Gitara

Blair

Członek #RN
VIP
Dołączył
12.11.2005
Posty
888
CYTAT
Z zakupem instrumentów jest już tak, że nie daj Boże kupić coś w ciemno... Według mnie wszystko należy zawsze ograć, sprawdzić i nie kupować byle czego od byle kogo.


Z wierzchu wyglądał miodzio ;) No trochę obdarty ale to dodawało mu uroku (Vintage), grałem na nim przed zakupem i dobrze mi się grało. Po dwóch tygodniach po zakupie musiałem wymieniać luty.


CYTAT
A ja w życiu nie kupiłbym zabawki, na której można się co najwyżej zniechęcić...


Dobry gitarzysta na byle jakiej gitarze zagra ;)
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
CYTAT
A ja w życiu nie kupiłbym zabawki, na której można się co najwyżej zniechęcić...


Czy ja wiem? Mój starszy brat gra na gitarze elektrycznej jakieś 2 lata. Pierwszą gitarą jaką kupił był Skyway w zestawie ze wzmacniaczem Everplay'a za 400zł. Wydaje się to śmieszne, nie? Ale wtedy kompletnie się na tym nie znał. Po ponad roku gry wcale się nie zniechęcił, wręcz przeciwnie, postanowił zainwestować w lepsze wiosło. Teraz popiernicza na Corcie x6. Nie jest to może jakaś super gitara, ale zła też nie, rzekłbym średnia klasa. I jakby nie było, to właśnie na skywayu nauczył się grać.
Jeśli chodzi o bas, słyszałem, że gitary shitwaya bardzo szybko się rozstrajają. Jak jak bym miał dziecku kupić jakiś bas, to wziąłbym używanego Mayonesa czy Corta, lub choćby Epiphone'a na którym gram i Wam polecam ;]
 

Phantom Lord

Active Member
Dołączył
9.8.2007
Posty
1351
CYTAT
Dobry gitarzysta na byle jakiej gitarze zagra wink.gif
Prawda... Ale ja mówię o początkującym :D
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Osobiście gram na gitarze klasycznej. Moja gitarka jak dla początkującego jest dobra - Yamaha c30M. Dobra gitara. Przed kryzysem kupiłem ją za 270 zł, teraz jest warta dwa razy więcej... Gram pół roku. Uczęszczam też do prywatnej szkoły muzycznej. Obecnie potrafię zagrać już parę ładnych utworków. Gram to co mi się spodoba i jeśli jestem pewien, że jestem w stanie to zagrać.
Niestety odbija się też na mnie to, że za mało gram. Nie jestem jeszcze w stanie łapać chwytów barowych choć ze zwykłymi akordami nie mam najmniejszych problemów.
Najbardziej interesujące mnie utwory to oczywiście hiszpańskie flamenco or st. like that. Marzenie każdego gitarzysty ;p Umiem grac już dwa takie utwory i zamierzam nauczyć się więcej :)
 

White Kaiser

New Member
Dołączył
31.3.2009
Posty
2
Ja mam gitarę elektroakustyczną burtona za 680 zł i bardzo ją zachwalam.

Uczę się grać w sumie od listopada (z przerwą od połowy grudnia do początku marca) i narazie jest ciężko. Nie moge za bardzo załapać tych chwytów barowych. Czasami mi wychodzą, a czasem nie. Mimo wszystko gra na gitarze daje ogromną satysfakcję.
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Wiesz, próbuj xP Poprzedniego posta napisałem w marcu i wiele się od tego czasu zmieniło. Barowe to już jest pikuś. Umiem naprawdę sporo utworów w tym parę fajnych na ognisko. Mam teraz pytanie. Czy warto kupować przystawkę do klasyka, szajs za 60-70 zł, czy już lepiej wziąć mikrofon ze stojakiem. Chciałbym sobie kupić sprzęt do nagrywania, ale nie mam pieniędzy żeby coś takowego sobie załatwić. Więc, czy warto brać przystawkę za 4 dychy czy lepiej rozejrzeć się za jakimś mikrofonem?
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Mikrofon możesz dostać całkiem porządny za 3-4 dychy, za 8 będziesz już miał konkretny sprzęt. Zależy jeszcze jak i co chcesz nagrywać - jeśli samą gitarę, lepiej kupić przystawkę, jeśli gitarę i wokal - zainwestuj w mikrofon, najlepiej pojemnościowy.
 

