Ulubiony Rozdział Z Gothica 2

[bredpl]

Mam pytanie jaki był wasz ulubiony rozdział w Gothicu 2. B)

Moim ulubionym rozdziałem z Gorhica 2 jest pierwszy i drugi. Pierwszy dlatego że się ze wszystkim zapoznajesz, nowi ludzie, nowe przeżycia, przygody, miasto, teren, jaka jest sytuacja. Na początku Xardas cię przenosi do swojej wieży a ja trace uzbrojenie i miecz i trzeba zaczynać wszystko od początku.
Drugi rozdział mi się podobał dlatego że wracasz do koloni która jest przejęta w części przzez Orków i smoki. Wogóle wracasz do starego zamku które jest większej części zniczczone i poznajesz tam swoich kupli z dawnych czasów. :lol:

A wasz............

Pozdrawiam

 

[Johnny]

Moje ulubione rozdziały to pierwszy i ostatni. W pierwszym poznajesz świat męczysz się jak walczysz z wilkiem A w ostatnim jest bardzo ładny ten dwór Irdorath. Fajne pułapki i ciekawy Smoczek Ożywieniec.

 

[Feomathar]

Polowanie na smoki (4 rozdzial). Najbardziej przypadl mi do gustu.
Rozdzial 3 tez mi sie podobal, bo to w w nim zmieniamy sie w maga ognia,paladyna lub lowce smokow.

 

[BraveHeart]

Mi najbardziej podobał się rozdział 4. najwięcej możnabyło expa zdobyć. Za pierwszym razem to pełno było tam potworów i orków a jak się wychodziło to tak dziwnie pusto

 

[xenex]

Prawde mówiąć to wszystkie były całkiem całkiem(Prócz III w którym trzeba było przemierzać pół świata). Ale IV jednak najlepszy, miał ten klimat, styl(xD). I te smoki tak przyciągają bo nowość w Gothicu.

CYTAT
Drugi rozdział mi się podobał dlatego że wracasz do koloni która jest przejęta w części przzez Orków i smoki


Wtedy smoki nic nie robią więc.......

A te orki to udrudnienie i nie ziemskie bo dużo ich a trzeba znaleść palisade.

 

[Jodełko]

Mnie się wszystko podobało. Na początku wstęp w nieznane, poznajemy świat, dużo domysłów super. Jednak szczególnie wspominam jazdę w IV rozdziale. Smoki, orki, jaszczuroludzie itp. Ogółem fajna jazda, postać już jest silna więc idzie wyrzynamy GD. Potem zbieranie teamu. I tutaj się zawiodłem, myślałem ze na dworze będzie lepiej, będziemy śmiać zbiorowo, a nie.
Ogółem Początki są najciekawsze, a 4 rozdział daje największą radochę z grania. Od piątego idzie z górki.

 

[unknown]

No... Też się zgadzam z Jodełkiem.
IV rozdział jest najlepszy... Poznajemy smoki, sztuki ich zabijania, i chyba możemy być Paladynem, ale na pewno Łowcą Smoków...
Z pewnością najlepszy rozdział

Ale III też jest dobry (bez NK). Oko Innosa... Wracamy z Górniczej Doliny i Poszukiwacz (powinno być Dementor...) nas atakuje. Fajna istotka

 

[bicer]

Mnie najbardziej podobał sie 3 rozdział( bo wtedy stałem sie mocarnym i szanowanym paladynem) i 4( bo wtedy mogłem głaskać smoczki mieczykiem i rozwalić bez problemu każdego orka).

 

[dudekkss]

Ze wszystkich rozdziałów, najbardziej polubiłem IV oraz V. W IV powracamy silni i dobrze wyposażeni do Górniczej Doliny stoczyć interesujący bój ze smokami oraz ich podopiecznymi. Bardzo fajnie walczy się z ognistymi bestiami i hordami Orków oraz Jaszczuroczłeków. V rozdział spodobał mi się z tego powodu, że jesteśmy już najsilniejsi. Kończymy wtedy wszystkie nieukończone zadania oraz, co najlepsze, zbieramy załogę i ruszamy w nieznane.

 

[Pojotr]

CYTAT(unknown @ 21-04-2007, 09:50) [snapback]139093[/snapback]
IV rozdział jest najlepszy... Poznajemy smoki, sztuki ich zabijania, i chyba możemy być Paladynem, ale na pewno Łowcą Smoków...


