Szkolne uwagi!!!

[viqux]

Ja nie dostaję uwag, chociaż raz zaliczyłem w dzienniku swoje nazwisko. Babka się wukrzyła bo gadałem i kilka razy mi zwracała uwagę. Oczywiście byłem w zbyt dobrym humorze, by stwierdzić, że ona jest w złym. No więc, jak spytała się kto pójdzie po kredę do portierni, wstałem i krzyknąłem:
- JA!!! JA CHCĘ!!
Naprawdę nie wiem, o co się tak wkurzyła:
- Mam tego dość! Dawaj dzienniczek.
- Nie mam.
- Co to znaczy nie masz?!
- No po prostu nie mam w plecaku dzienniczka.
- Jak nie chcesz w dzienniczku, to będziesz miał w dzienniku.
"Robert rozmawia na lekcji angielskiego i nie ma dzienniczka. Ignoruje, jak nauczyciel zwraca mu uwagę."
Jak wychowawczyni to opowiedziałem to śmiała się.

 

[<INOS>]

Mój kumpel w podstawuwce miał 49 a ja 21 więc kto tu pobije rekord????
Ogólnie uwagi mam za gadanie na lekcji i robienie sobie jaj z Facetek

 

[Berburion]

QUOTE (<INOS> @ 10-06-2005, 17:08) Mój kumpel w podstawuwce miał 49 a ja 21 więc kto tu pobije rekord????
Ogólnie uwagi mam za gadanie na lekcji i robienie sobie jaj z Facetek
Ja pobije.Podstawówka...2 klasa...codziennie po 3 uwagi:] masz coś??

 

[Blizna]

W podstawuwce też miałem sporo uwag jak zresztą i w gimnazjum(zawsze naganne zachowanie)no ale co ci wtedy mogli za to zrobić.
Taki synek z mojej klasy(swoją drogą niezły przymuł)pobił napewno wszystkie rekordy dostawał na każdej lekcji uwage(chyba za twarz)niezły idiota z niego był i zawsze śćiemniał żę pisze a tak naprawde nie pisał tylko machał długopisem...
No ale teraz szkoła średnia więc czeba uważać bo za takie zachowanie można wylećieć.

 

[Świrus]

W mojej szkole to naprawdę ludzie biją rekordy w uwagach, pamiętam, że któryś mały z 1-3 zbierał przez rok równe 100 uwag, kto mu podskoczy? No i był jeszcze w szkole taki gościu co zdobył w ciąg jednego dnia 12 uwag.
W ogóle u Mnie w szkole nauczyciele już nie mają cierpliwości i po prostu nam samym każą pisać sobie uwagę, a oni to tylko podpisują.
Dobra, ale o uwagach to Ja raczej dużo nie powiem, bo w sumie w życiu uwagi nie dostałem, zaś pamiętam jak Mój kumpel dostał uwagę na pół strony A5, za to, że wieszał się na drabince, którą wychodzi się na dach…

 

[Volvagia]

Zapomnialem powierdziec u mnie w klasie jest fajny gosc zwie sie kamil sass pseudo dyzio:
- Dziennie po jedna uwage moze nawet dwie czasasmi 5 na dzien.
- robi se jaja na lekcji
- wkurza wszytkich.
- przeklina na cala szkole.
- codziennie jest na dywaniku u dyry jakies dwa razy dzinnie.
- jego oceny z matmy 1,1,1,12,1,2 skad te dwojki?
- jego oceny z wfu 5,5,5,5,6,6,5,5 o ale ambitny i wysportowany.
- oceny z polskiego 2,3,1,1,4,2,2,1 hmm na nauczyciela to on sie nie nadaje.
- raz powiedzial do pani WYPIERDAL** TY JEBAN* KUR** NIE BEDE TEGO ROBIC ZA HU**. UGRYZ MNIE W JAJA.
-Chyta za cyce od nauczycielek ale sa zawsze jaja

albo za dupcie tez wtedy jest fajnue

.
Boze moglbym tego wypusywac ale nie bede dopisze pozniej pozdro narx.
Jak komus sie podobalo to moge pisac dalej.

 

[Korpus]

Moja najlepsza uwaga jaką dostałem to była wtedy gdy z kumplem bawiliśmy się we Wrestlerów z federacji wwf (ja byłem Kane on Undertaker) powaliłem go na ziemię i założyłem skoropiona (jak ktoś ogląda to się oriętuje a dla innych wyjasnie że to jest wyginanie nogi w stronę głowy gdy przeciwnik lerzy na brzuchu) dostałem wtedy uwagę "MATEUSZ SKACZE PO KOLEDZE" Jak to usłyszałem to sie wyłożyłem ze śmiechu.

 

[bb16]

Mojemu kumplowi to uwagi wpisywali na miejscu paru innych bo na jego sie już niemieściło!

 

[zefir_b_s]

kiedys u mnie w szkole byly punkty i mialem -247 zachowanie naganne a teraz sa uwagi mam wiele fajnych np. "beszczelnie oklamuje nauczyciela" albo "na lekcji plastyki z kolega wyskakuje przez okno

 

[Godfather]

Moją jedyną taką w miare śmieszną uwagą było:

"Batek wali głową w ścianę, a zapytany po co to robi, mówi że to ściana uderza go w głowe, zaprzeczając że wykonuje jakiekolwiek ruchy".

To było w pierwszym roku gimnazjum, na infie u mojego ulubonego nauczyciela, kiedy wychówa zobaczyła te uwage to chciała ze mną i z nim rozmawiać w obecności pedagoga szkoły, a ten sprzyciaż wyrwał katrke z zeszytu uwag i jeszcze wmawiał mojej wychówie że nigdny nic takiego nie napisał i że musiało sie jej przywidzieć.

 

[Mistrz Vatras]

Ja kiedys mialem takie cos
Chłopak udaje małpe skacze po parapetach i mowi do nauczycielki
Daj banana daj banana