U mnie było to tak...:
Mój brat pożyczył grę gothic od kolegi, ja tak patrze w monitor - głuuuupie bo nie da sie nawalać z karabinu :]. Jak brat odeszedł od kompa ja chciałem sam sprawdzić tą grę. No wieć doszedłem jakimś cudem do starego obozu. Miałem kilof próbowałem zabijać strażników, ale zawsze oni mnie zabijali więc nie było sensu tego znów robić. Wtedy zaczełem gadać z każdym po polei. Zaczeło mnie to wciągać potem przyłączyłem się do tego obozu i przechodziłemn tą giere. I tak mi się ona spodobała... A teraz mój brat gothica nie lubi. Czyli role się odwróciły ;P
Mój brat pożyczył grę gothic od kolegi, ja tak patrze w monitor - głuuuupie bo nie da sie nawalać z karabinu :]. Jak brat odeszedł od kompa ja chciałem sam sprawdzić tą grę. No wieć doszedłem jakimś cudem do starego obozu. Miałem kilof próbowałem zabijać strażników, ale zawsze oni mnie zabijali więc nie było sensu tego znów robić. Wtedy zaczełem gadać z każdym po polei. Zaczeło mnie to wciągać potem przyłączyłem się do tego obozu i przechodziłemn tą giere. I tak mi się ona spodobała... A teraz mój brat gothica nie lubi. Czyli role się odwróciły ;P