Prywatne życie A Forum

Gothi

Pain Donkey
Weteran
Dołączył
22.8.2004
Posty
2717
Gothi Wathbar... sposób myślenia zawsze ten sam. Z wykonaniem bywa różnie. Mimo iż nie różnie się w sposobie myślenia tu jak i w zyciu prawdziwym to jednak wygląda to zupełnie inaczej. Co prawda moje wrodzone chamstwo i arogancja nie tworzą mi popularności zarówno w życiu jak i tutaj, to mimo wszystko tu mam mam większe poczucie zrozumienia. Tu nie liczy się wygląd ani sposób bycia, a tylko i wyłącznie rozum.
O ile tu kilku "qmpli" mam, to w realu nie zabardzo [choć teraz jako pierwszak w LO staram się naprawiać błędy i chyba mam lepszą opinie niż kiedykolwiek, choć i tak marną].
Jestem zawsze marudny, nie umiejący żartować z tego co inni, wolnomyślicielski i małomówny. Wole przelewać to co czuje i myslę na papier niż gadać o tym.
Gothi Wathbar - to wszystko mówi...
Co ciekawsze ze swoim nickiem zżyłem się na tyle, że nie myślę o sobie po imieniu, czy nazwisku tylko po nicku. "Ja Gothi", "Ja Wathbar". Schiz to już lekki jest, no ale cóż na to poradzić...

Co do czatów: jest się czego wstydzić. Jako świadomy internauta nie korzystam.

Gothi Out
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Szczerze mowiąc to w przeciwieństwie do większości nie jestem nikim innym w życiu niż na forum. Nie mam problemów z nawiązywaniem zanajomości, mam gg jak prawie każdy z mojej klasy. Jak chce porozmawiac z kimś bardziej szczeże to kieruje się do lepszych przyjaciół. Lubie siedziec na forum i nie wstydze sie tego no b o czego tu sie wstydzic. Mimo to że akurat mnie nikt nie wysmiewa z powodu siedzenia na forum g4ce to szczerze mowiac trioche smiesza mnie ludzie którzy siedza na forum gdzie są posty typu "pomocy wyskoczył mi pryszcz na nosie!!czy któś zna jakies preparaty" no ale nie zbijam sie z tych ludzi tylko troche mnie bawią ale im tego nie powiem.



Pozdro!
 

Kushi

Weteran
Weteran
Dołączył
3.9.2004
Posty
1283
Ho! No to teraz Grzeb się wypowie. Grzeb w życiu codziennym jest całkowicie dziwny. Właściwie sam już nie mam pojęcia jaki jestem naprawdę. Na forum poprostu darzę szacunkiem ludzi równych i wyższych inteligencją. Na innej stronie o RPG Makerze "pozuję" jeżeli tak chcecie to nazwać na postać wyrafinowaną i szalenie nudną. W życiu codziennym jestem całkowitym luzakiem. W 3 dni zdobyłem zaufanie i przyjaźń całej mojej klasy. Można powiedzieć że niewielu osób ni przepada za mną. No ale kim jestem naprawdę? Możnaby powiedzieć że tym którym jestem w szkole. Tylko dlaczego np. w domu jestem również inny; poważny i zamyślony. No nie wiem jestem jak zmiennocieplny gad kameleon. Nie dość że zmiennocieplny to zmienia barwę. A co do For to wie o tym że się "w nie bawie" wiele osób głównie tych którzy wiedzą wogóle co to jest.

P
 

Phoenixx

Member
Dołączył
12.2.2005
Posty
400
Hehe ja jestem zupelnie inny w realu niz tu , malo sie udzielm na tym forum , bardziej aangazuje sie w forach danych servov w gry ktore gram oraz dotyczace m & a , w realu .. hmmm ;] nie jest tak zle wiadome szkola , komp , obiad , rynek , piwko , nauka ;p tak co dzien jest , jednak sie nie smutam tym
smile.gif
kumpli mam spoko , klopoty rzadko kiedy
tongue.gif
moj wyglad hmm .... kiedys fote dam to zobaczycie & pobrechtacie ^.^
 
Dołączył
5.10.2005
Posty
264
Ja też jak sporo osób jestem inny w realu niż na forum. Qmpli mam sporo raczej mnie lubiom lecz niektórzy uważają mnie za idiote. Lubie się pośmiać po żartować (nieraz aż do przesady). Nieraz sobie po przeklinam (czego tutaj nie wolno). W szkole idzie tak sobie nie jestem najgorszy anie najlepszy. Na forum staram sie być kulturalny co często nie zdaża mi sie w rzeczywistości. No to na tyle.

