Najbardziej lubiłam na początku rozdział 1 i 2. Wszystko było tajemnicze i nieznane, można też było łatwo zginąć jak się gdzieś polazło. Teraz, jak już parę razy przeszłam G2 wolę te dalsze rozdziały, ale nadal pokonywanie smoków ( nie pamiętam, który to? 4?) mnie nudzi... Jakoś takie to mało ciekawe było i z każdym tak samo się walczyło. Poza tym GD straciła swój urok i ogólnie nie było tam żadnych ciekawych rzeczy (chociaż miło było sobie później nabijać punkty zabijająć orki wokół zamku).
Szczerze mówiąc to najbardziej polubiłam misje w dodatku NK...