Piwo, Kochaaaaaaam Piwo. Ło O O O.

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Wymieniamy nasze ulubione piwa i opisujemy jaki to jedwabisty jest trunek i smak dla naszego podniebienia ;)

1.
lomza-piwo-500ml-butelka-Full.jpg


Łomża - za smak i za cenę. Mały browar, duże piwo ;)

2.
dojlidy-zubr-piwo-butelka-500ml-Full.jpg


Za cenę. Nie wiem jak u was, u mnie Żubry w pubach są często na promocji i kosztują ok 2,50 zł ;)

3.
lech-premium-piwo-butelka-500ml-Full.jpg


Za sentyment. Pierwsze piwa jakie piłem to właśnie były Lechy. Pewnie skusiła mnie reklama albo coś. Piwo całkiem nawet.

4.
Ciechan%20%20Miodowe.jpg


Dla smakoszy ;). Rzadko je piłem ale zdecydowanie mogę każdemu polecić.




No dalej, fani browców. Wiem że jest ich tutaj na forum sporo ^^
 

El Bastardo

Władca Wiedźm
Moderator
Redakcja
Dołączył
1.10.2007
Posty
3025
Pierwsze miejsce, moje regionalne, jednym słowem wspaniałe!!

1
specjal.png



Drugie, za wspaniały smak i nie jest pasteryzowane!!

2
butla_kasztelan_niepasteryz.jpg


Trzecie, za niepowtarzalny kolor i smak połączenia jasnego i ciemnego słodu!!

3
warka-strong-piwo-jasne-500ml-Full.jpg



Bywa, że piję też inne, zależy od ochoty, okazji, wyboru.
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
1.
200_1331663170492c6044a183c.jpg

Złoty Denar to jest piwo tylko dla mocarzy. Jest w przystępnej cenie, a po wypiciu paru sikasz dalej niż widzisz.

2.
kozackie%200%205L%20-nowe.jpg

Drugie piwo, które pijam ze względu na cenę, a trzeba przyznać, że kupując 10 kozaków zamiast 10 Lechów oszczędzamy na paczkę fajek.
 

Binek7

Member
Dołączył
26.9.2010
Posty
533
piwo_lech_05.jpg


1.Za to że jest Lechem. Smakuje mi i najczęściej je pije.

ciechan-miodowe.jpg


2. Jak już Boom nadmienił piwo dla smakoszy, niestety w mojej okolicy bywa rzadko, a jest wyśmienite.

5d07e538457d1c20.jpg


3. Polecam, na prawdę świetne piwko i łatwo wchodzi. :)
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
nie w kolejności żadnej :p
debowe-mocne-piwo-jasne-0-66l-Full.jpg
-Po prostu, nie dość że miłe wspomnienia to i piwno nienajgorsze.
lomza-piwo-500ml-butelka-Full.jpg

jak to by ujął Konfucjusz, dobra Łomża nie jest zła, jedno z ulubionych.
Od biedy może też być Lech, Tyskie, czy też Kólrewskie, tudzież jakieś inne;
 

Bojan

Spirit Crusher
Weteran
Dołączył
12.1.2008
Posty
2680
Numero uno:
Ciechan miodowy

Wyśmienite piwo (miód jest dodawany do beczki, a nie po procesie warzenia, co nadaje piwu wyrazisty i niepowtarzalny smak miodu. Mam bardzo miłe wspomnienia związane z pierwszą konsumpcją tego piwa, przez co pierwsze miejsce wędruje do niego.

Numero duo:
Kasztelan niepasteryzowany

Piwo o bardzo łagodnym smaku, a jednak dość mocne. Nie ma takiej goryczki jak niektóre piwa. No i jest niepasteryzowane, co dodaje mu walorów smakowych.

