Piwo Vs Starzy

Status
Zamknięty.

Big Boss

Member
Dołączył
20.11.2004
Posty
811
u mnie niema większego problemu raczej a jak juz problem to tylko ze starsza. Wsumie to mój starszy ciągle kupuje zgrzewke piwek i niema jak sie napije jedno piwko przed spaniem albo też pije z moimi braćmi i ze starszym piwko na współe jedno i niema problemu. Oczywiście mówie że mam 14,2 lata.

PS: oczywiście nie pije 3 piw na raz troche z umiarem chyba że na sylwestra
biggrin.gif
 

paniscus

Member
Dołączył
28.4.2005
Posty
375
Hejże hej!!
Moi rodzice nie "starzy" (zresztą każdy pisze tak jaki ma szacunek do rodziców) pozwalają mi pić, w końcu mam te 19 lat, co nie??
Czasem w domu się napiję z nimi, ale góra przy nich jedno piwko. Ostatnio jak przyjąłem się na studia, były aż dwa.
biggrin.gif

Ale jak przyjdę trochę podchmielony to tylko krótkie kazanie, i wszystko jest ok

NaRka
 

Aglais

New Member
Dołączył
26.6.2005
Posty
20
U mnie nie ma problemów z alkocholem. Jak rodzice piją piwo to jeśli mam ochotę matka da mi kilka łyków( a u wszystkich daje ojciec
biggrin.gif
). To samo z winem ale w znacznie mniejszych ilościach. Ale rzadko mam takie zachcianki. Poza domem NIGDY nie piłam i na razie nie zamierzam. Gdybym piła to zawiodłabym nie tylko rodziców ale przede wszystkim siebie. A oni zawiedliby mnie gdyby pozwalali mi wypić więcej niż sporadycznie te dwa łyki przy nich. A w ogóle co wy (niektórzy, znaczy się ludzie w moim wieku tj. 15 latek) widzicie w tym piwie? Tak to wam smakuje (osobiście nawet jakbym chciała nie zdołałabym wypić całego piwa wolę Karotkę
biggrin.gif
) czy chodzi o to że na etykietce jest napisane że to napój alkocholowy?(może nie koniecznie tak)

pozdrawiam
 
R

ReZiWiz

Guest
QUOTE (paniscus @ 13-08-2005, 11:59) w końcu mam te 19 lat, co nie??

Taaa... juz to widze, w takim razie ja mam 40... Szczerze? Z twoich postów na foro wynika, ze nie masz wiecej niz 13 lat :]

Wracając do tematu... u mnie nie ma do tego zarzutów, gdyz wogole nie pijam niczego co związane z alkoholem. Piwo, wódka, inne napoje "wyskokowe", zdajecie sobie sprawe, ze ludzie uwazaja ze to jest modne i dlatego piją? "Pije piwo to szpanuje", "Się naje***, to cfaniak". Co wam z browara? Co reklamy zrobiły w dzisiejszą młodzieżą... Czemu ludzie piją? By zaszpanować. Tyle na ten temat...
 

cichy

Member
Dołączył
15.5.2005
Posty
749
Zgadzam się z ReZiWizem ja też potępiam takich którzy szpanują po każdej puszce piwa osobiście mam niecałe 14 lat ( zdałem do drugiej gimnazjum ) i nie pije alkoholu bo szczerze nie smakuje mi, jedynie w sylwestra wypije te dwa kieliszki szampana którego dadzą mi rodzice ale też nie zawsze.

QUOTE w końcu mam te 19 lat, co nie??