Pozdro all !!
 
Dołączył
22.9.2005
Posty
387
tongue.gif
No cóż sam nie potrafie stwierdzic czy moje życie różni sie od zachowania na forum
Mam sporo kumpli i wiekszosc wie ze sie bujam po G up to nie powód do wstydu, a jak ktos jest wyjątkowo chamski i złosliwy to tylko o nim świadczy. Olewaj takich.


QUOTE Niestety moja szkoła nie jest zbyt tolerancyjna.


Wiesz Nekromanto Boom co do tolernacji to cos o tym wiem. Raz to i moja szkola nie jest tolerancyjana jak i niektórzy ludzie w niej. To jest: SKINI PRZEZ KTÓRYCH NIE MOGE CHODZIC W DLUGICH WŁOSACH CZY DREDACH, A TO DLATEGO, ŻE JESTEM METALOWCEM. Wiec cie rozumiem. Tylko w twoim przypadku to cie wyśmieją, a mnie dorwą w 5 czy nawet 15 i lipa jak nic na orion bym trafił(jak mój kumpel). A wracając do tematu życia osobistego to tu na forum moge sie swobodnie wypowiedziec, a w szkole jak którys by uslyszal, że korna czy SOAD slucham to lipa.


QUOTE Boom, jesteś inteligentnym, wygadanym człowiekiem, nie potrzebujesz zagrywek w tym stylu żeby zdobyć przyjaciół, bądź sobą po prostu

Zgadzam sie z Godfatherem. Zawsze badz soba. Jak się czujesz samotny to pisz do mnie na gg 8482441 z chęcią z toba pogadam. No i głowa do góry, nic nie bój znajdziesz jeszcze przyjaciela.
biggrin.gif
laugh.gif
 

Geezer

Member
Dołączył
9.9.2005
Posty
833
QUOTE Jak się czujesz samotny to pisz do mnie na gg 8482441


Wyczułem w tym zdaniu jakiś ukryty kontekst
biggrin.gif


Tak, Lordzie, tak już jest w tym świecie, że metalowcy są pogardzani, ale zobaczysz!
Jeszcze się odrodzimy i zmieciemy z powierzchni ziemi tych skinoli
biggrin.gif


Ech... tak samo w mojej szkole. Nie jest ona tolerancyjna, a klasa to już tragedia.
Nie żebym był tam bity, ale w MOJEJ klasie znajdziesz może ze 4 osoby wartościowe, z którymi można normalnie pogadać, pozostałe same debile i sprzedawczyki. W sumie to jednak jest parę ciekawych osób, ale to takie... inne cóś
tongue.gif

Szkoła odpada, nawet dziewczyny nie mogę sobie znaleźć, bo jestem synem nauczycielki, a to już psuje twoje statsy u dziewczyny.
biggrin.gif

A w mojej okolicy sami hip-hopowcy, z którymi zero dialogu. Jest może parę ciekawych ludzi, ale nie wiadomo gdzie dokładnie.
Muszę trochę poczekać, do liceum, wtedy się zacznie...
Może nie będzie tak jak teraz, nudno i szarawo.
No, ale nie żebym cały czas siedział w domu. Czasami wyjdę na piwo, nachlam się, nie siedzę cały czas w domu, choć większość czasu, bo nauka i nie ma co robić :/
Tak czy siak, an arzie jest tak średnio....
 

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
QUOTE Tak, Lordzie, tak już jest w tym świecie, że metalowcy są pogardzan
W takim razie przeprowadź cie się do mnie! U mnie w szkole może metalowcy nie są UWIELBIANI ale na pewno nie gardzeni... W szkole jest własny band a dużo osób nosi długie włosy, szczerze powiedziawszy to i ja mam taki plan by do wakacji zapószczać włosy ( co nie znaczy, że będę metalowcem o nie... tak naprawdę wolę ROCK'n' ROLL i takie zespoły jak QUEEN ( mój ulubiony ), Deep Purple oraz trochę twardsze jak Nirvana. Ogónie to sam gram na gitarze ( dopiero zaczynam więc nie warto mówić ) więc mam jakieś plany na pszyszłośc dotyczących mego wyglądu i muzyki. Może kiedyś zobaczycie mnie na koncercie z gitarą albo pałeczkami w rekach ( ach mażenie )
laugh.gif
 

Cor Angar

Member
Dołączył
18.9.2004
Posty
242
Jak jest ze mną?
smile.gif
No cóż. Wyśmiewany, samotny z lekko sztucznymi znajomymi. Czekam aż skończę gimnazjum i będę miał szansę na nową "pozycję" w liceum. Czuję się jako taki odrzutek. Łażę po szkole ogólnie smutny i zamyślony. Tylko wśród znajomych ukazuję swoje prawdziwe wnętrze
wink.gif
a takto nieśmiały, cichy i wogóle, wiecie jak to jest ^^. Pozdrawiam.
 
Dołączył
22.9.2005
Posty
387
QUOTE Tak, Lordzie, tak już jest w tym świecie, że metalowcy są pogardzani, ale zobaczysz!
Jeszcze się odrodzimy i zmieciemy z powierzchni ziemi tych skinoli 


Tia Geezer w pałnej rozciągłóości się z tobą zgadzam. Metal shall rule again!!!!!.Jeszcze będą kwiczeć.
Póki co to u mine wzgledny spokój panuje. Bo tak w zasadzie to w samej szkole nie ma ich zbyt wiele, wiekszosc poszla do liceum ale siedza przed szkola(moja)
i to mnie boli.


QUOTE Jak się czujesz samotny to pisz do mnie na gg 8482441

Ukryty kontekst?? Nie, ja poprostu wiem co do znaczy odizolowanie od społeczenstwa(czytaj: od skinów, gości z kroku w kolanach, i tych którzy mówią zamiast "dzieci poszły" to "one poszedły" czyli bezmózgów i tych którzy nie znają tolerancji)


QUOTE W takim razie przeprowadź cie się do mnie! U mnie w szkole może metalowcy nie są UWIELBIANI ale na pewno nie gardzeni...

Skoro tak to wcale takiej złej szkoly nie masz no z mojego punktu widzenia
biggrin.gif
tongue.gif
 

Geezer

Member
Dołączył
9.9.2005
Posty
833
QUOTE W takim razie przeprowadź cie się do mnie! U mnie w szkole może metalowcy nie są UWIELBIANI ale na pewno nie gardzeni... W szkole jest własny band a dużo osób nosi długie włosy, szczerze powiedziawszy to i ja mam taki plan by do wakacji zapószczać włosy ( co nie znaczy, że będę metalowcem o nie... tak naprawdę wolę ROCK'n' ROLL i takie zespoły jak QUEEN ( mój ulubiony ), Deep Purple oraz trochę twardsze jak Nirvana. Ogónie to sam gram na gitarze ( dopiero zaczynam więc nie warto mówić ) więc mam jakieś plany na pszyszłośc dotyczących mego wyglądu i muzyki. Może kiedyś zobaczycie mnie na koncercie z gitarą albo pałeczkami w rekach ( ach mażenie )

Ach... z taką szkołą... niezupełnie o to chodzi, że w mojej jest tak, że metalowców biją, tylko, że nikt nie chce się zadawać z takimi, którzy czegoś w tym rodzaju słuchają. Ja tak jak ty Boom'ie słucham Deep Purple, Rainbow, Danzig, Black Sabbath itp. ale zawsze się znajdzie taki idiota, który powie, że to metal i "szataniści" :/
A przecież to g... prawda. Tym gorzej dla metalowców, bo oceniają ich jako "takich, co tylko koty potrafią zażynać", a nie biorą pod uwagę ich inteligencji, czy czego tam jeszcze...
A w mojej szkole wartościowych ludzi ze świecą szukać...
Sam jednak nie chodzę jak metalowiec, bo nie podoba mi się ten styl, ale słucham szeroko pojętego metalu i rocka, tyle że nie chcę się z tym ujawniać, bo po co?
U mnie w klasie to jest nawet taki jeden "metalowiec". Glany, niedługo skóra... wypas, tyle że ode mnie to on z trzy razy mniej się zna na muzyce. Taki z niego pozer.

Ech... może w liceum się odmieni...
 
E

eMzi

Guest
Cóż, w moim przypadku jest tak, że się niewiele różnię tu na Forum z moim drugim(a może tym samym?) ja z reala. Przekonania, poglądy mam takie same, zachowuję się tak samo(oprócz tego,że tu nie bluźnię).
Ogólnie to w moim otoczeniu lubiany jestem (tu chyba też ;D), jak to powiedział kiedyś mójkumpel "Ciebie się człowieku nie da nie lubić" - chyba mu wierzę. Niestety (a może stety)ja nie lubię bardzo wielu osób (mimo, że one myślą, że je lubię), szczególnie lizidupów i wożących się po osiedlu frajerów. Ale da się z nimi przeżyć.
Kilka osób poruszyło tu temat bezmózgich skate'ów (skinów?) z osiedla. Otóż moi starsi znajomi w ogromnej większości są skejtami (2 wyjątki - dresy) i w życiu bym o nich nie powiedział, że są bezmózgimi debilami, z którymi (zacytuję tu kogoś co napisał wyżej posta) "zero dialogu". W sumie nie mógłbym sobie wymarzyć lepszej ekipy znajomych. I tyle na ten temat...
 

