Wojska Polskie W Iraku

[=BLADE=]

Jak wiemy nie od dzis, Irackim terrosrystom przeszkadza pobyt na ich ziemiach naszych wojsk. Dzisiaj dali baaardzo konkretne ostrzezenie.. mimo iz jest do wiadomosc dnia polski rzad nie bardzo sie tym przejmuje...

http://www.tvn24.pl/-1,1524806,wiadomosc.html

dla mnie glupota w tej sytuacji jest dalsze nararanie zycia polaków na tak odleglych ziemiach, w tak glupich celach. tylko zach?annosc ich trzyma w iraku... nieograniczone poklady ropy - to jest ich prawdziwy cel... Powinni juz sie dawno wycofac, a jesli tego nie zrobili maja jeszcze szanse...

 

[Gothi]

Kiedyś zrobią o tym dużo fajnych filmów i wszyscy będą szczęśliwi i przytakną - "tak, tak... ojoj, jakie to straszne rzeczy się działy". Po czym wyślą wojska do walk z, dajmy na to, Eskimosami.

A na filmach zrobi ktoś pinionszki.

 

[Cisu]

Ostatnio w tej sytuacji (czyt. sytuacji w Iraku) nie jestem zbyt dobrze rozeznany, ale jeżeli terroryści wydali takie, pozwolę sobie zacytować, "konkretne" ostrzeżenie, no to zaczyna się robić nieciekawie. Ja osobiście nie widziałem zbyt wielkiego sensu mieszania się w tą całą wojnę, a i odnoszę się z zapytaniem do osób lepiej ode mnie poinformowanych, jakie my, jako naród, mamy z tego wszystkiego korzyści?

 

[Sever Sharivar]

Moim zdaniem cała ta wojna z Irakiem to pic na wode. Pod szyldem obalenia Husajna i schwytania Bin Ladena kryje sie chetka USA do połozenia łapki na złożach ropy. No powiedzmy szczerze, za free sie chyba nie bija? Obecne społeczeństow jest w wiekszości przeciw dalszej ingerencji swych rodaków w wojnie. Polacy jak Polacy, nasz rząd chce pokazać jacy to jesteśmy wojowniczym narodem, wysyłają tam naszych żołnierzy i co potem? Jak wspominał Cisu, co my, Polacy, z tego mamy?
Mamy przykładowo to: http://www.tvn24.pl/-1,1524762,wiadomosc.html W życiu nie widziałam nic tak niesmacznego. Wracając do sedna, póki ktoś naprawdę nie zagrozi naszym wojskom to rząd nic sobie nie robi z tych pogróżek. Oby tragedia nie otworzyła im oczu, ale wtedy już będzie za późno.

 

[Jedi]

Wojna w iraku ma swoje plusy i minusy. Amerykanie zapewne chcieli ropę a że przy okazji można oswobodzić kraj to dobrze, polcay pomagają Amerykamon bo komusi trzeba lizac dupe, przyznaje lizanie dupy sie oplaca tylko szkoda że kosztem tego panstwa europejskie się od nas odsuwają.

 

[Godfather]

Według mnie tam nas wogóle nie powinno być, to nie nasza wojna. Bush dostał czego chciał, teraz to kwestia najwyżej paru lat jak calkowicie zapanuje nad tym biednym krajem. Z tego całego "lizania dupy" mogą wyniknąc dla nas tylko złe rzeczy, raz że UE na to krzywo patrzy a dwa ze w koncu i przeciw nam mogę sie zwrócić terroryście. Na koniec chcialbym wyrazić swoją opinie że gdyby to chodzilo o dzieci tych ktorzy zgodzili sie na wyslanie wojsk to pewnie nigdy by sie na to nie zdecydowali. Ale przecież łatwo jest rozporządzać życiami nieznajomych.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Armalite!]

Moim zdaniem, powinniśmy ich wszystkich pozabijać.
Jakoś nie trawię arabusów, a im więcej ich zginie na pustyniach Bliskiego Wschodu, tym mniej ich będzie do wysadzania pociągów, autobusów i samolotów u nas(odpukać), w USA czy w Izraelu.
A co roku w Polsce w wyniku wypadków ginie więcej żołnierzy niż Polaków w całej wojnie z terroryzmem.
Zresztą, uważam, że Kaczyński nie będzie nawet zwracał uwagi na jakieś groźby bandy obdartusów w turbanach.

Znałem pewnego Araba, nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Stara sie być dobrym obywatelem i moim zdaniem jest lepszy niż niejeden na lyso ogolony polak w dresie. Nie wszyscy Arabowie są źli. - God

 

[szczurek]

Chyba że ludzie zaczną sie tego domagać, to żeby jego pozycja była nie zagrożona oczywiście zrobi to co lud chce.
Nie nasza wojna, więc nie widzę sensu tam dłużej trzymać naszych chłopaków. Swoje zrobili, resztą niech się zajmą sami zainteresowani.

 

[yeed]

No cóż Irak i decyzja o wysłaniu naszych żołnierzy to był logiczny krok
w myśleniu o polityce proamerykańskiej, którą tak swego czasu forsujemy.
Nasze myślenie bardzo optymistycznie nastawiało nas na działanie
ramie w ramie z Ameryką dla obopólnych korzyści.
Jednak nikt chyba nie zdawał sobie sprawy, że dla amerykanów jesteśmy
tylko pionasem do przestawiania zwłaszcza, że takich wielkich korzyści
z współpracy nie mamy..mówię tu o zniesieniu wiz dla Polaków
o samolotach, które kupiliśmy od Amerykańców okazują się
zużytymi oldsmobilami, wszystkie miały usterki po przylocie do Polski..
A części można sprowadzić tylko ze stanów...bardzo oszczędnie..naprawdę
Tak samo umowy dla polskich firm na odbudowę Iraku....jakoś za wiele ich nie było.
Debilnym myśleniem jest wiara w to, że naród, który mieszka na drugim krańcu półkuli
i w 80% nie wie, gdzie leży Polska będzie traktował nas poważnie.
Zamiast skupiać się na polityce regionalnej i poprawie stosunków z sąsiadami
rzucamy się na sprawy, które nas przerastają i nadwyrężają kieszeń
a wszystko dla lojalności wobec ameryki i niewielkich korzyści przy tym.
Nasi chłopcy w ogóle nie powinni się tam znaleźć to nie nasza wojna
a za nie naszą wojnę możemy jeszcze srogo zapłacić.......

 

[RobsonAjax]

CYTAT
Irackim terrosrystom przeszkadza pobyt na ich ziemiach naszych wojsk.


Historia zna podobnych...
Przez koniec XVIII, cały XIX i 68 lat następnego wieku walczyli otwarcie, bądź w konspiracji z okupantami z wielu krajów, nie ostrzegając przed różnymi zamachami czy walcząc w podziemi. To dopiero byli terroryści... Ci obecni przynajmniej dają jasne ostrzeżenie...
Dobra, starczy tej koślawej ironii i powiem tylko, że każdemu człowiekowi, który ceni wolność swojego kraju, zalażałoby na walce z okupantem. Ale to dzisiaj nazywa się "terroryzmem".

CYTAT
dla mnie glupota w tej sytuacji jest dalsze nararanie zycia polaków na tak odleglych ziemiach, w tak glupich celach. tylko zach?annosc ich trzyma w iraku...


Warto pamiętać, że do Iraku jadą tylko ochotnicy, żeby zarobić trochę kasy. Z tego czy innego powodu, z takiej bądź gorszej sytuacji materialnej. Nie wnikam. Ale ludzi walczących za pieniądze nazywa się...

CYTAT
Najemnik- «żołnierz służący w obcym wojsku za pieniądze»
za Słownik Języka Polskiego PWN


Bardzo trafna definicja...


Pozdrawiam.

 

[Gothi]

Armalite - pozabijać to można. Ale takich jak ty. Gadanie "pozabijać arabów, czarnuchów, żydów"... Każdy ma takie same prawa.

Poza tym śmiem mocno wątpić, że wśród tych "terrorystów" w Iraku są sami terroryści. Czy nie są tam i zwykli ludzie walczący z okupantem? Bo tam jesteśmy okupantem. Niczym więcej.

I kto jak kto, ale my powinniśmy to zrozumieć.

 

[=BLADE=]

CYTAT
I kto jak kto, ale my powinniśmy to zrozumieć.

dokładnie, tym bardziej, że oni nie są niczemu winni, tylko bogactwo kraju i ich (były) chory rząd.

CYTAT
Historia zna podobnych...
Przez koniec XVIII, cały XIX i 68 lat następnego wieku walczyli otwarcie, bądź w konspiracji z okupantami z wielu krajów, nie ostrzegając przed różnymi zamachami czy walcząc w podziemi. To dopiero byli terroryści... Ci obecni przynajmniej dają jasne ostrzeżenie...
Dobra, starczy tej koślawej ironii i powiem tylko, że każdemu człowiekowi, który ceni wolność swojego kraju, zalażałoby na walce z okupantem. Ale to dzisiaj nazywa się "terroryzmem".

to nie ja ich nazywam terrorystami powtarzam słowa mediów, a jeśli chcesz mogę słowo "terrorysta" wziąść w cudzysłów...

CYTAT
Warto pamiętać, że do Iraku jadą tylko ochotnicy

sory, ale ja też bym pojechał tam bo kasa nie jest głupia, także nie ma co się dziwić czemu tak wiele wojska jest na ziemiach Iraku....

 

[Jay_Kay]

CYTAT
Dobra, starczy tej koślawej ironii i powiem tylko, że każdemu człowiekowi, który ceni wolność swojego kraju, zalażałoby na walce z okupantem. Ale to dzisiaj nazywa się "terroryzmem".

Rozumiem, że komuś, kto wysadza się na targu pełnym ludzi (swoich rodaków) w Bagdadzie zależy na wolności swojego kraju?
Gdyby nie ci "bojownicy o wolność", to pewnie Irak byłby już odbudowany i miałby stabilny rząd. A tak to przez ostatnie 4 lata aktywność wojsk USA sprowadza się do walki z terrorystami (nazywajmy rzeczy po imieniu, ja tych ludzi w życiu partyzantami nie nazwę)...

 

[Lord Bezimienny]

CYTAT(Gothi @ 15-10-2007, 18:00) [snapback]155726[/snapback]
Każdy ma takie same prawa.

A skąd wziąłeś to stwierdzenie?
CYTAT(Gothi @ 15-10-2007, 18:00) [snapback]155726[/snapback]
I kto jak kto, ale my powinniśmy to zrozumieć.

Przepraszam, ale trochę więcej pokory , chyba nie chcesz porównywać akcji USA i sytuacji aktualnej Iraku do sytuacji Polski np. w XVIII w.?

CYTAT(=BLADE= @ 15-10-2007, 18:07) [snapback]155727[/snapback]
sory, ale ja też bym pojechał tam bo kasa nie jest głupia, także nie ma co się dziwić czemu tak wiele wojska jest na ziemiach Iraku....


Jeśli są ochotnikami to w czym problem?



Ja osobiście jestem przeciwny wszelkim ingerencjom w sprawy obcych państw (tak jak jestem przeciwny ingerencji obcych państw w sprawy nasze), ale jeśli już wchodzić do Iraku do na konkretnych zasadach i z jakimiś profitami dla nas(np. podpisanie sojuszu na podstawie którego USA ma obowiązek bronić naszych granic przed atakami innych państw xD, marzenia...).

 

[Gothi]

@Jay_Kay
Taa... amerykanom bez wątpienia zależy tam na wprowadzeniu porządku...