QUOTE Taaa... juz to widze, w takim razie ja mam 40... Szczerze? Z twoich postów na foro wynika, ze nie masz wiecej niz 13 lat :]

Nie no paniscus chyba ma 19 lat ReZiWiz bo w profilu widnieje data 1986 r. :]

Pozdro
 

Jesse

New Member
Dołączył
13.8.2005
Posty
2
moi starzy traktują chyba temat piwa w swój sposób. Moja mama powiedziała że pierwsze piwo mam wypić przy niej więc jeszcze troche może poczekam
biggrin.gif


Dłuższe posty bym prosił :] - ozi
 

Grour

Member
Dołączył
27.7.2005
Posty
357
U mnie moge sobie wypić piwo raz na tydzień (tak jak s_e.b_a) sam czasem mnie się pytają czy nie chce się napić. Nie przepadam za piciem dużych ilości alkoholu bo nie raz widziałem tego skutki. Nigdy jeszcze nie przyszedłem do domu pijany tak że nie wiedziałem gdzie jestem i nie mam zamiaru
biggrin.gif
. Gardze ludźmi którzy w młodym wieku (12-15) sięgają po alkohol i zazwyczaj to takie osoby za kilka lat będą siedzieć pod monopolowym żuląc na wiśniówe
biggrin.gif
. Ja nie mam zamaru zostać jakimś menelem więc nie pije niczego co ma powyżej 8%
biggrin.gif


PS. Dodam że niedług będe miał 17 lat
tongue.gif


Pozdro Wszystkim...
 

paniscus

Member
Dołączył
28.4.2005
Posty
375
Hejże hej!!

QUOTE Taaa... juz to widze, w takim razie ja mam 40... Szczerze? Z twoich postów na foro wynika, ze nie masz wiecej niz 13 lat :]

Ej no stary, ile widziałeś moich postów, co?? Wiem, że czasem to trudne, ale posty się czyta całe, a nie fragment. Gdybyś był spostrzegawczy i trochę błyskotliwy, to zauważył i skojarzył, że musze mieć 19 lat, jak dostałem się na studia, bo przecież pisałem w mym poście, co nie??
Jestem zadowolony, że nie pijesz, ale to nie znaczy, iż każdy kto pije jest zły i debil. Też nie szanuje tych, którzy piją dla szpanu, a później z dumą i wyraźną satysfakcją mówią o tym jak byli nawaleni i chewtali.
A ty ile masz lat 15?? No to się nie dziwie, że nie pijesz. Trochę za młody wiek nie uważasz?
Ja zacząłem pić, mając 17, no może coś koło tego. Szanuje też abstynentów, bo mam kilku takowych za znajomych
laugh.gif
ale oni mają po 19/20 lat.
biggrin.gif

A co do postów popatrz na swoje, wątpie abyś przeczytał co najmniej z pięć moich postów. Jak masz jakieś kompleksy to powiedz paniscus (jak i inni userzy) chętnie ci pomoże, bo wiadome jest, że paniscus to człowiek dobry i łagodny, ale umie bronić swoich racji.
biggrin.gif


NaRka
 
R

ReZiWiz

Guest
QUOTE Jestem zadowolony, że nie pijesz, ale to nie znaczy, iż każdy kto pije jest zły i debil

Przepraszam bardzo, kto tak powiedział?


QUOTE A ty ile masz lat 15?? No to się nie dziwie, że nie pijesz. Trochę za młody wiek nie uważasz?
Ja zacząłem pić, mając 17, no może coś koło tego

Hmm... zmartwie Cię, u mnie w okolicy wszyscy zaczynaja pić od 12 roku życia. Hmm... nie wiem, ale duża to różnica 17 a 15 lat? Nie wydaje mi się...


QUOTE Szanuje też abstynentów, bo mam kilku takowych za znajomych laugh.gif ale oni mają po 19/20 lat.

Takie pytanie... na cholere pić piwo? Jest w tym najdrobniejszy sens?