Zarówno Paladynem jak i Łowcą Smoków możemy juz być w rozdziale trzecim (po uratowaniu Beneta).

Co do ulubionego rozdziału to nie będe specjalnie orginalny i także postawię na czwarty. Bynajmniej nie ze względu na samą walkę ze smokami, ale na przemierzanie Górniczej Doliny wraz z Biffem Ciekawy jest też rozdział I, zwłaszcza gdy gramy magiem, ale ja jakoś zawsze wolałem grać już bardziej "napakowaną" postacią (bez dodatku nie jest to aż tak widoczne, ale mozna się nieźle zestresować walką z takim np. Topielcem).

 

[yeed]

Ja lubię 1 rozdział, gdy dopiero zaznajamiamy się ze światem
Podoba mi się jak bezi zdobywa szacun odpowiednich ludzi
by dostać się odpowiednio do konkretnej grupy
Początek mimo tego że bezi jest średniakiem
jest całkiem ciekawy i bardzo polubiłem go

 

[Potak]

Zdecydowanie pierwszy Dlaczego? Ponieważ jest to początek przygody O wszystkotrzeba się starać, jesteśmy niedoświadczeni, słabi, nie uzbrojeni etc ... W innych rozdziałach to już wielka przepaść nie ma nas kto ubić bo jesteśmy za mocni ;];];] Co do początku samego, ja zawsze wybierma jeden określony i staram się jechać jak tylko się da na doświadczenie i wszystko super sie układa, dlatego też uwielbiam początki 2 Rozdział też może, być fajny klimat powrót do "więzienia" i znowu wałkowanie krainy Orkowie, dużo Orków Dobra już nie pisze, bo zaraz wyjdzie, że każdy rozdział to mój ulubiony <lol> Pozdrawiam

 

[daria]

CYTAT(Johnny @ 14-04-2007, 13:15) [snapback]138394[/snapback]
Moje ulubione rozdziały to pierwszy i ostatni. W pierwszym poznajesz świat męczysz się jak walczysz z wilkiem A w ostatnim jest bardzo ładny ten dwór Irdorath. Fajne pułapki i ciekawy Smoczek Ożywieniec.



Moje ulubione rozdzialy to sa te same co Johnny'ego, podobne mam takze argumenty. Ja najpierw zaczelam grac w Gothica II(potem Gothic I) i to wlasnie w 1 rozdzile poznalam cala gre i cel tej gry, no a w ostatnim rozdziale, podobal mi sie ten dwor Irdorath i bylam najsilniejsza (prawie) z tej gry. Pod sam koniec gry przeszlam po wszystkich wioskach i zabilam wszytskich ludzi, wiesniakow itd.(tak dla jaj). Mysle, ze nie tylko w Gothic'u II te rozdzialy sa moimi ulubionymi rozdzialami

Pozdrawiam, xdx

 

[Cisu]

No cóż, zapewne będę się tutaj powtarzał, ale powiem, że moim ulubionym rozdziałem jest rozdział IV. Już tłumaczę dlaczego. Mianowicie, w tym rozdziale czeka nas wiele przygód związanych z polowaniem na smoki. Jesteśmy już na tyle silni, aby zapuścić się w najniebezpieczniejsze zakątki byłej Kolonii Karnej, co zawdzięczamy "treningowi" związanemu ze zmianą klasy (jak wiadomo: nowa klasa [wyższa] = nowe, lepsze skille itp.). Sam rozdział jest niezwykle bogaty w walkę, rozmowy jest tu za grosz, co jest przyjemną odmianą po rozdziale III (moim zdaniem najgorszy), gdzie to ciągłe bieganie i gadanie przyprawiało człowieka o niestrawności żołądkowe (koniec offtopa). Wiadomo, nowe misje, nowe przygody, ulepszona postać, a przyjaciele zostają ciągle ci sami i niekiedy nawet nam pomagają. Rozdział też mi się spodobał ze względów powiedzmy sentymentalnych. To zwiedzanie Kolonii w celu zgładzenia smoków poniekąd przypominało mi poszukiwanie Kamieni Ogniskujących. Mogliśmy odwiedzić skalną twierdzę, zniszczony Nowy Obóz i tego typu miejsca, które jednak wywołują pewne wspomnienia z pierwszej części. I jeszcze jedna rzecz na koniec. W IV-tym rozdziale bardzo też spodobał mi się motyw Angara i poszukiwania jego zaginionego amuletu . Nie pytajcie dlaczego, po prostu bardzo mi się to spodobało. No tym kończę swoją przynudzającą wypowiedź .

 

[szczurek]

W obu częsciach gothica najprzyjemniej gra mi się w pierwszym rozdziale.
Nie jestesmy wtedy jeszcze macho, zdobywamy sobie szacunek na wszystkich możliwych frontach i sposob w jaki to robimy jest moim zdaniem dość ciekawy.
Reszta rozdziałów też podoba mi sie w mniejszym lub większym stopniu, ale najciekawiej jest w pierwszym.

 

[axan00]

Mój ulubiony rozdział to 1. Tak samo jak w g1 dopiero zaczynam grę poznaję okolice i tak samo jak w g1 próbuje zrobić wszystkie questy aby zdobyć jak najwięcej pn. nie jest to łatwe ale w przeciwieństwie do dworu irdotath nie ide i nie kłade wszyskich jak leci byle skończyc.

 

[Matteox]

W G2 moim najlepszym rozdziałem jest hehe...oczywiscie ze 1 rozdział bo Xardas opowiada z przerazeniem o smokach i zaczyna sie jazda B) ...ja jak zwykle zostaje magiem wiec zaczyna sie Proba Og(a)nia.
Fajny jest tez rozdziało gdy sa poszukiwacze zawsze kołysa mi serducho jak jakiegos widze na drodze

 

[Cr1$23]

z posrod calej gry najbardziej podobały mi sie dwa rozdzialty ...
rozdział 2 ---wyruszająć do naszej starej krainy bylismy b.slabi jak na spotkanie z takimi potęznymi stworami ..kazdy krok to walka o przetrwanie ..był ten nastrój grozy którego w 4roz. juz nie było!!
rozdział 5-- chodziliśy poKhorinis jako chyba jeden z najsilniejszych wojowników nici nikt nie mógł nam zagrozic ..ja wyciąłem w pień wszystkie lasy i kazde stworzenei jakie sięryszałó no oprócz ludzi i owiec

 

[doctor]

heheh...a wypowiem się

mi do gustu najbardziej przypadł rozdział... (nie wiem czy nie pomylę numerków ale chyba 2)
o nazwie "Powrót do Koloni"
taaa... po paru latach przerwy znów schodziło się tą samą ścieżką w stronę zamku... to jest to!

Nie jesteśmy na tyle silni żeby walczyć z orkami i musimy sie prześlizgnąć za linię wroga... uhhh....
KLIMAT, KLIMAT i jeszcze raz KLIMAT!

btw. smaku dodaje ta ciemna noc i pochodnia w ręku

 

[Ande]

Na innych forach również odpowiadałem w takich tematach i również tutaj zdecydowałem trochę popisać

Otóż tak.

I rozdział- Wogóle nie oddaje klimatu którego pełno było w poprzednich częściach. Rozdział nudny, monotony i znany przez każdego gracza rpg. W grach rpg zawsze jest ten sam początek(Zaczynamy od zera...)

II rozdział- Ten jest już bardziej ciekawy i rozbudowany. Jesteśmy już w gildiach i dopiero w tym rozdziale można poczuć klimat tej części. I najważniejsze jest to że znów mamy okazję wrócić na stare śmieci czyli do górniczej doliny.

III rodział- Dużo biegania, a mało akcji. Tak to można określić w jednym zdaniu. Jak wiadomo trzeba biegać z jednego krańca mapy na drugi kraniec i to kilka razy jedynnie po to żeby naładować artefakt.

IV rozdział- Zdecydowanie najlepszy. W tym rodziale poznajemy prawdziwą nature gothica. Smoki, szybka akcja, zwięźle mówiąc ten akt mnie urzekł.

V rodział- Nic co by przykuło moją uwage. Jak zwkle troche questów i nic więcej. Jak dla mnie słabiutki akt.

VI rozdział- Drugi na liście pod względem ciekawości jak i grywalności. W nim zabijamy najlepszego smoka(Ożywieńca).

Zdecydowanie najlepszym rozdziałem jest rozdział numer IV a potem VI.