@Lord Bezimienny

CYTAT
A skąd wziąłeś to stwierdzenie?

Po pierwsze przekonania osobiste, religijne, ideowe i zdroworozsądkowe. Po drugie - czy prawa człowieka nie powinny tego zapewniać?

CYTAT
Przepraszam, ale trochę więcej pokory smile.gif , chyba nie chcesz porównywać akcji USA i sytuacji aktualnej Iraku do sytuacji Polski np. w XVIII w.?

To do czego przyrównasz tam amerykańców?

CYTAT
ale jeśli już wchodzić do Iraku do na konkretnych zasadach i z jakimiś profitami dla nas

Ale co w tym wszystkim zawinili Irakijczycy, że mamy ich okradać, choć i tak są biednym, biedniejszym od nas, krajem?

 

[Armalite!]

CYTAT
Armalite - pozabijać to można. Ale takich jak ty. Gadanie "pozabijać arabów, czarnuchów, żydów"...

THX
Może pójdę Tobie na rękę i sam się zabiję w powiedzmy, samolocie którym Twoi rodzice lecą na wakacje?

CYTAT
No cóż Irak i decyzja o wysłaniu naszych żołnierzy to był logiczny krok
w myśleniu o polityce proamerykańskiej, którą tak swego czasu forsujemy.

Co jest najzupełniej logiczne, bo Amerykanie nigdy swoich sojuszników nie pozostawiają na pastwę wroga.

CYTAT
. Nie wszyscy Arabowie są źli. - God

Przypomniał mi się kultowy tekst z westernów
A tak na serio, spora część Libańczyków jest katolikami, i są zupełnie porządni, nie mają tak wypranych mózgów, razem z Izraelitami dzielnie walczą z terrorystami. Tylko oni sami się uważają za Fenicjan a nie Arabów.

 

[Gothi]

Tak, Armalite, przecież wiemy, że każdy szeroko pojęty Arab ma w domu pełno ładunków wybuchowych, z którymi tylko czeka by wysadzić wszystkich dookoła. Przecież to najoczyswistsza prawda, jak mogłem tego nie dostrzec. O ja biedny i nieszczęśliwy =/

 

[Armalite!]

Przecież to miłujący pokój ludzie wyznający religię pokoju.
Przecież blisko 1000 organizacji terrorystycznych nic nie znaczy.
Oni wcale nie chcą wymazać Izraela z mapy świata, przywrócić kalifat Al-Andalus w Hiszpanii. To kłamstwo PiS-u pewnie
Każdy martwy terrorysta w Iraku, Izraelu, Indonezji, Afganistanie, to bezpieczniejszy sen ludzi z cywilizowanego świata.

 

[Godfather]

Nie chce żyć w twoim cywilizowanym świecie, w którym spokój okupuje sie krwią. Arab którego znam, nie robi z siebie Fenicjanina, jest Arabem i sam o sobie tak mówi. Wstydzi sie za wszystkich którzy są terrorystami ale wie i mówi o tym że nie wszyscy Arabowie chcą naszej śmierci i zguby. Co ty byś zrobił gdyby ktoś najechał nasz kraj? Nie broniłbyś się? Oddałbyś go pod kontrole obcych? Hussain był za przeproszeniem skurwysynem ale to był ich skurwysyn, Bush to ktoś kto siłą chce im odebrać państwo, a my mu jeszcze w tym pomagamy.

Z wyrazami szacunku. Godfather

 

[Armalite!]

CYTAT
Co ty byś zrobił gdyby ktoś najechał nasz kraj? Nie broniłbyś się?

Siebie czy kraju?
Jak by nas zaatakował powiedzmy Lichtenstein, podbił i wprowadził podatki i obyczaje taki jak są u nich a Hans Adam II został księciem to wręcz bym się uchlał z radości, bo w końcu było by normalnie.
Co to za różnica czy rządzi mną Polak, Żyd czy Niemiec?
Ważne, żeby się dobrze żyło a nie kto rządzi!