Numero trio:
Łomża Export/Perła

Kolejne dwa piwa o podobnym smaku, bardziej "agresywne" od kasztelana o bardzo wyrazistym smaku. Ciężko powiedzieć coś więcej o tym piwie, po prostu trzeba spróbować ;)


Chociaż generalnie nie wzgardzę żadnym piwem. Każde jest inne i każde ma jakieś swoje wady i zalety. Nie stronię od niczego - jeśli jest potrzeba, a portfel świeci pustakmi, mogę pić piwo po 1,20 zł za puszkę. Wszystko jest kwestią odpowiedniej ilości soku owocowego dolanego do piwa ;]
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Kolejność w 100% przypadkowa:

lomza-piwo-500ml-butelka-Full.jpg


butla_kasztelan_jasne.jpg


harnas-piwo-jasne-pelne-500ml-Full.jpg


A co tam, harnaś też dobry : )
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
No to przed baletami noworocznymi i ja podzielę się swoimi piwowarskimi preferencjami:

Na pierwszym miejscu Grosch- cudowne piwo w smaku i ciekawe butelki.

piwo_grolschc6bc.jpg

Drugie w kolejności to Carlsberg- podobny smak- pewnie wszyscy znają.

carlsbergnowabutelka2909.jpg

Trzecie to Heineken- także podobne smakowo do dwóch powyższych.

imagese609.jpg

Czwarte natomiast, to Zloty Bażant- wbrew pozorom to słowackie, a nie czeskie piwo.

z5809764m5b90.jpg


Może kogoś zdziwi (lub dla nawet zniesmaczy), że nie jestem w tym względzie lokalnym patriotą i nie wymieniam polskich marek. Cóż, dla mnie liczy się smak, a nie setnyment. Z polski wymieniłbym tylko Żywca. Były inne dobre marki, ale na przestrzeni czasu zawsze schodziły po jakimś czasie na psy... A tu chodzi o piwo, które zawsze samkuje tak samo. Tyle.
 

theqatrick

New Member
Dołączył
24.12.2010
Posty
28
Polskie piwa typu Lech, Tyskie czy Łomża są niedobre i zbyt mocne.
Ja osobiście gustuję tylko w Heineken i wszystkich angielskich które mają 3%-4% zawartości alkoholu.
 

Nekromanta Boom

Dzika Karta
Weteran
Dołączył
1.10.2004
Posty
3777
Polskie piwa typu Lech, Tyskie czy Łomża są niedobre i zbyt mocne.
Ja osobiście gustuję tylko w Heineken i wszystkich angielskich które mają 3%-4% zawartości alkoholu.

Matko, co za sikacze ;p
Nie ma to jak pic Redsa przez słomkę ^^ Bez urazy kolego ^^
 

Dragomir

Adam Konopka
Weteran
Dołączył
25.9.2004
Posty
2527
Heineken nie dość że sikacz straszny to jeszcze drogi jak...
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Drogi jest, to fakt, ale jaki sikacz? Dobre piwko... Ja tam mocnych piw nie lubię, to już wolę wódkę wypić jak mam jakiegoś stronga pić...
 

Arven

Mr. Very Bad Guy
Weteran
Dołączył
18.5.2007
Posty
3647
Po minionym sylwestrze muszę dodać do swojego zestawu (łomża, kasztelan i harnaś, jakby komuś nie chciało się przewijać) kolejne piwo, o którym wspomniał Biafra. Chodzi tutaj o Grolscha - cudowny trunek, polecam : )
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
'Jesli w gardle masz Sahare, a zoladek sie buntuje, to browarem zalej pale, nic tak bosko nie rajcuje' :)
Fajny temacik. Jako, ze ostatnio troche podrozowalem po Europie, to i wypilo sie co nieco :)
Nie mam pozycjonowanego rankingu ulubionych piw, ale z pewnoscia kilka moge wymienic jako szczegolnie warte uwagi.
1. Stella Artois
Stereograms26.jpg

Swietne belgijskie piwo, dostepne tez w Anglii. Dosyc klasyczne, ale za to wlasnie je lubie :)
2. Tuborg
k,MzQ1NzA3MDUsNDQ5OTEwNjI=,f,tuborg__lettur_og_sterkur.jpg

Dostepne na pewno w Anglii i calej Skandynawii. Swietnie smakuje z mince pie.
3. Birra Moretti
packshotbirramoretti.jpg

