Plany Wakacyjne

[Jedi]

Elo.

Co zamierzacie robic na wakacje? Bo to juz niedlugo [maturzysci juz maja od miesiaca ;p]

Ja na początek chce z Geezeram i kilkoma ludzmi jeszcze jechać do Lwowa ;]
Jezdzic duzo rowerem i w końcu wziąć się poważnie za trenowanie c-walku.

No i troche popracuje ale nie będe mowił gdzie [musiał bym was potem zabić] xD

Wypowiadajcie się.

 

[Franklin]

Ja nie mam żadnych głębszych planów- mam zamiar popracować przy makulaturze, żeby kupić sobie nowy piec do basu, ew wyjadę na jakiś tydzień pod namiot.
No to tyle.

 

[Phantom Lord]

Nigdzie nie wyjeżdżam, w te lato muszę pomóc tacie w wykańczaniu domu. Jak już (wreszcie, po 4 latach) skończymy, zacznę chodzić regularnie na próby z zespołem. Poza tym pracować mi się nie chcę, będę lizać rany po roku szkolnym, oglądać brazylijskie seriale i uprawiać sport. Od czasu do czasu zajrzę na forum i posiedzę przy komputerze. Poza tym muszę namówić rodziców na nowy piec do gitary... Mesa Boogie i Hollywood czekają. No niewykluczone, że pojadę sobie jeszcze od czasu do czasu nad jeziorko, ale ogólnie to będą jedyne wypady poza miasto.

 

[daria]

No to tak:
- Jadę za zgrupowanie Reprezentacji (piłka nożna dla niewtajemniczonych)
- 15 Lipca - 15 Sierpnia - Jadę na Mazury Jest tam i wieś i woda (jeziorka piękne xD)
Tak poza tym nie mam planów... Wiadomo będą wypady nad wodę z przyjaciółmi, kilka imprez, mecze, i jakieś takie wakacyjne atrakcje

 

[Bojan]

Cały lipiec w zasadzie siedzę w domu- rower, piłka, basen, siłka,komp, może pójdę gdzieś do roboty ^^. Niewykluczone, że wyrwę się na wieś na tydzień- dwa.
Jak się uda to w sierpniu z ziomami wybierzemy się na mazury albo nad morze... jeszcze się zobaczy ;p

 

[Blair]

1 Lipca lecę do hiszpanii na miesiąc do roboty ;D Arbeit Macht Frei! Potem wracam na początku sierpnia i imprezuje

Mniej więcej takie mam plany wakacyjne

 

[Feomathar]

Wakacje ? Hmm no już od ponad miesiąca mam

Moje plany nie są skomplikowane, praca. Nie wiem jeszcze gdzie, ale jutro jadę obadać coś może akurat znajdę ;]
Jakoś na początku sierpnia ze znajomymi z całej polski planuje na 10dni wybyć na Kaszuby. Po co ? Sami dobrze wiecie

Może jak się uda to z kuzynkami w góry wyjadę, ale nie wiem jak z robotą i urlopem będzie.

Plany ubogie, ale chcę jak najwięcej kasy zarobić w trakcie najdłuższych wakacji w życiu ;]

 

[Jay_Kay]

W lipcu praca (właściwie dogadana, od końca roku szkolnego do końca lipca), prawo jazdy. Może siłownia jak starczy czasu. No i zlot, ewentualnie jakiś wyjazd jeszcze
Natomiast sierpień to sprawa otwarta. Może Clapton do Gdyni? Się zobaczy.

 

[szczurek]

Jak co roku wybieram się na wieś i nad jezioro ( idzie ze sobą w parze ;p ) czyli do mojej babci na ośrodek
Ten wyjazd wakacyjny jest w moim grafiku od zawsze, co do innych - czas pokaze, nie ukrywam że chciałbym pojechać w góry.

 

[Morgahard]

Cóż nie wiadomo. Pierwsze to z kumplami pojadę do Pragi na jakiś koncert - nawet nie wiem czyj tak dużo kapel gra. Potem możliwe że pojadę na tydzień do Londynu, pozwiedzam, popatrze;] Po powrocie zabieram się z kumplem nad morze... a reszta wakcji to praca.

 

[dudekkss]

Hmm Lipiec, praca. Nie wiem jeszcze która z alternatyw wypali. W ośrodku w Niemczech, czy na budowie w Gdańsku. Co jak co ale cały lipiec będę harował jak wół. Do tego nieodłączne rzeczy takie jak kosz, gitara, książki sesje RPG i takie tam ;]. W sierpniu zapewne także popracuję sobie ale mniej. Za to muszę zaliczyć kilka miejsc :
- Brutal Asault v. 13 w Czechach - 2 dniowy festiwal metalowy ;]
- Urodziny Vadera w Warszawie - 12 godzin koncertu ^^
- Okolice Trzebcin i piwak ze znajomymi
I pewnie jeszcze się coś znajdzie.

 

[Kacperex]

Praca, cały czas praca.
Nie mniej jednak od 18 lipca do 4 sierpnia mam urlop zamierzam się opalić, pić chłodne piwko i nic nie robić.
Czy gdzieś pojedziemy z żoną, nie wiem jak na razie mamy kilka opcji, ale czy coś wypali to trudno wyczuć. Akurat jak mam urlop to będzie zlot, na którym mam zamiar zawitac, chyba że jakaś przeciwność losu mi na to nie pozwoli.

 

[switek17]

Miesiąc wakacji za mną, a ja jedyne co zrobiłem to siedzę... siedzę... i siedzę przed kompem. Czas to zmienić (wezmę się za picie XD) Tak serio, to zamierzam pracować. Kasa przyda się zawsze - może prawko, może jakieś autko, a może stancja w Gdańsku, a może laptop? Sami widzicie. Miałem pracować od początku czerwca, na szczęście dopiero się miesiąc zaczyna. Mam już coś na oku, tylko muszę wynagrodzenie uzgodnić. Lipiec cały przeznaczam na wyjazdy. Od 1 do 8 lipca jestem nad morzem we Władysławowie. Potem przyjeżdża do mnie moja dziewczyna, więc tydzień w domu. Potem do brata na kilka dni, dalej czas poświęcam kumplom - jezioro, pub itp. Dalej wyjazd do Mrągowa, do babci. Jeśli nie pojadę na zlot - a póki co nie myślę o tym na poważnie, wtedy w tym czasie właśnie tam będę. Czyli ostatni tydzień lipca - spotkanie z muzyką w klimatach Country Sierpień - wracam do roboty. No i w międzyczasie będzie sporo zamiesza ze studiami. Jak to jeszcze będzie - okaże się w przyszłości.

BTW widzę, że kilka osób wybiera się na Mazury, a konkretniej?

 

[Rangiz]

Ja będę improwizował. Raczej na pewno wyjazd nad wodę (gdzie to się okaże). Oczywiście nie będę miał całych wakacji wolnych. Praca znajdzie się zawsze. Ale jakieś imprezki, dyskoteki, spontaniczne spotkania z kumplami - to być musi.
Trochę żal mi odchodzić z gim .

 

[Feomathar]

switek, sam nie wiem gdzie bo nikt tego nie wie
Jak będę wiedział coś konkretniejszego to dam znać ;]

 

[Reynevan]

Hmm.. też po maturze i też już... przesiedziałem na tyłku w sumie 2,5 tygodnia. Jedyne, co było konstruktywne to dwie próby zespołu, jeden raz na rowerek i tyle.

Generalnie jest nudno, a na dodatek nic się nie chce robić :/. Makabra... Na pewno myślę się wziąć za siebie i za zespół (załatwiam nowe miejsce do prób ). Plany no to życie z dnia na dzień rożnymi pierdołami typu właśnie rowerek, jakieś bieganko, granie na elektryku, spotkania z kumplami, czytanie fajnych książek jak się nawiną jakieś, pykanie trochę na kompie i co tam jeszcze. W sumie żal, że pomimo tak ogromnego czasu to nie wykorzysta się tego jakoś konstruktywnie... a z drugiej strony po maturalnej kampanii nie dziwota, że człowiek nie ma siły do jakiejkolwiek aktywności... po prostu flaki z olejem. Nawet nie chce mi się dokończyć pisać opowiadanka, które trawię już prawie tydzień co jakiś czas dopisując krótkie urywki...

Aaa... no i wyjazd nad morze w celach zdrowotnych

Piszcie, piszcie, może coś ciekawego od was odgapię xP

PS: Do roboty mi się nie pali, bo ani nie mam ochoty, ani do większości sezonówek nie wyrobiłbym zdrowotnie :/ Jak coś z bandem ruszę, to może uda mi się wcisnąć na jakieś wesela za kasę. Zobaczymy...

 

[Light]

Ja nie planuje swoich wakacji, zawsze to jakoś wychodzi samo ale bardzo lubie morze wiec moze w te wakacje tam pojade
Pozdro!

 

[Kyroge]

Ja pojadę na wieś, potem zahaczę o kuzynostwo w Toruniu No i trzeba będzie przed 25 lipca wrócić na Jarmark Moryński O, właśnie - Light, będziesz na Jarmarku? The Fire zobowiązuje :lol:
A co do planów: może kuzyn jeszcze przyjedzie do mnie, trochę czasu minęło od ostatniej wizyty
Pozdro

 

[Aniol Stroz]

Osobiście nie mam jakichś większych planów na wakacje.. Najbardziej zależy mi na tym aby odpocząć sobie.. Ten rok szkolny był (a w zasadzie dalej jest) strasznie męczący, choć to dopiero podstawówka ;/. Ale wróćmy do tematu. Cóż, być może pojadę do Krakowa, Myślenic.. A może zostanę w domu i będe się obijał. Nie chce pracy. Będziemy grać mecze klubu, więc emocji nie zabraknie xD. Może wybrał bym się do Irlandii.. marzenia ^_^. Takie moje plany. Nic oryginalnego..

 

[rondel]

Ja tradycyjnie mam zamiar wyjechać nad morze, popluskać się w Bałtyku, poopalać się na plaży i po prostu wypocząć po długim i ciężkim roku szkolnym.

POZDRAWIAM