Blair

Członek #RN
VIP
Dołączył
12.11.2005
Posty
888
Pojemnościówki to już wyższa szkoła jazdy. Zaczynają się od 700 zł takie warte uwagi. Moim zdaniem jeżeli się chce nagrywać to lepiej kupić droższy sprzęt i bardziej sensowny (wiadomo nie trzeba wszystkiego na raz kupować bo czasem nie ma wystarczających funduszy) bo dźwięk wiadomo musi być zajebisty jeżeli chodzi o klasyka. Osobiście jak nagrywam w domku to nagrywam przez mikser, stary ściosany już lekko ale mi odpowiada. Warto też zwrócić uwagę na swoją kartę dźwiękową. Nagrywałem bass, elektryka i harmonijkę ustną przez bardzo dobry sprzęt u mnie w domu (pożyczony ofc.) ale jednak jakość dźwięku była i tak słaba bo miałem zintegrowaną kare dźwiękową. Ogólnie to są drogie rzeczy ale warto trochę poczekać nazbierać kaski i zakupić ;)
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Tzn. powiem tak. Do wokalu się nie przymierzam, chodzi o samą gitarę. Więc, mógłbym uzbierać na droższy sprzęt, a taką przystawkę za 4-5 dych mogę kupić spokojnie, nawet dla ciekawości. Po prostu kumpel mi mówił, że lepiej jest kupić dobry mikrofon i przez to nagrywać. Zastanowię się jeszcze, popatrzę i dam znać ;)
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Zyskałem pewną opinię o tym basie. Oto ona:

CYTAT
Zależy za ile. Jeżeli do 1900 - warto. Basforsy to dobre wiosła. Ostatnio skaciłe czwórkę classic w wersji pozbawionej progów. Poza momentami, w których rozpływałem się nad brzmieniem łagodnego pornamenta, strwierdziłem, że wiosełko gra bardzo ładnie. Jeden kawałek drewna na desce robi swoje, przystawki MEC-owckie też nie są jakieś tam noł-nejmowe Wykonanie jest dobre.
Polecam, polecam.
 

Blair

Członek #RN
VIP
Dołączył
12.11.2005
Posty
888
GMR to miodzio gitary, Pilichowskie promuje i gra na tych basikach. Jedyny minus tych gitary to wygląd moim zdaniem. Osobiście preferuje Precle i Jazz basy.
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
Jest ktoś na tyle zajebiaszczy że potrafiłby mi ze słuchu tabulaturę pod piosenkę zrobić ?? Bo kurcze szukałem w necie i po za akordami nic więcej nie znalazłem.
Z resztą dużo jest takich kawałków, raczej mało znanych, nie granych na co dzień przez gitarzystów a moje umiejętności są raczej ograniczone.
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Szczuru, zapodaj tytuł, to coś się może wykombinuje :)
 

HousE

Obywatel
Dołączył
16.8.2009
Posty
374
A teraz czytacie post analfabety muzycznego :p . Próbowałem grac, cos nawet wychodziło, "wechikuł czasu" znam na pamięc.
Ale przestałem na chwilkę i CRASH. Muszę sie zmotywowac i zacząc od nowa.
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Dobra Szczurku, to będzie leciało tak:

Przyjaciela mam /C-dur G-dur
Co pociesza mnie /a-mol F-dur

I tak przez całą piosenkę, cały czas lecisz na tych czterech akordach :D

A to takie intro grasz na tych samych chwytach, tylko uderzając w pojedyncze struny, ewentualnie grając dwudźwięki. Można się z tym pobawić i coś zaimprowizować ;)
 

szczurek

Menda serowa
Weteran
Dołączył
26.10.2004
Posty
4565
No właśnie intro najwięcej problemu zapewne sprawi. Ale pokombinuje, dziękóffka.
 

wersus

Esteta ekstraordynaryjny
Dołączył
18.11.2007
Posty
1597
Ziewu ziew. Dobra, za parę dni w łapska dostanę bas. Nie wiem jeszcze jaki, co gdzie i jak, bo zgodziłem się grac w szkolnym zespole to mi bas załatwiają :D Sprawa jest taka, że będzie to moja pierwsza styczność z basówką. Dacie mi jakieś porady dla początkującego, jeśli chodzi o bas? Może jakieś poradniki, literatura itp.? :p
Dodam tylko, że ponad rok gram na klasyku ^_^
 

dudekkss

Carcass
Weteran
Redakcja
Dołączył
2.2.2005
Posty
3346
http://kurs.bass.pl/html/lek1.htm

Taki tam kursik .. nawet spoko jest.
 
Do góry Bottom