Nie, nie i jeszcze raz nie.
Jestem bardzo rzadkim okazem w dzisiejszej społeczności, podobnie chyba jak dudekkss: nie pale i nie pije, a jeśli już, to sporadycznie toast z rodzinką, albo u kumpla na imprezie - ale podkreślam, że to symbolicznie. Nie pije, bo uważam, że nie jest to zbyt dobre...