QUOTE A co do postów popatrz na swoje, wątpie abyś przeczytał co najmniej z pięć moich postów. Jak masz jakieś kompleksy to powiedz paniscus (jak i inni userzy) chętnie ci pomoże, bo wiadome jest, że paniscus to człowiek dobry i łagodny, ale umie bronić swoich racji. biggrin.gif

Moze wiek 15 lat uwazasz za dziecięcy, ale uwaga. Wiesz, ja już jestem samodzielny i wyobraz sobie, ze ostatnio chodze do WC i sam sie załatwiam (taki żart).
 

s_e.b_a

Active Member
Dołączył
13.2.2005
Posty
1253
Sory że sie wtrącam ale:


QUOTE Hmm... nie wiem, ale duża to różnica 17 a 15 lat? Nie wydaje mi się...

Teraz Ci sie tak wydaje.. Gdy będziesz miał 17 lat i po wspominasz co robiłeś gdy miałeś 15 to zobaczysz że jest duża różnica



QUOTE Takie pytanie... na cholere pić piwo? Jest w tym najdrobniejszy sens?

A nie pomyślałeś ze niekórzy lubią piwo... Tak poprostu lubią jego smak i nie piją go jak ty to mówisz dla szpanu tylko dla przyjemności... Ja najczęściej wypijam sobie browarka siedząc przed kompem w zupełnej samotności... Uważasz zę robie to dla szpanu?? A przedkim chce zaszpanować??


QUOTE Wracając do tematu... u mnie nie ma do tego zarzutów, gdyz wogole nie pijam niczego co związane z alkoholem.

To dobrze że nie pijesz ale to jest twoja sprawa... Tak samo jak ty nie możesz nikomu zabronić pić tak samo nikt Ci nie moze nakazać pić. Ale nie możes również potępiać kogoś za to że pije... To jest jego prywatna sprawa... Wkońcu alkohol jest dla ludzi...


QUOTE zdajecie sobie sprawe, ze ludzie uwazaja ze to jest modne i dlatego piją? "Pije piwo to szpanuje", "Się naje***, to cfaniak". Co wam z browara? Co reklamy zrobiły w dzisiejszą młodzieżą... Czemu ludzie piją? By zaszpanować. Tyle na ten temat...

A to uważam za kompletną bzdure... Naprawde myślisz że wszyscy piją dla szpanu?? Kompletnie się mylisz... Prawdą jest że jak robi to osoba młodsza niż 16 lat to zazwyczaj tak jest ale piwo czy innego rodzaju napoje zawierające alkohol są bardzo smaczne... W niektórych przypadkach mają również wartości lecznicze... Np. Piwo przeczyszcza nerki a wino czy różego rodzaju likiery wspomagają trawienie...

Sorki za offtopa ale w końcu forum słóży wyrażaniu swojej opini a nie warto tworzyć nowego tematu aby wyjaśnić pare spraw


EDIT:


QUOTE Wkurza mnie jedno! Że wszyscy zawsze oceniają ludzi na podstawie wieku, pozorów. Nie liczby są ważne, a osobowość, psychika danego człowieka. Prawda jest taka, że czasami to nawet 15 latek jest mądrzejszy niż ten wasz (ukochany) 17 latek i wyżej! A dla szpanu piją ludzie z brakami! Nie ci co mają mniej niż 16 lat czy inne takie bzdury na podstawie, których przekreślacie człowieka. Szpanują ci, którzy chcą być zauważani, bez względu na wiek! ...

Masz absolutną racje... Ja poprostu źle sie wyraziłem... Chciałem powiedzieć że większość 15 latków jest na tyle nie dojrzała że nie powinni pić alkoholu a jeśli już to robią to dlatego ze chcą za szpanować... Nie twierdze równiez że pietnastolatek nie może być bardziej dojrzały niż nawet 20 latek gdyż znam kilku o których można tak powiedzieć... Prawdą jest równiez ze wiek nie ma tutaj większego znaczenia bo jest wielu 17 czy 18 latków zachowójących sie jak 12 czy 13 latki (bez urazy dla 12 i 13 latków
tongue.gif
). Ale napewno w większości przypadków im osoba jest starsza tym ma większe życiowe doświadczenie i jest bardziej dojrzała...
 

ozi

Athlete
Weteran
Dołączył
29.8.2004
Posty
1047
QUOTE To dobrze że nie pijesz ale to jest twoja sprawa... Tak samo jak ty nie możesz nikomu zabronić pić tak samo nikt Ci nie moze nakazać pić. Ale nie możes również potępiać kogoś za to że pije... To jest jego prywatna sprawa... Wkońcu alkohol jest dla ludzi...

