Zdecydowanie Wenzel, ponieważ jest on taki fajny, ma to coś w sobie co sprawia że da sie go lubic. A poza tym lubię go dla tego że jest uwięziony i trzeba go uratować.
 

SasukeUchiha

New Member
Dołączył
23.8.2011
Posty
16
Zawsze trudno mi było wybierać tego "najlepszego",ale wyróżnię 3 paladynów:
1.Karlen- Paladyn,który ma równo pod sufitem,i chce zabić swojego byłego towarzysza,żeby nikogo nie skrzywdził.Podoba mi się.
2.Wenzel- Musiał być naprawdę świetny żeby przeżyć tortury,i jeszcze mieć siłę do walki.Również jest miły i sympatyczny,ponieważ nie wszyscy paladyni tacy są (np.Javier) .
3.Olivier- Paladyn w klasztorze , brzmi przestarzało?Raczej Olivier,który jest gotów zostać naszym towarzyszem do końca życia,jest bardzo wyróżniający.
 

Vasemir

Mistrz Areny i zrzędzenia
Dołączył
8.4.2008
Posty
752
A ja nie lubię żadnego NPCa-paladyna... No, może poza tymi z Gothy :trollface:

Dobry Paladyn to martwy Paladyn :ph34r:
 

Yerden

New Member
Dołączył
1.9.2011
Posty
11
Ogólnie nie lubię palladynów i moje zdanie na ich temat jest podobne do zdania Vasemira, ale żeby nie było, że post nie na temat powiem, że mój ulubiony palladyn to Kur. No co? Też palladyn tyle, że renegat. Podoba mi się to, co zrobił.

Pisze się paladyn i nazywa się on Kurt, a nie Kur.
 

Kerht

New Member
Dołączył
20.8.2011
Posty
20
Ja też nie przepadam za paladynami poza wyjątkiem Rolanda przywódcy okary.
Z reszty może jeszcze Greg jest gotowy pomóc nam oczyścić drogę do Vengardu nie wspomnę że łatwiej jest to zrobić samemu a później go przeprowadzić ale liczą się chęci.
 

Veyrens

Banned
Dołączył
17.9.2011
Posty
121
Nie lubię żadnego paladyna, sam nie wiem czemu, ale tak u mnie jest. Nie że wolę ich jako martwych ale nie polubiłem ani jednego z nich. Albo dali się złapać łowcą niewolników, albo boją się walczyć przeciwko orkom, albo siedzą w jaskiniach i organizują buntownicze podziemie ale i tak bez pomocy Bezimiennego nie odbiliby żadnego z miast- no, ale na tym polega rola Bezimiennego. To na tyle.
Pozdrawiam, Veyrens
 

Dearien

Member
Dołączył
27.12.2011
Posty
222
Ja jestem za Karlenem! Nie boi się walczyć przeciw swojemu przyjacielowi, by utrzymać ład na świecie. To poświęcenie mnie w nim urzekło. Jak z zimną krwią chciał zamordować Kurta, bo to było jedyną metodą odwiedzenia go od zła.
 
Do góry Bottom