Orkowie Jacy Wam Się Wydają

[barlogo]

dlamnie orkowie to koczownicy jak czytałem ale nie jestem pewien jak żle niech mnie ktoś poprawi przywędrowali z północy od nordmaru i wiem tylko że rhobar wypowiedzial im wojne na którą wcale nie byl za bardzo przygotowany bo przecież były problemy z rudą ale mam pytanko czy w dodatku do G3 będą ziemnie na których mnieszkali orkowie bo chciałbym zobaczyć ich kulture i ocenić z myrtaną i nie wiem czemu orkowie pokonali jak dotąd myrtane jak sam muwił jakiś paladyn z G2 te stworzenia nie mają honoru ani wiary dlatego wieże w nasze zwycięstwo albo jakoś tam był na prawo od hagena

 

[GOFER152]

Gdzieś bylo naisane że to głód i ostre zimy sprawiły że orkowie najechali ziemie ludzi i zdecydowali się zostawić rodziny i domostwa. W G3 Orkowie są bardzo honorowymi wojownikami , honor jest dla nich najważniejszy jak dla samurajów . Cenią dobrych wojowników i nie zabijają jeśli nie muszą . Ludzie na ich miejscu pewie też by najechali jakąś krainę , lecz czy byli by tak powściągliwi i nie wybili by rzdzennych "tubylców".

 

[Norris]

Zastanawiam się jak to jest.
W końcu Orki zaatakowały chyba Myrtanę, a jednak w kolonii karnej jak i w tej części mapy co jest Khorinis są Orkowie.
Jak tam dotarli?

Z tego co widać w 1 i w 2 Orki są raczej mało rozumni.
Ale w Gothicu 3 Orki już normalnie rozmawiają i dobrze władają językiem ludzi.
Może jest to spowodowane tym, że Orkowie zajmowali miasta, a ludzi robili swoimi niewolnikami i wtedy się tak nauczyli mówić
Skąd się tak naprawdę Orki wzięły to nawet nie pamiętam.
Było coś na początku Gothica w filmiku, ale już nie pamiętam co.

 

[Bury_Zenek]

ktoś chyba thorus mówił w g3 że orkowie w khorinis są silni ale tępi a ci z kontynentu są mądrzy umieli mówić itp. ale są słabi.
Tamci z khorinis to tacy jakby tubylcy lecz twórcy gr mogliby trochę zrobić tą "trójkę" na wzór g1 i g2 ponieważ tam król walczył z takimi co są w khorinis więc większość z tych pytań o orkach nie ma odpowiedzi ponieważ zostały stworzone przez nieumyślność twórców.

 

[Sluger]

A może orki w Khorinis i Górniczej Dolinie tak jakby.... no wiecie..... zgłupiały? Khorinis to przecież wyspa oddalona od Myrthany. Możliwe że orki w Khorinis przez brak kontaktu z kontynentem zapomnieli o mowie. W końcu zamiast mowy bardziej przydawała im się walka, bo paladyni, najemnicy i strażnicy chętniej rozmawiali za pomocą swoich mieczy. A w Myrthanie orkowie mieli książki przez co mogli się dalej rozwijać. :lol: Wiem że to trochę naciągane ale być morze prawdziwe

 

[Imienny]

Orkowie z Khorinis to dzicy Orkowie dla których liczy się tylko walka są oni mniej cywilizowani ale silniejsi jak ktoś był w G1 w obozie Orków to zobaczył jak ich rasa jest ograniczona. A orkowie z kontynentu mają może nawet miasta i bardziej rozwiniętą kulturę na północy i zajmują się nie tylko walką. Sądzę też że orkowie uważają że ludzie są zbyt słabi żeby mieć taką władze i dlatego z nimi walczą.

 

[Sonnen]

Moim zdaniem orkowie byli, są i będą ograniczeni. Dlaczego ? Dlatego, iż historia uczy nas takich przypadków.
Choćby rzymianie - wielcy zdobywcy (porównajmy ich z orkami) nie mieli kultury dopóki nie zajęli Grecji.
To dzięki grekom ( greków porównajmy z ludźmi z Myrtany ) rzymianie mieli łaźnie, pismo, jakiś język.
Rzymianie podbili greków militarnie, ale grecy podbili zwycięzców kulturą. Być może tak samo było w Gothicu.

 

[HoteK]

Ja sądzę , że Orkowie to niezbyt inteligentne stworzenia które uważają jednej zasady " najpierw wal potem drugi raz a na końcu pytaj za co go tłuczesz "

 

[Najemnik@]

Nie wszyscy orkowie we wcześniejszych częściach byli zdziczali dowodem na to jest szaman Ur-shak i Tarrok znali naszą mowe i byli bardzo pomocni. Tak samo było z ulu-mulu orkowie uszanowali broń ,która świadczyła o wielkiej sile ,odwadze i honorze wojownika. W g3 też można spotkać dzikich orków np w nordmarze zawsze zaatakują.

 

[riodrian123321]

Nie wszyscy orkowie we wcześniejszych częściach byli zdziczali dowodem na to jest szaman Ur-shak i Tarrok znali naszą mowe i byli bardzo pomocni.

Tak naprawdę to żaden z orków nie jest zdziczały, to jakbyśmy mówili o człowieku innej narodowości i rasie. Orkowie jak to rzekł niegdyś Xardas, są zaawansowaną cywilizacją dużo starszą od ludzi. Choć może są prymitywni, nie możemy nazwać ich "bez mózgami" czy innymi hybrydami tej nazwy.

 

[Vendetta]

Zgodzę się z Rio.
Być może są gatunki orków. Inteligentni orkowie wysłali wielkich, tępych i silnych Orków na mniejsze wyspy, aby wybiły ludzi do nogi, po czym "mądrzy" orkowie zaprowadzą tam porządek.
Jest tylko jedno pytanie. Skąd wzięli się orkowie? Skąd przybyli? W co wierzą?

 

[Aniol Stroz]

A mi orkowie w dużym stopniu przypominają ludzi.. Mowa ludzka, mogli się nauczyć, ale ich tryb życia.. Chodzą spać do swoich domów, do łóżek, wstają rano, niektórzy idą pilnować, reszta handlować... Czym to się różni od ludzi? Praktycznie tylko wyglądem . Jeśli chodzi o orki z wyspy khorinis.. Trudno powiedzieć, niedopracowanie autorów? Tu niemalże bez rozumne istoty ( nie licząc ur shaka) a na kontynencie potężna cywilizacja. Może i Ci bezrozumni orkowie z górniczej doliny są ''gorsi'' od swoich kolegów z g3, ale przegnać paladynów do zamku? Bezrozumne istoty by tego nie uczyniły ^^.
Pozdrawiam.

 

[dykta3]

Uważam że "transformacja" Orków w Gothic 3 jest dobrym zabiegiem twórców. Fajnie jest z nimi pogadać, pohandlować lub powalczyć na arenie. Szczerze mówiąc wole takich orków niż atakujące wszystko i wszystkich- zwierzęta....Chciałbym by w Arcanii nie wracano do starej koncepcji Orków albo chociaż połączono może jakoś tych z Khorinis z tymi z Myrtany...

 

[gut3k]

Orkowie w Kolonii i Khorinic nie są zdziczali. Jak mówi jeden z hersztów, to są oddziały rezerwowe - upośledzone, nie potrafiące wogóle mówić, gotowe zrobić wszystko co im się każe. Prawdziwa natura orków ujawnia się w G3. Jeśli chodzi o palladyna na dworze Hagena to mówi, że nie mają honoru ani wiary. Xardas w G1 wyjaśnia, że mają własną wiarę i kulturę może bardziej zaawansowaną od naszej. TO stworzenia myślące z własną kulturą, religią.
Po wygraniu wojny orkowie odwrócili się od Beliara i nie wierzą w nic. <
Orkowie przyszli ze swoich krain przez trudne warunki jakie tam panowały i sytuacja ich zmusiła, głód, srogie i długie zimy.
Jeśli chodzi o Nordmar to tamci orkowie są tam o wiele dłużej. Przybyli tam dawno temu ale byli wycinani przez Nordmardczyków, którzy nazywali siebie łowcami orków. W końcu od ataku na Myrtanę po 5 latach walk Nordmar został podbity i Rhobar musiał odpuścić zimne krainy.

Są wojownikami i darzą szacunkiem tylko wojowników. Mają własne pancerze, swoją broń i jest ich dużo.

Ich broń jest "podpisana". Np. Krush Varok, gdzie Krush to nazwa broni, a Varok to nazwa kowala, który ją wykuł. Krush Milok (jak w G3 gdzie kowalem był ork Milok).

 

[igor1988bb]

Pragnę zauważyć że bez pomocy Xardasa orkowie by pewnie nie wygrali wojny

 

[Biafra]

Dla mnie prymitywizm orków przedstawionych w G3 wiąże się z ich przeświadczeniem, że tylko siłą mięśni i mocą oręża mierzy się wielkość danej rasy. W sumie w czasach około średniowiecznych (w jakich osadzona jest gra) ma to jakiś sens. Ale generalnie to dość krótkowzroczne i aroganckie podejście.
Nie lubię orków właśnie przez to wywyższanie się na każdym kroku i bezkrytyczną dumę jakby byli nie przymierzając Elfami.

Są prymitywnymi wojownikami. Znają w prawdzie rzemiosło, lecz sprowadza się ono do wyrobów związanych z walką i wojną. Jedyny argument, który przemawia do nich w sposób wyraźny jest argumentem pięści i przemocy. Takie cechy raczej przerażają i rodzą sprzeciw, niż szacunek i zrozumienie.
Dlatego orkowie nadają się dla mnie tylko do eksterminacji...

 

[poilkjmnb]

Orkowie byli są i będą dziwni dlaczego ponieważ są wielkimi włochatymi małpami.Niektóre z tych małp może myślą jak ludzie i są podobne do ludzi ale są troche głupawe.Co do ich trybu życia można powiedzieć że lubieją walczyć i skupiają sie na podstawowych czynnościach.Ale trzeba przyznać że umieją walczyć i mają siłe ale brak im sprytu. :huh:

 

[igor1988bb]

Dla mnie prymitywizm orków przedstawionych w G3 wiąże się z ich przeświadczeniem, że tylko siłą mięśni i mocą oręża mierzy się wielkość danej rasy. W sumie w czasach około średniowiecznych (w jakich osadzona jest gra) ma to jakiś sens. Ale generalnie to dość krótkowzroczne i aroganckie podejście.
Nie lubię orków właśnie przez to wywyższanie się na każdym kroku i bezkrytyczną dumę jakby byli nie przymierzając Elfami.

Są prymitywnymi wojownikami. Znają w prawdzie rzemiosło, lecz sprowadza się ono do wyrobów związanych z walką i wojną. Jedyny argument, który przemawia do nich w sposób wyraźny jest argumentem pięści i przemocy. Takie cechy raczej przerażają i rodzą sprzeciw, niż szacunek i zrozumienie.
Dlatego orkowie nadają się dla mnie tylko do eksterminacji...

Z tym się w 100 procentach zgadzam jako przykład może być zadanie buntowników przy Monterze polegające na pojedynczym wyprowadzaniu orków z ruin żeby ich później zabić.

 

[Binek7]

Uważam tak samo jak moi przedmówcy.

W G3 twórcy przedstawili Orków całkiem inaczej niż dotychczas, znali oni dobrze ludzką mowę, są silni i znają się na rzemiośle. Jednak nie są oni zbyt inteligentni. Zawierzają wszystko sile mieśni, gdyby nie Xardas nie mieli by szans podbić Myrthany. Czynią z ludzi niewolników a także duże znaczenie mają dla nich pieniądze, powiedzcie mi w takim razie gdzie tu jest Honor?
To gburowate stworzenia, które nigdy nie poznają prawdziwego znaczenia słowa HONOR. Właśnie dlatego nie są one zbyt lubiane, bo tak zostały stworzone. Wywyższają się, a nie mają czym. Są głupie i jak to kolega wyżej napisał krótkowzroczne. Jedynie dzięki Xardasowi udało im się coś osiągnąć.

 

[igor1988bb]

Orkowie to rasa niby podobna do ludzi w sensie że mają podobny styl życia i znają rzemiosło ale jednak to inna rasa brutalna i trochę prymitywna ale potrafią być zorganizowani i znają magiczne zaklęcia dla nich jedynym honorem to siła i również uważam że bez Xardasa by sobie nie poradzili gdyż ludzie przewyższają ich inteligencją i technologią.