Wszystko jest dla ludzi :]


QUOTE A to uważam za kompletną bzdure... Naprawde myślisz że wszyscy piją dla szpanu?? Kompletnie się mylisz... Prawdą jest że jak robi to osoba młodsza niż 16 lat to zazwyczaj tak jest ale piwo czy innego rodzaju napoje zawierające alkohol są bardzo smaczne... W niektórych przypadkach mają również wartości lecznicze... Np. Piwo przeczyszcza nerki a wino czy różego rodzaju likiery wspomagają trawienie...

Wkurza mnie jedno! Że wszyscy zawsze oceniają ludzi na podstawie wieku, pozorów. Nie liczby są ważne, a osobowość, psychika danego człowieka. Prawda jest taka, że czasami to nawet 15 latek jest mądrzejszy niż ten wasz (ukochany) 17 latek i wyżej! A dla szpanu piją ludzie z brakami! Nie ci co mają mniej niż 16 lat czy inne takie bzdury na podstawie, których przekreślacie człowieka. Szpanują ci, którzy chcą być zauważani, bez względu na wiek! ...
 

GoKU gm

Member
Dołączył
1.6.2005
Posty
212
Cóż ja mam 18 lat (a wlasciewie to skocnze we wrzesniu
tongue.gif
) i jak starszy kupi sobie dwa piwa to mi przewaznie odstąpi jedno fakt faktem ze niepije w domu
poniewaz moja matka ogolnie nienawidzi alkoholu i smrodu w ustach ktory po nim
zostaje
biggrin.gif
ja zaczołem pic mając ok 16 lat jak sie juz upijam (co mi sie bardzo rzadko zdarza) to tylko na imprezkach u kumpli, w sumie niezgadzam sie z tym
ze jak ktos pije mając 15 lat to zaraz musi zostac menelem, zalezy ile pije, no bo
jesli bedzie pil jedno piwko na dzien tak jak np. ja to nic zlego mu sie niestanie,
no chyba ze sie upija codziennie
biggrin.gif
ale tak na serio to mysle ze powinno sie zaczynac pic w wieku 16,17 lat uwazam tak z wlasnego doswiadczenia poniewaz
jak juz wczesniej wspomnialem zaczolem pic mniej wiecej w tym wieku i niezaluje.

Ja tam zaczołem pić w wieku 14 i też nie żałuję :pPP - ozi
 

Jedi

Caporegime
VIP
Dołączył
21.7.2005
Posty
1605
Jeżeli o mnie chodzi to z problemem alcoVSstarzy to mam nezły jaZZ. Gdyby mnie matka zobaczyła ze stoje z piwem i popijam to była by od razu rozmowa resocjalizacyjna (moja matka to nauczycielka czyli piepszenia 1x3) Natomiast moja babcia ktora jest naprawde spox pozwala mi pic piwo i nie widzi w tym nic dziwnego nawet tego że mam 15 lat> ale szczeże mowiąc to zawsze jest problem w wakacja nad białym <zajefajneJeziorkO> bo ja i mOj Koleżka Z ktoryM wALE W SZYJKĘ <CHox nie jestem alkocholik>,.,bo pije max raz w tygodniu ,.,.,<><>no chyba ze jakaś impreza Jest AlBo BarBecou to wtedy zdarza się cześciej ><><>< nie mamy dzie schowac BrOOnKSa bo on i ja mieszkamy w domkach letniskowych razem ze starymi<<<<KICHA>>>> ale mimo wszystko nikt mi nie zabroni popic sobie pifka raz w tygodniu <<SOboTe naturalnie jak rok szkolny trwa.>>
 