Ciekawa historia z tym piwem, wzialem je tylko dlatego, ze byla na nie promocja w supermarkecie w Marina di Pisa (0,99 euro). Okazalo sie wysmienite. Polecam, zwlaszcza, jesli macie wybor miedzy nim a przereklamowanym Peroni.
4. Hoegaarden
21090192_1206291267_hoegaarden330ml.jpg

Swietne belgijskie piwo, wystepuje w wielu odmianach, polecam zwlaszcza wersje biala :)
5. Paulaner
paulaner-oktoberfest.jpg

To piwo mialem okazje pic w oficjalnej piwiarni Paulanera w Monachium, 7 euro za 1 l, ale to piwo jest BOSKIE. Po prostu miod w ustach, piana w porzadku, slodko-gorzki smak nie do podrobienia. Nie wiem, jak smakuje w puszce/butelce, zapewnie nieco gorzej, ale i tak warto :)
6. Primator
01Primator_11.jpg

Bardzo roznorodne piwo, widzialem juz chyba z 6 czy 7 jego odmian. Najmocniejsze maja 9 i 10.5% i sa moim zdaniem najlepsze :) Polecam zwlaszcza portera (Double Porter albo jakos tak), we Wroclawiu mozna go dostac w niektorych pubach w okolicach 5-6 zl. Sam Primator w butelce tez jest dostepny.

W polskich piwach strasznie mierzi mnie to, ze wszystkie smakuja praktycznie tak samo. Nie ma miedzy nimi wiekszej roznicy. 3/4 rynku to zwykle lagery, o tym samym woltażu, rozniace sie wylacznie marka, a raczej licencja na nia, bo wiekszosc zagranicznych piw i tak rozlewanych jest w PL. Sa oczywiscie pozytywne wyjatki (Zywiec porter, Ciechan Miodowy, od biedy Perla), no ale jednak to tylko wyjatki :)
 

yeed

Trolololo Guy
Weteran
Moderator
Dołączył
10.1.2007
Posty
8225
Jeden z najukochańszych browarów, bo jeszcze z czasów licealnych. do tego związane mocno Pubem Piekło :) Legenda
Czarne.jpg


Nadmorskie wspomnienia. Bosman czerwony, żaden inny :) Receptura z wykorzystaniem odrobiny słonej morskiej wody
Full.jpg


Czeska przygoda :) Z 5 odmian Kozela można kupić. Jednak najlepsze są w brązowej, żółtej etykiecie.
2011.jpg


Czeska przygoda2
Budweiser_Budvar.jpg


Co do innych klimatów to za dużo by wymieniać tych klasycznych. Szczególnie podmalowały mi
debowe_nowe_razem.jpg

warka-strong-piwo-jasne-500ml-Full.jpg

lechmocny.jpg
 

Rangiz

Weteran
Weteran
Redakcja
Dołączył
13.11.2007
Posty
4946
W polskich piwach strasznie mierzi mnie to, ze wszystkie smakuja praktycznie tak samo. Nie ma miedzy nimi wiekszej roznicy.

Nie pijam zagranicznych piw, bo i nie mam do nich wielkiego dostępu (nie piszę tu o hainekenie czy innym calsbergu), ale chyba nie twierdzisz, że np. lech smakuje tak samo jak żywiec, a warka jest im w smaku podobna? Nie wiem, być może zagraniczne na prawdę różnią się bardzo w smaku, tak, że różnicę w polskich są śmieszne, ale nie można powiedzieć, że smakują tak samo, no chyba, że masz słaby smak/węch (jedno współgra z drugim). Nie mówię, że gdyby mi nalano w szklanki różne piwa, to bym poznał, w której jest jakie (być może jednak kilka bym odgadł) ale większość piw polskich na prawdę różni się smakiem. Co mogę powiedzie, to perła export jest podobnie subtelna jak lech.
Co do wspominanego przez was harnasia - kiedyś jeden nich przywitał mnie jakimś glutem pływającym na powierzchni, także jemu dawno podziękowałem.

Za to ostatnie libacje spowodowały, że posmakowałem Wojaka., Piwo tanie i na pewno bez rewelacji w smaku, ale biorąc pod uwagę cenę do smaku - rewelka. Na pewno godny polecenia na dni kryzysowe dla naszego portfela.

Ja tam mocnych piw nie lubię, to już wolę wódkę wypić jak mam jakiegoś stronga pić...

Piwo to piwo, te 5% mieć musi minimum. Inaczej traktuje to jako kompot. A piwo pije się nie tylko dla smaku, ale i dla efektu. A żeby był jako taki, to ja wolę przelać przez siebie mniej niż 5 litrów tego nektaru :wow:
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Piwo to piwo, te 5% mieć musi minimum. Inaczej traktuje to jako kompot. A piwo pije się nie tylko dla smaku, ale i dla efektu. A żeby był jako taki, to ja wolę przelać przez siebie mniej niż 5 litrów tego nektaru

Naprawdę dobre piwo dla mnie, nie powinno przekraczać 5%, a najlepiej jak ma od 3,8% do 4,5%. A jeżeli chcesz urządzać piwne popijawy, czyli się nim uwalić, a nie chcesz wlewać w siebie hektolitrów tego płynu, to zawsze można wypić piwko z tzw. ubotem... Piwo zbliżające się do 8% i wyżej, to dla mnie wino, a nie klasyczny beer.

Tyle
 

RoMek

Niewolnik systemu
Członek Załogi
Dołączył
7.5.2008
Posty
4807
Czyli Mocny Książ to wino? No co ty, a jednym i tak się nie napijesz, ale 3 wystarczą żeby fajnie było ;D
 

Jay_Kay

Magister vitae
Dołączył
22.10.2005
Posty
589
Nie pijam zagranicznych piw, bo i nie mam do nich wielkiego dostępu (nie piszę tu o hainekenie czy innym calsbergu), ale chyba nie twierdzisz, że np. lech smakuje tak samo jak żywiec, a warka jest im w smaku podobna?
Tak, twierdzę, że Lech smakuje bardzo podobnie do Żywca, Warki, Piasta, Carlsberga, Bosmana itp., gdyz sa to piwa tego samego typu - lagery. Rzecz jasna lagery miedzy soba tez sie roznia. Jednak sila rzeczy musza smakowac podobnie, gdyz podobny jest proces ich fermentacji. Oczywiscie to subiektywne odczucie. Nie twierdze, ze ww. piwa sa zle ani tez, ze w ogole sie od siebie nie roznia, bo kazde piwo jest inne i ma pewne swoje odrebnosci od innych, ale wg mnie sa one niewielkie :) Co prawda VIP Heinekenowi nierowny, ale nie mowimy tu o jakosci tylko o smaku :)
Zagraniczne piwa sa naprawde duzo bardziej roznorodne. Nie mowie tu o angielskich, ktorych mozna spokojnie dostac 4 rodzaje (stout, porter, lager, ale z jego odmiana pale ale), ale np. o czeskich, niemieckich, belgijskich (Lindemanns!).
Piwo jako srodek do upicia sie jest moim zdaniem beznadziejne - w wiekszej ilosci moczopedne, muli na zoladku, zmieszane z innym alkoholem powoduje niepozadane efekty :trollface: Dla mnie procentowosc nie ma zadnego znaczenia, wazne, jak piwo smakuje bo to imho smak jest jedna z glownych motywow jego picia badz nie. Do upodlenia sie sa przeznaczone inne alkohole :) W Polsce widze tendencje do zawyzania procentowosci wzgledem zachodnich piw, na Zachodzie standard to raczej 3-4,5%, w Polsce 5-6%, co negatywnie odbija sie na smaku. Roznica w watrobach :trollface:
 

Biafra

Balotelli
Weteran
Redakcja
Dołączył
8.10.2010
Posty
2677
Czyli Mocny Książ to wino? No co ty, a jednym i tak się nie napijesz, ale 3 wystarczą żeby fajnie było ;D

Wiadomo, że nie pisałem w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale generalnie tak: Mocny Książ, to dla mnie już nie piwo. Ja takich nie piję i nie uznaję jako klasyczny beer.
Takie podejście, może się wielu nie podobać i nie musicie się ze mną zgadzać w tym względzie. Po prostu wyraziłem swoją opinię i tyle.
 
Do góry Bottom