Ja, sam nie wiem dlaczego, lubię być strażnikiem. Niby nas nie traktują za dobrze, ale w starym obozie można poczuć ten klimat zbuntowanego więzienia, które szantażuje króla i wymienia z nim rude. Na dodatek konflikt z NO także dodaje dużo do klimatu.
Ale muszę przyznać że najemnikiem także lubię grać, lecz wole połączyć przyjemne z pożytecznym, i być w obu tych gildiach.