Blizna

Member
Dołączył
10.3.2005
Posty
592
Właśnie wróćiłem z dwutygodniowej przerwy w której dzien w dzien piłem i czytam głupoty niektórych ludzi którzy sie tu wypowiadali:/
Po pierwsze nie dziwie sie że macie jazdy ze starymi ja w wieku 14 lat czaiłem sie po lasach jak chciałem sobie popić i osobiscie rzadko kiedy pijam przy starszych bo i poco wyjątki to jakieś imprezki okolicznosciowe np wesela lub chrzciny.
Po drugie nie znam ludzi którzy piją dla szpanu, fakt są łebki które kupią browara i sie wożą ale wszyscy z moich znajomych którzy piją nie robią tego dla szpanu.
Po trzecie nikt wam nie każe pic więc nie wyjeżdżajcie mi tu z pouczeniami że ludzie którzy piją są zli i są żulami fakt lubie pić jest to niemal element mojego życia ale wiem kiedy przestać i umiem sie kontrolować teraz są wakacje więc pije niemal codziennie ale co z tego?

Ja zaczołem pić(systematycznie) w wieku 14 lat głównie przed dyskotekami lub na jakichś imprezkach żeby sie dobrze bawić choc bez alkoholu bawie sie tak samo ale wole Z ;]

A teraz z rodzicami nie mam problemów bo wracam do domu w nocy a zresztą nawet jak jestem pijany to tego nie zauważają.
Ale wiedzą że pije ale co mogą zrobić?w końcu mam te swoje 17 lat za rok osiemnastka więc co mi mają powiedziec mam już swoje lata szlabanu mi niedadzą mogą sie podreć ale mi to wisi i tak będe pił.
 

Z@dzior

Member
Dołączył
29.1.2005
Posty
412
Ja zaczolem pic w 1 kl gim,mialem wtedy 14 lat. Nie trzebab ylo mi wtedy duzo wypic zeby sie upic bo mialem slaba glowe. 2 mocne piwska i lezalem na ziemi. Pierwszy raz upilem sie na bibie u kolezanki (po lekcjach) byla prawie cala klasa. Ale pierwszy raz upilem sie do nie przytomnosci (film mi sie urwal) na wakacjach z 1 do 2 kl gim, na wsi, wypilem 3 bronki i 0,5l nalewki na tzrech. Po tamtym zdarzeniu przez 1,5 roku nie moglem patrzec na zaden alkohol (zygac mi sie chcialko po jednym lyku) dopiero w drugim polroczu 3kl znowu sie zaczelo i trwa to do dzis. Tyle ze w tym czasie przyszedlem dwa razy pijany do domu, za pierwszym nic nie mialem ale za drugim miale szlaban na kompa, podworko, telefon, kieszonkowe i zmywanie naczyn codziennie. Od tego czasu juz sie nie upijam tylko pije symbolicznie po 3 browarki gora. Teraz mam banie taka ze chumorek mi sie wlacza dopiero po 4-5 mocnym. I dodam ze piwami sie nigdy nie upijem tak aby mi sie film urwal, raz to bylo z ta nalewko, drugi to same wina (wypilismy 5 win w tym jedno mialo 1,5l na czterech) a trzeci to byla wodka po prostu.
 

paniscus

Member
Dołączył
28.4.2005
Posty
375
Hejże hej!!

QUOTE Hmm... zmartwie Cię, u mnie w okolicy wszyscy zaczynaja pić od 12 roku życia. Hmm... nie wiem, ale duża to różnica 17 a 15 lat? Nie wydaje mi się...

Hmm... zmartwiłeś mnie. Wygląda na to, że to powód do dumy w twoim mniemaniu, iż w twojej okolicy dzieci już chleją (bo nie powiem, że piją). Fajna okolica, u mnieteż niektórzy zaczęli pić w młodym wieku, no i jak skończyli? Chyba nie muszę mówić, domyślcie się.
Jak pisał sebek, tak naprawdę dwa lata to cholernie duża różnica w wieku dojrzewania, uwierz nam.


