Uff… no to ja też się wreszcie przywitam, o dwadzieścia postów za późno…
Mam na imię Berenika i jestem zwierzęciem nadmorskim, a konkretnie gdyńskim. Zawodowo, ku swojej rozpaczy, robię „w kulturze”, prywatnie – trochę w sztuce, trochę w turystyce, a...