Każde ma swoje zalety. Dałem skóry, bo ściągania skór musisz się nauczyć, jeśli chcesz zostać czyimś czeladnikiem. Bosper tak nas przekonuje, że żal mi się robi, jeśli mu odmawiam.
Na alchemię i kowalstwo musisz wydać więcej punktów nauki, jednak jest to bardzo opłacalne.
Ja zawsze robię tak: jeśli mam zostać Paladynem wybieram kowalstwo, Magiem - alchemia, Łowcą smoków - łowiectwo.