QUOTE Moze wiek 15 lat uwazasz za dziecięcy, ale uwaga. Wiesz, ja już jestem samodzielny i wyobraz sobie, ze ostatnio chodze do WC i sam sie załatwiam (taki żart).

No niesłychane
biggrin.gif
, z serca ci ślę gratulacje. Domyślam się że jeszcze sam się wycierasz... <żart> bez obrazy


QUOTE Wkurza mnie jedno! Że wszyscy zawsze oceniają ludzi na podstawie wieku, pozorów. Nie liczby są ważne, a osobowość, psychika danego człowieka. Prawda jest taka, że czasami to nawet 15 latek jest mądrzejszy niż ten wasz (ukochany) 17 latek i wyżej! A dla szpanu piją ludzie z brakami! Nie ci co mają mniej niż 16 lat czy inne takie bzdury na podstawie, których przekreślacie człowieka. Szpanują ci, którzy chcą być zauważani, bez względu na wiek! ...

Ej ozi zrozum, że ja nie oceniam. Mówię tylko, że psychika jest inaczej ukształtowana. 15-letnie dziecko jeszcze nie jest tak ukszatałtowane psychicznie jak siedemnastolatek a co dopiero 19-latek. Takim człowiekiem łatwiej jest manipulować, jest bardziej poddatny na wpływy rówieśników. Sam zacząłem pić bo inni, jakby niukt nie pił z twojej okolicy to ciekawe czy byś zaczął pić piwo.
Tu nie chodzi o jawne szpanowanie tylko działanie podświadomości, która mówi, że tak będzie lepiej, gdyż będziesz lepiej traktowany. Dlatego tak cenie abstynentów, i nie mówie tu o dziecieach-abstynentach, bo ja też mogę powiedzieć że przez prawie 17 lat byłem abstynentem.
Popytaj się pełnoletnich userów tego forum jak to było u nich, jaka jest różnica między 15 rokiem życia a 18 czy 19.

Post z@dziora jest bynajmniej dziwny. Chwalisz się jaki to masz twardy łeb, ale miaj na uwadze to, że im więcej pijesz tym więcej chcesz, to niestety jest wprost proporcjonalne do picia. Dużo alkoholu wpływa źle na mózg, ścina białka, czyli istotę szarą. Lubisz tanie wina smacznego, znam kilku gustujących w kwasach i to nie jest dobre dla nich, to nie powód do dumy, picie taniego wina.
Ale to wszystko wasze sprawy i nie mam zamiaru was umoralniać od tego są rodzice, wasze życie wasza kasa (bo alkohol kosztuje, no chyba że się pije wina i denaturaty).

NaRka i Smacznego

PS. Co do MasterOfTheMoon'a mam prośbę, podobna jak inni byś pisał posty normalne. To tak na uwadze.
 

Blizna

Member
Dołączył
10.3.2005
Posty
592
No to jedziemy
QUOTE Takim człowiekiem łatwiej jest manipulować, jest bardziej poddatny na wpływy rówieśników
Uważasz że ktoś mną manipulował?mylisz sie ja pierwszy raz sam kupiłem(tzn ktoś mi kupił bo byłem łebkiem;]) i sam wypiłem swoje piwo i wcale nie zrobiłem tego żeby być lepszym lub komuś zaimponować poprostu chciałem sprubować.


QUOTE Dlatego tak cenie abstynentów, i nie mówie tu o dziecieach-abstynentach, bo ja też mogę powiedzieć że przez prawie 17 lat byłem abstynentem.

Skoro tak szanujesz abstynentów to czemu nim nie jesteś?
widać to na ciebie zadziałała ta podświadomość...


QUOTE Popytaj się pełnoletnich userów tego forum jak to było u nich, jaka jest różnica między 15 rokiem życia a 18 czy 19.
Tak samo między 19 a 21...