Laska

Active Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
1041
Ze mną to jest dosyć dziwna sprawa... W szkole (nowej) najczęściej siedzę cicho i od czasu do czasu pogadam sobie z kolesiami... Mam spore trudności w nawiązywaniu znajomości (jestem nieśmiały
biggrin.gif
), ale jak już się rozkręcę, to zadyma za zadymą, jak w gimnazjum
biggrin.gif
Mam jakąś dziwną zdolność do wbijania się do elity jakiejś grupy (jestem Zbójem, no nie?
biggrin.gif
)... A na forum... Hm... Napewno nadużywam wielokropków...
biggrin.gif
... I zachowuje się podobnie jak naprawdę: Mówię tylko wtedy, kiedy mam coś do powiedzenia i czasem nie mogę się powstrzymać (i za to mam jedynego, ale zasłużonego warna). Cóż tutaj dużo pisać.

PS. W mojej szkole większość kolesi to metale
biggrin.gif
 

Sword

Member
Dołączył
10.11.2004
Posty
514
Ehhh szkoła.Ja w szkole(klasie) jestem uznawany za inteligenta (boki zrywać
biggrin.gif
),nie można powedzieć żebym był typem jakiegos zdecydowanego samotnika ale po części tak jest tzn. lubię mieć odrobine spokoju i samotności kiedy nikt mi nie p.......... za uszami a uwierzcie że w mojej szkole to normalka zarówno ze strony kumpli,kobitek a także tych zwyrodnialców nazywanych nauczycielami.Korzystanie z czata albo for nie jest tu żadnym powodem do wstydu etc.wręcz przeciwnie,spora część mojej klasy lata po czatach itp a co do gg to jest niemal nieodzowne choćby z uwagi a to że jakoś musimy porozumiewać się ze sobą
tongue.gif
.
 

cichy

Member
Dołączył
15.5.2005
Posty
749
Heh no u mnie w klasie raczej nikt nie wchodzi na żadnego typu fora i nawet o tym nikomu nie mówie, po prostu uznaje że jest to zbędne a pozatym nikt w klasie nie interesuje się grami z serii Gothic, raczej korzystają z gg i wchodzą na epulsa co mnie bardzoo wkurza, to w szkole stało się manią a ja jestem temu przeciwny.
To forum traktuje jako zabawę, mogę tu wejść, wymienić się poglądami, pomóc ludziom i zapytać ich o coś no i oczywiście pogadać o Gothicu, do tego dochodzą jeszcze ciekawe gildie, więc ogólnie jest spoko.
 

Sever Sharivar

Słodka...
VIP
Dołączył
1.5.2005
Posty
1339
W realu (czyt. w szkole) uchodze za jednostke kreatywną i zawsze chętną do pomocy ( a, że czasem mam tzw. lenia to już inna sprawa). Podobo wszedzie mnie pełno, mam mądre pomysły i dar przekonywania ("Niech nas pan nie pyta, proooooosze"). U mnie w klasie, a że jest to żeńska klasa, dziewczyny non stop na czatach siedzą, przez GG gadają czy muze ściągają (te co umią rzecz jasna). Jeśli chodzi o stosunek innych ludzi wobec mnie, to jest to dziwna sprawa. Mnie nie śmieszą takie wyskoki jak zwianie z lekcji, picie, żarty z niektórych osób itp. Uchodze za poważną, taki głos rozsądnu mojej klasy - o ratowaniu jej czci nie wspomne. Zawsze mówie każdemu co o nim myśle, ale w taki sposób aby nikogo nie urazić. Przez dłuższy okres nie miałam z kim pogadać na GG na sensowne tematy, teraz mam. I bardzo się z tego ciesze.
Gry komputerowe i komputery - nienawidze jak ktoś mówi, że dziewczyny sie nie znają. To bzdura. Wystarczy troche dobrych chęci i wszystkiego człowiek potrafi się nauczyć. Mało kto wie, że siede na tym foro. Moze to i dobrze. Na polskich forach jest dziwna tendencja. Widzi się osobę powyżej 18 lat na foro i już się go uważa za dziwnego. Na zagranicznych forach tego nie ma, wiem bo bywam.
 

GORN15

Member
Dołączył
13.10.2005
Posty
153
Fajny temat można powiedzieć jakim się jest naprawde a więc ja zawsze jestem bardziej śmiały na gg, forum czy też gdzie indziej w realu to ja śmiały nie jestem ja się nie bede oceniał jaki jestem sami możecie to zrobić pogadajcie ze mna na gg albo zobaczcie moje posty powiem też, że mam dużo qmpli w szkole i poza nią lubią mnie takim jakim jestem nie przepadam za bijatykami ale jeżeli ktoś mnei zdenerwuje to potrafie dokopać ale za tym nie przepadam Boom widząc twoje posty moge z czystym sumieniem powiedzieć, że jesteś spox
Pozdro
smile.gif
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
No cóż... Jestem tu od niedawna i mysle ze niewielu ludzi mnie tu zna
biggrin.gif
. Ale powiem szczerze : w realu jestem typem raczej nieśmiałym i nie wybijającym się ponad przeciętność.
Nie wiem czy mi uwierzycie ale nie pamietam zebym sie z kims w moim 15 - letnim zyciu bił
tongue.gif
. Po prostu staram sie nikogo nie prowokowac, zaczepiac itp. Wtedy inni również mnie sie nie czepiaja i mam spokoj ;] . Mam przyjaciół, z którymi spędzam wolny czas (jesli nie przed kompem
rolleyes.gif
).
Ogólnie wiedzie mi sie dobrze, nie podoba mi sie tylko sytuacja polityczna... ale o tym w innym temacie.
Na forum jestem od niedawna. Mam tylko nadzieje, ze na nim zostane
tongue.gif
.
 

<=Irod=>

Member
Dołączył
29.7.2004
Posty
192
QUOTE (Lord_Bethrezen @ 26-10-2005, 19:22) QUOTE Tak, Lordzie, tak już jest w tym świecie, że metalowcy są pogardzani, ale zobaczysz!
Jeszcze się odrodzimy i zmieciemy z powierzchni ziemi tych skinoli


Tia Geezer w pałnej rozciągłóości się z tobą zgadzam. Metal shall rule again!!!!!.Jeszcze będą kwiczeć.
W Polsce nie macie co liczyć na tolerowanie długich włosów, brutalnych koszulek, czy nawet glanów w lato. Jak wam zależy na lepszym traktowaniu, to osiedlcie się w Skandynawii.

Moje życie osobiste różni się znacząco od internetowego. Na żywo jestem bardziej rozmowny, nie szukam kolegów w sieci, mam sporo w realu. Co do wyglądu, to ubieram się na czarno, noszę dosyć kontrowersyjne koszulki, mam bundeswerkę, no i glany, w których staram się chodzić wszędzie, chyba że przypadkowo rozerwę sznurowadło. Dzielnica w jakiej obecnie mieszkam jest pełna troglodytów, dla których chłopak w dłuższych włosach niż 5 cm to brudas, debil itd. Często słyszę groźby, że jak nie obetnę włosów to zostanę skatowany, panowie w trzech paskach jeszcze nigdy nie spuścili mi manta i raczej to prędko nie nastąpi. W szkole jest 6 czarnych oswiec, nikt nie zwraca na nas uwagi, ale jak zaczynamy naśladować Chucka Schuldinera to zaczynają sie problemy
cool.gif

Hail!
 
Dołączył
25.1.2005
Posty
270
Hohoho, widzę że się temat rozkręcił, wkońcu jakiś fajny :]

Jeśli chodzi o moje prywatne życie, to jestem taką samą osobą jak w gildii, czyli pieprzonym leniem
biggrin.gif
Na forum staram się udzielać, a czasem poprostu z cicha oglądam różne posty
rolleyes.gif
Ale jeśli ktoś mnie potrafi dobrze zmotywować, to zrobię wszystko
cool.gif
W szkole jestem przeciętnym uczniem, ludzie którzy wychodzą z gimnazjum do liceum wiedzą co to tolerancja. Ja także, kolega w klasie może czytać nawet muminki, nieważne, jego sprawa. Jeśli coś jest mą mocną stroną, to pomagam. Nie lubię się uczyć ale trza
tongue.gif
Nie lubię Skate'ów, jakoś tak poprostu, niektórzy są spoko a niektórzy ble... Za to bardzo lubię metalowców, super są Ci ludzie, zawsze wyluzowani z poczuciem humoru
biggrin.gif

Znajomość z sieci nie zawadzi, choć także kolegów obok mam sporo.
Ubieram się normalnie, bez żadnych specjałów, zwykłe, modne ubranka typu "Reporter" czy "Off the Lip".

Pozdrawiam.
 
Do góry Bottom