Krzychu1992
Member
- Dołączył
- 14.10.2010
- Posty
- 128
A nikt mi nie powiedział o jakiej serii teraz lecimy xD
Więc od razu przepraszam za błąd.
Więc od razu przepraszam za błąd.
Dużo plotek w świecie Gothica na ten temat się słyszy,
ja jednak grając w niego dostrzegłem pare spraw..
Natomiast mieszkańcy nowego obozu nie są jakimiś bandytami to są ludzie pragnący wolności
Wszelkie napady w górniczej dolinie były robione tylko po to by przetrwać
nie są tacy jak społeczność Starego obozu czy Sekty.
Kierują nimi magowie Wody którym przewodzi niejaki Saturas jest to mądry i niezwykle opanowany mag
ale czy na pewno?
W Nowym obozie wszyscy są równi zapewne zdarzają się tam czarne charaktery zresztą jak wszędzie tacy są..
Pod magami wody stacjonują najemnicy którymi przewodzi najemnik o imieniu Lee
dowiadujemy się że on został skazany niesłusznie bo go wrobili..
Przed trafieniem do koloni on był najlepszym generałem wojennym króla Rhobara II
Więc można śmiało rzec że mógłby być paladynem po latach nie skaźitelnej służby paru ludzi postanowiło pozbyć się generała gdyż był dla nich nie wygodny..
Ale o tym później pod najemnikami są szkodniki którymi przewodzi Lares facet z charakterem i zręczny złodziej to właśnie on zajmował się napadem na konwój starego obozu przemieszczającego się z obozu do starej kopalni..
I oni mieli swoją kopalnie która się nazywała Wolna kopalnia Orkowie którzy zbiegli zostali wypuszczeni nazywają ją Kopalnią w Kotle gdyż ona właśnie znajduję się w takim miejscu..
Magowie zbierają magiczną rude nie po to żeby się z bogacić tylko żeby ją wysadzić i odzyskać wolność..
Mają jej naprawdę wiele a z dnia na dzień ilość rudy rośnie..
Najemnicy chronią magów wody w razie potrzeby a także pilnują ich broni i dostępu do nich.
Wiedząc że ich konflikt ze starym obozie zaostrza się z dnia na dzień starali się też nie prowokować ich..
No dobrze parę słów o Starym Obozie przewodzi nimi Magnat o imieniu Gomez a jego prawą ręką jest Magnat o imieniu Kruk..
Wielu twierdzi że tak naprawde kruk jest przywódcą Starego obozu gdyż zamotał on Gomeza..
Jego władza opiera się na strachu którą tworzył tak długi czas..
Oczywiście, że jest "zastuj", jak to "idealnie" ująłeś. A może coś ruszymy z encyklopedią? O ile pamiętam to tylko Gaan i ja coś pisaliśmy.
Można by rzec, że taki zastój jest przez nas samych i nikt tego jakoś nie chce usunąć.
Chcę walki prowadzić, ale co to za walki skoro muszę błagać by ktokolwiek na nie przyszedł?
Ja bym rzucił stworzenia jakiejś krucjaty. Bynajmniej coś się ruszy?
Nie chciałbym być w waszej skórze jak dud wróci, zresztą ja się też będę bać.