QUOTE Post z@dziora jest bynajmniej dziwny. Chwalisz się jaki to masz twardy łeb, ale miaj na uwadze to, że im więcej pijesz tym więcej chcesz,
Lol skoro on ma mocny łeb to nie radze ci pić ze mną
laugh.gif

Obecnie borykamy sie z problemem o którym napisałeś poprostu potrzebujemy dużo kasy żeby sie narąbać.
A co do Zadziora to miałem właśnie taki łeb jak zaczynałem pić
wink.gif



QUOTE Ale to wszystko wasze sprawy i nie mam zamiaru was umoralniać od tego są rodzice
Ale pomyśl też rodzice od tego są ale jeśli sami piją to jaki dają przykład?
Bo np jeśli sami przeklinają to jak mogą wymagać od nas tego żebyśmy nie przeklinali i uwież mi że jest to kwestia jedynie człowieka czy chce pić czy nie bo jak zechce to starzy go i tak nie upilnują.

A i widać kto tu pije dla szpanu bo skoro tak szanujesz abstynentów i zaczołeś pić tak puzno.
I jeszcze napisałeś że jeli twoi kumple by nie pili to ty też byś nie pił.
Kilku moich przyjaciół jest abstynentami i uwierz mi nigdy nie usłyszeli jakiegokolwiek słowa typu:"A ty czemu c*** nie pijesz?"
 

paniscus

Member
Dołączył
28.4.2005
Posty
375
Hejże hej!!

QUOTE Skoro tak szanujesz abstynentów to czemu nim nie jesteś?
widać to na ciebie zadziałała ta podświadomość...

Szanować danego człowieka to nie znaczy być nim. Jak kogos szanuję to nie znaczy, że chcę nim być prawda? Pomyliłeś pojęcia, np.: szanuje przeciwną drużynę lub jakiegokolwiek przeciwnika, ale nie chcę być taki jak on.
To jest różnica.


QUOTE Uważasz że ktoś mną manipulował?mylisz sie ja pierwszy raz sam kupiłem(tzn ktoś mi kupił bo byłem łebkiem;]) i sam wypiłem swoje piwo i wcale nie zrobiłem tego żeby być lepszym lub komuś zaimponować poprostu chciałem sprubować.

I właśnie o tym mówię, ja też nie chciałem nikomu imponować. Zacząłem pić, bo prostu chciałem spróbować. To jest właśnie wpływ ludzkich archetypów.
Tak ci smakowało pierwsze piwo, smak tego chmielu? Bo mi nie, ale dlaczego piłeś dalej? Bo fajnie "dawało w pałę", bo było fajne uczucie. Nie mów, że zrobiłeś to tylko ot tak. Każdy kto tak mówi, po części kłamie.


QUOTE Tak samo między 19 a 21...

Masz racje za dwa lata, będę się śmiał z dzisiejszych głupot i zmartwień, zgadzam się w 100%. Za dwa trzy lata nasze dzisiejsze zmartwienia wydadzą się drobnostką. Lecz od dzisiaj zależy jutro!

Lubie napić się piwa czasem jak jest gorąco, przyjść do domu i z lodówki napić się zimnego Lecha, Mmm... Ale nie porównujcie picia kwasów do piwa. Jak ktoś pije winiacze to znak, że mu zależy tylko na wódce, a to pierwszy znak o alkoholizmie. Wino tanie to szybciej się najeb** i będzie jazda.
My też nie namawiamy abstynentów do picia, bo to by była głupota. Wkurza mnie jak idą do kolesia i mówią: "Ze mną się nie napijesz?" Paranoja!
Też nieraz film mi się urywał, ale teraz ograniczyłem alkohol i nie ma bo inni. Trzeba do tego dorosnąć, lecz nie mogę powiedzieć że nie jestem narażony na wpływy innych, bo to nie prawda. Jesli ty blizna piszesz, że nikt ci nie mówi co masz robić i nic nie robisz pod wpływem innych, to znaczy że kłamiesz lub nie wiesz co się wokól ciebie dzieje.
Środowisko w większym lub mniejszym stopniu kształtuje człowieka, czy tego chcesz czy nie.

