Takie tam pomysły
No i parę pomysłów.
:arrow: dodając lepsze efekty wizualne dotyczące pogody np. porywisty wiatr porusza gałęzie drzew, kiedy jest burza to czasem piorun walnie niedaleko nas niszcząc np. drzewo, deszcz bardziej intensywny, piękniejsze zachody i wschody słońca.
:arrow: Dodając konie powinni wziaść pod uwagę także zbroje dla niego nie taka ze koń wygląda jak maszyna, że cały w stali tylko jakis widoczny pancerz lub coś w kształcie ,,prześcieradła'' ( gdzie są jakieś rycerskie wzroy narysowane), A także stworzyć nowy styl walki przy użyciu konia. Dodając kopie, to by było jak na krucjatę.
:arrow: sprzęt podzileony tak jak Tibrion pisał, spodnie, hełm,itp. + mogli by dodać pelerynę. Mozna by było się powozić
:arrow: stary pomysł ze zmneczeniem by sie przydał, głód,nawet pragnienie ale nic wiecej.
:arrow: Nowy system walki. Np. walka brońmi takimi jak Pika to wymaga nowego stylu ( stosując średniowieczną walkę piką, czy halabardą) bo jak w g2 miałem pike bojowa to walka stylem dwuręcznego miecza aż mnie dobiła, 0 realistyczności walki taką bronią. Nasze ciosy nie powinny się powtarzać z często.
:arrow: dodać tarcze i bronie nowego typu takie jak : halabarda, korbacz ( czyli kula na łańcuchu) , kopia,pika, itp.
:arrow: pomysł Sonica co do potworów. Tylko ten pomysł bo inne niebardzo.
:arrow: mam taki jeden mały pomysł ale watpie czy on się znajdzie w g3. Mianowicie jakaś przytulna villa dla naszego Nieznajomego, a dlaczego ? Grając w Gothica i Gothica 2 aby za szybko nie przejść gry starałem sie robic wszytko wolniej i sie nie spieszyć. Lecz kiedy zapadała noc to zamiast sie pałetać po całym świecie, ide do domku. A z tego co widac nasz bohater prowadzi koczowniczy tryb życia. Raz wieża Xardasa czasem kogoś dom z którego wyganiają. A ja chcialbym se mieć chatke gdzie mógłbym schować swoje skarby i inne rzeczy. Czasem usiąść przy kominku i na ściane nowe trofeum z trola powiesić.
:arrow: no i ostatni jak narazie mój pomysł. Mogliby wtrącić jakiś miłosny wątek. Człoweik nie zawsze był sam i nie zawsze dla siebie tylko coś robił. A pozatym w Gothicu 1 Nieznajomy na samym początku wspomniał i martwił się o jakąś babkę. Nie pamiętam jak ma na imie, chyba na ,,V''. Stąd se o tym pomyślałem.
No to koniec, to był mój najdłuższy post w życiu. Mam nadzieje, że skomentujecie moje pomysły. Może sie z nimi zgodzicie.