W momencie w którym monitor nie wyświetla mi nic po uruchomieniu kompa wystarczy że przełączę się na kartę zintegrowaną ( która nie żre tyle energii co nie zintegrowana ) więc ciągle śmiem twierdzić że to zasilacz.
Młotku...skoro działa ci na zintegrowanej, a na niezintegrowanej nie..to równie dobrze niezintegrowana może być z uszkodzona i dlatego nie odpala, a zasilacz sprawny.
Więc nadal śmiem twierdzić, że to niekoniecznie musi być zasilacz.
Nie mam takiego wiatraczka
Mam tylko ten główny wiatrak, na karcie graficznej nie mam żadnego. Pozostaje jeszcze monitor...Być może z nim jest coś nie tak.
Staraj się po kolei wykluczać co może być przyczyną usterki.
U mnie z reguły grafa
-Za bardzo się grzeje
-Wiatraczki niedomagają
-Skoki napięcia potrafią uszkodzić
-Wejście VGA jest uszkodzone....kupujesz przejściówkę i podpinasz pod to drugie
Kabel(mało prawdopodobne)
- pożycz od kogoś i sprawdź jak się będzie zachowywał na nowym kablu
Monitor.
-Podłącz się pod inny monitor .
Zasilacz (Szczerze wątpię) No chyba, że coś zmieniałeś ostatnio w sprzęcie i ma za słaba moc do obsługi kompa.
Ale jak zasilacz by nie domagał to cały komp miałby problemy z funkcjonowaniem a nie tylko monitor.