Masz racje z tymi rodzicami, ale to są przypadki patalogiczne. I to jest właśnie wpływ otoczenia na dziecko. Nie zmienicie tego.
Nie mam zamiaru się kłócić o alkohol, kto jest zły bo pije, bo to głupota, i chyba w tym wypadku się zgodzisz ze mną. Taka dysputa nie ma sensu. Nie uważam ciebie czy klogoś innego za gorszego bo pije. (ale z tymi kwasami-winami przesadzili).

NaRka
 

Blizna

Member
Dołączył
10.3.2005
Posty
592
QUOTE Ale nie porównujcie picia kwasów do piwa
Masz racje bo tu żadnego porównania niema ale ja apeluje do was nie pijcie tych siarkowych win bo te siare idze wyczuć w ustach po każdym łyku jak już chcecie sie narąbać tanim kosztem kupcie sobie nalewke bo jest po pierwsze primo zdrowsza bo niema tyle chemi w sobie a po drugie primo mocniejsza a kosztuje zaledwie złotówke lub dwie więcej;p.


QUOTE Tak ci smakowało pierwsze piwo, smak tego chmielu?
Jasne że tak! bo moim pierwszym piwem był zimniutki Żywiec którego do tej pory ubustwiam jest to mój ulubiony napój bogów;].


QUOTE Bo mi nie, ale dlaczego piłeś dalej?
Odpowiedz masz u gury;]


QUOTE Bo fajnie "dawało w pałę", bo było fajne uczucie
Raczej nie bo jak chciałem sie narąbać piłem wódke lub tego typu trunki, Żywca zawsze piłem na smak a nie żeby wprowadzić sie w stan upojenia alkocholowego góra trzy, lub więcej ale jak byłem w barze.


QUOTE Nie mów, że zrobiłeś to tylko ot tak. Każdy kto tak mówi, po części kłamie.
Wież mi że była to w 100% tylko moja decyzja.


QUOTE Wino tanie to szybciej się najeb** i będzie jazda.
Szczególnie na drugi dzień...


QUOTE Jesli ty blizna piszesz, że nikt ci nie mówi co masz robić i nic nie robisz pod wpływem innych, to znaczy że kłamiesz lub nie wiesz co się wokól ciebie dzieje.

Bardzo dobrze wiem co sie wokół mnie dzieje bo mieszkam w hmm "trudnej"?dzielnicy ale naprawde jestem kowalem swojego losu i naprawde nigdy nie patrze na innych.


QUOTE
Środowisko w większym lub mniejszym stopniu kształtuje człowieka, czy tego chcesz czy nie
Zgodze sie z tobą ale patrz wyżej.


QUOTE Nie uważam ciebie czy klogoś innego za gorszego bo pije. (ale z tymi kwasami-winami przesadzili)
No przećież mówie nie trujcie sie jabolami pijcie nalewki!;D
 
Dołączył
27.12.2004
Posty
713
U mnie jest tak , nie przepadam zbytnio za alkoholem , ale od czasu do czasu piwka sie napiję i szczeże to wyglada tak z moimi rodzicami, powiedzmy tato idzie po piwo , a ja jak też mam na nie chęć to proszę go ze by wział jeszcze jedna butelkę , po prostu moi rodzice wolą mnie miec na oku jak piję alkohol , chociaż w sumie u mnie jest to nie potrzebne , bo nawet jak jestem z kumplami to wypije góra jedno tak dla towarzystwa, przy tym jak oni wypijają po minimum cztery, ale nawet nie zwracam na to uwagi , mnie to po prostu nie bawi , żeby trzymać sie poźniej ledwie na nogach.
wink.gif
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom